Łańcuch
-
- Junior
- Posty: 46
- Rejestracja: 10 lut 2005, 18:50
- Lokalizacja: Warszawa
Łańcuch
Chciałem się zapytać jak powinien prawidło wyglądać łańcuch. Na moim smar jest raczej gość gęsty i sprawia wrażenie jakby nie był za często czyszczony i nie byłem pewien czy powinienem go wyczyść czy wystarczy tylko nasmarować. Ale to już wiem bo ładnie zaic i lesor się rozpisali w Ognisko / Co wozi motocyklista? poradnik podróżnika. Chociaż można by to tutaj napisać. Dobrze by też było żeby ktoś napisał jak bardzo napięty (albo nienapięty) powiniem być łańcuch. Mój można poruszyć w góre i w dół jakieś 4 cm tak gdzieś na środku.
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
nie to, żebym się czepiał ale taka informacja jest zawarta w instrukcji obsługi oraz w serwisówce. O czyszczeniu dziś w nocy czytałem w honda common service.
Przejrzyj je i wszystko się rozjaśni.
Po nocnej lekturze mienię się być miniZbigiem
instrukcja obsługi: http://42.pl/url/bNV (po cholere ja to skanowałem?)
serwisówka: http://42.pl/url/bNT na www w dziale DOWNLOAD
poradnik majsterkowicza: http://42.pl/url/bNU na www w dziale DOWNLOAD
Przejrzyj je i wszystko się rozjaśni.
Po nocnej lekturze mienię się być miniZbigiem
instrukcja obsługi: http://42.pl/url/bNV (po cholere ja to skanowałem?)
serwisówka: http://42.pl/url/bNT na www w dziale DOWNLOAD
poradnik majsterkowicza: http://42.pl/url/bNU na www w dziale DOWNLOAD
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
Lesor zgryźliwy jesteś. Nie chcę mieć wyłączności na dawanie dobrych rad i bardzo dobrze że jest jeszcze ktoś kto potrafi udzielić dobrych odpowiedzi. Po to jest to Forum. A NIE JEST TO FORUM ZBIGA! tylko nasze wspólne. Zrobiłeś dobrą robotę tylko jedna uwaga, już o tym pisałem, bezwzględnie po regulacji łańcucha, postawić moto na kole i jeszcze raz sprawdzić naciąg bo się ZMIENIA.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
Zbigu, nie Bądź taki wrażliwy .
Po prostu dość wnikliwie przejrzałem dwie książki, które są udostępnione dzięki Adminowi na www i znalazłem mnóstwo rzeczy, których nie wiedziałem albo przynajmniej do nich "podchodziłem tyłem".
Po prostu dość wnikliwie przejrzałem dwie książki, które są udostępnione dzięki Adminowi na www i znalazłem mnóstwo rzeczy, których nie wiedziałem albo przynajmniej do nich "podchodziłem tyłem".
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
- torello
- 1966-2005
- Posty: 519
- Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
- Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny
Re: Łańcuch
nie był za często czyszczony i nie byłem pewien czy powinienem go wyczyść czy wystarczy tylko nasmarować.
Ja u siebie łańcuch myje czystą naftą i doś twardym pędzelkiem , odczekuje aż wyschnie i nkładałem spray/ do tej pory teraz bede go smarowłą innymi mazidłami z poradnika Zbiga/
Ja u siebie łańcuch myje czystą naftą i doś twardym pędzelkiem , odczekuje aż wyschnie i nkładałem spray/ do tej pory teraz bede go smarowłą innymi mazidłami z poradnika Zbiga/
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 181
- Rejestracja: 09 lut 2005, 23:30
- Lokalizacja: Czersk/Posen
http://www.forum.motocyklistow.pl/viewt ... sc&start=0
A tutaj pare pomyslow na smarowanie lancucha z 4um motocyklistow.To nawiazanie do innego tematu-smarowania olejem ,ale skoro powstal temat o lancuchu to umieszczam to tutaj.
A tutaj pare pomyslow na smarowanie lancucha z 4um motocyklistow.To nawiazanie do innego tematu-smarowania olejem ,ale skoro powstal temat o lancuchu to umieszczam to tutaj.
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
No właśnie zajc dobrze że sygnalizujesz. Trzebaby Panie Adminie przy okazji przewalić temat łańcucha z Ogniska tutaj bo niestety zrobił się bardak. Teraz w dwóch miejscach o łańcuchu i się nieco gubimy. A teraz Admin dopiero da nam popalić i przypomni co pisał o tematach postów. Trudno.
Bardzo dobrze zajc że umieściłeś tego linka. Uzupełnia on to co lesor i ja pisaliśmy o łańcuchu i w zasadzie każdy po przeczytaniu ma już jasność sytuacji. Kto smaruje ten jedzie
Bardzo dobrze zajc że umieściłeś tego linka. Uzupełnia on to co lesor i ja pisaliśmy o łańcuchu i w zasadzie każdy po przeczytaniu ma już jasność sytuacji. Kto smaruje ten jedzie
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
- torello
- 1966-2005
- Posty: 519
- Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
- Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
O czy x ringi są odporne na działanie benzyny, nafty itp i z tym nie ma problemu. Olej napędowy nie nadaje sie, ponieważ ma największą zawartość siarki i niestety wody i przyśpiesza proces korozji i dodatkowo jest "suchy". Jednocześnie na tyle mało lotny że pozostaje w łańcuchu dość długo. Najlepsza jest czysta nafta i benzyna.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
- dofo
- powsinoga
- Posty: 1849
- Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
- Motocykl: SevenFifty '92
- Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
- Kontakt:
Bawilem sie dzisiaj nafta. Wymylem troche lancuch przed wyjazdem do DE bo chcialem by spray sobie troche przylgnal przez te kilka dni. Przy okazji czyszczenia wyszlo, ze mam lancuch DIDa Warto czasem go wyczyscic - roznych ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec
Przy okazji - czym czyscicie? Bo raczej nie kapiecie lancucha w wannie pelnej nafty? Ja pedzlem malarskim go mizialem. Dobrze, ze sobie fartuch skombinowalem i podkladke pod moto bo garaz bym zapaskudzil tacie niemilosiernie.
Przy okazji - czym czyscicie? Bo raczej nie kapiecie lancucha w wannie pelnej nafty? Ja pedzlem malarskim go mizialem. Dobrze, ze sobie fartuch skombinowalem i podkladke pod moto bo garaz bym zapaskudzil tacie niemilosiernie.
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
Podejrzewam że czekacie na słowa: ja zbigu to myję łańcuch ... a takiego, nie powiem bo nie myję. Jak juz parę razy pisałem jak patrzę na ten syf to mi się chce żygać. Po prostu co jakiś czas przesuszam łańcuch /nie smaruję/ a syf sam spada, potem na taki świecący nakładam szuwaks i koniec. Jeszcze do niedawna się paprałem, myłem się potem trzy dni, szczególnie po tym lepiszczu w spray-u, a po jednym wypadzie cała robota w d wzięła. Chromolę, smaruję i owszem ale nic więcej. Wreszcie kto dla kogo.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 181
- Rejestracja: 09 lut 2005, 23:30
- Lokalizacja: Czersk/Posen
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
Jak byś bartek trochę dokładniej czytał posty to byś się dowiedział o czym z zajcem gadaliśmy. Zbyt mocno naciągnięty łańcuch daje w kość łożysku zębatki zdawczej. Czy wiesz co to oznacza? Rozbierałeś już taki silnik? Nie, to masz okazję napinając mocno łańcuch. Jak wszyscy mówią 3,5-4,5cm to tak ma być. Oczywiście reprymenda z uśmiechem i pozdrowieniami
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 181
- Rejestracja: 09 lut 2005, 23:30
- Lokalizacja: Czersk/Posen
Ja dodalbym jeszcze lozyska wahacza, ktore siada szybciej niz lozysko na zdawczym. A koszt takiej naprawy juz kiedys przedstawialem, takze lepiej nie przesadzac z naciaganiem.Jak byś bartek trochę dokładniej czytał posty to byś się dowiedział o czym z zajcem gadaliśmy. Zbyt mocno naciągnięty łańcuch daje w kość łożysku zębatki zdawczej. Czy wiesz co to oznacza? Rozbierałeś już taki silnik? Nie, to masz okazję napinając mocno łańcuch. Jak wszyscy mówią 3,5-4,5cm to tak ma być. Oczywiście reprymenda z uśmiechem i pozdrowieniami
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: zajc i 14 gości