Sprzęgło się ślizga
- sebi_x
- stary Seveniarz
- Posty: 312
- Rejestracja: 10 lut 2005, 08:12
- Motocykl: '92 SF+'12 CBF1000
- Lokalizacja: okolice Gdyni (Połchowo)
Sprzęgło się ślizga
No i zawze coś. Zawsze qwa coś!! Sprzęgło mi się zaczyna ślizgać przy obrotach max momentu i dużym gazie. Już mam nagrane tarcze i sprężynki, ale pomyślałem że oże rozebrać, zmierzyć tarcze i jak są ok to tylko sprężynki wymienić (dużo taniej). czy ktoś może powiedzieć jaka jest dopuszczalna minimalna grubość tarcz sprzęgła?
"...gdybym chciał się tam po prostu dostać, pojechałbym pociągiem..."
"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)
Sebi
"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)
Sebi
-
- Beniamin
- Posty: 64
- Rejestracja: 27 kwie 2005, 20:03
- Lokalizacja: Łódź
zastanów się tylko czy nie szkoda sensu troche, bo to jest patent tylko tymczasowy, a jakby co to dwa razy ta sama robota, moim skromnym zdaniem warto chyba zrobić wszystko od razu, wiem ze finansowo to jest dość znaczna różnica,ale sezon sie dopiero co zaczął
(też mi się sprzęgło uślizgiwało w SF-irytująca sprawa!!)
o grubości tarcz masz w dziale mechanika ale na stronie nr. 2 na samym początku wpisów (3 temat) pozdrowionka!
(też mi się sprzęgło uślizgiwało w SF-irytująca sprawa!!)
o grubości tarcz masz w dziale mechanika ale na stronie nr. 2 na samym początku wpisów (3 temat) pozdrowionka!
- sebi_x
- stary Seveniarz
- Posty: 312
- Rejestracja: 10 lut 2005, 08:12
- Motocykl: '92 SF+'12 CBF1000
- Lokalizacja: okolice Gdyni (Połchowo)
No faktycznie nie zauważyłem. a co do roboty - toż to mile spędzona godzinka przy pifffku. Są wprawdzie koszty stałe w postaci uszczelki, ale trudno. A czy ktoś z was wymieniał już same sprężynki? Może będę prekursorem ?
"...gdybym chciał się tam po prostu dostać, pojechałbym pociągiem..."
"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)
Sebi
"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)
Sebi
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 189
- Rejestracja: 05 lut 2006, 19:49
- Motocykl: cb 1300
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontakt:
- sebi_x
- stary Seveniarz
- Posty: 312
- Rejestracja: 10 lut 2005, 08:12
- Motocykl: '92 SF+'12 CBF1000
- Lokalizacja: okolice Gdyni (Połchowo)
- dofo
- powsinoga
- Posty: 1849
- Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
- Motocykl: SevenFifty '92
- Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
- Kontakt:
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
Wymieniałem sprężyny z tego samego powodu /ślizgało się sprzęgło/ i założyłem sportowe. Jest OK ale tylko ja daję radę je wyciśnąć a kumple się śmieją że jak idę sikać to muszę uważać żeby sobie nie zrobić kuku. Moja rada nie warto bo robota dwa razy, a tarcze i tak niedługo trzeba będzie wymieniać.No faktycznie nie zauważyłem. a co do roboty - toż to mile spędzona godzinka przy pifffku. Są wprawdzie koszty stałe w postaci uszczelki, ale trudno. A czy ktoś z was wymieniał już same sprężynki? Może będę prekursorem ?
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
-
- Junior
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 sie 2005, 11:03
- Lokalizacja: Katowice
cześć,
miałem takie same objawy jak Ty i postanowiłem wymienić na nowy sezon tarcze i sprężyny. Tak jak mówią poprzednicy nie ma co bawić się tylko w wymianę sprężyn, raczej pewne jest to że dwie skrajne tarcze będą już mocno starte. Sprawdź też przekładki, jeżeli przegrzałeś sprzęgło to mogły się lekko wykrzywić. Zmieniają wtedy kolor, na taki ładny perłowy
I nie przejmuj się tym, że jak kupisz sprzęgło Lucasa, EBC czy jakieś inne, to one mają mniejszą powierzchnię cierną, ale nie ma problemu z działaniem takiego sprzęgła, nie ślizga się.
pozdrawiam
Mendel
miałem takie same objawy jak Ty i postanowiłem wymienić na nowy sezon tarcze i sprężyny. Tak jak mówią poprzednicy nie ma co bawić się tylko w wymianę sprężyn, raczej pewne jest to że dwie skrajne tarcze będą już mocno starte. Sprawdź też przekładki, jeżeli przegrzałeś sprzęgło to mogły się lekko wykrzywić. Zmieniają wtedy kolor, na taki ładny perłowy
I nie przejmuj się tym, że jak kupisz sprzęgło Lucasa, EBC czy jakieś inne, to one mają mniejszą powierzchnię cierną, ale nie ma problemu z działaniem takiego sprzęgła, nie ślizga się.
pozdrawiam
Mendel
Amicus certus in re incerta cernitur !
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 162
- Rejestracja: 25 wrz 2006, 15:44
- Lokalizacja: Naklo nad Notecia
- Kontakt:
Ja po kupnie mojej CeBuli też się lekko zdziwiłem bo na pierwszych jadach testowych przy gwałtownym odkręcaniu manetki gazu pojawiło się takie fajne wwwwwwwwwwwww obroty rosły a prędkość nie - trochę się zgarbiłem, myśląc o wydatku na sprzęgło. Na szczęście poszedłem po rozum do szafy i zacząłem sprawdzać od przysłowiowych bezpieczników. Wszystkiemu winna była linka od sprzęgła, która tak się zrosła z pancerzem, że kombinerkami nie można jej było przeciągnąć - faszysta fajnie ją konserwował - jakimś glutem, ktory po czasie nabrał właściwości klejących. Trochę pracy i WD + olej wrzecionowy i lineczka chodzi jak ta lala - o poślizgach sprzegła już zapomniałem.
pozro
pozro
Failure is not an option...
ex Red Onion 00' ...V-strom DL1000, CBF1000, Xtourer 1200 ,,,, Junak 57', WSK 125 74', Rebel 125 98'
ex Red Onion 00' ...V-strom DL1000, CBF1000, Xtourer 1200 ,,,, Junak 57', WSK 125 74', Rebel 125 98'
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości