Zacznę kolejnego tasiemca.. Olej do Seven Fifty

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
the-k
Posty: 7
Rejestracja: 21 sty 2020, 10:28
Motocykl: CB 750
Lokalizacja: Warszawa

Zacznę kolejnego tasiemca.. Olej do Seven Fifty

Postautor: the-k » 27 paź 2021, 13:04

Cześć

wiem, że temat już istnieje, ale no cóż, ma trochę lat. Realia się zmieniają, jakość oleju się zmienia. Jedne marki są podrabiane na potęgę, inne (mam nadzieję) mniej. Mamy zaraz 2022 rok, sewenki nadal popularne, warto byłoby dostosować listę polecanych olejów silnikowych do obecnych czasów (za chwilę napiszę dlaczego).
Wrzuciłem temat również na grupę Facebookową, ale jak to FB, ma swoje wady i zalety. Z jednej strony można w miarę szybko otrzymać pomoc (zakładając że ktoś kumaty akurat będzie online) ale z drugiej, nawet te istotne tematy zaraz zostają zasypane przez kolejne posty. Jednak co forum to forum, wiedza utrwalona tutaj zostaje na zdecydowanie dłużej.
Ale do meritum, czyli oleju. Przejeździłem sezon na Motul 5100. Na początku super, po jakimś 1tkm praca skrzyni wyraźnie słabiej, głośniej itd. Zmieniłem z nowym sezonem na świeży Motul 5100 (kupowany w powiedzmy dużym, sprawdzonym sklepie, w cenie nie sugerującej podrabianej promki). I tak samo, pierwsze setki kilometrów cicho i miękko, z czasem (1-1.5tkm) słabiej i twardziej. Mówię "a w dupę z tym" i na ten sezon za radą Bogdana zakupiłem Valvoline DuraBlend 10W40 + ori filtr. Tylko, że ja qrwa za dużo czytam i wyczytałem teraz na afrykańskim forum (forum africa twin), że chłopaki mają jazdy w tym roku z tym olejem i któryś z rzędu pisze, że Valvo po 100-200km zmienił mu się w silniku w grafitowo-szary syf z grudkami. I bądź tu mądry. A jeszcze Valvoline do motocykli w klasie 10W40 są 2 rodzaje, semi-syntetyk DuraBlend i syntetyk SynPower. I teraz lać czy nie lać, oto jest pytanie. I co w ogóle lać w dzisiejszych realiach.
Reasumując ten przydługi wywód - koledzy, na jakim oleju przelataliście obecny sezon i czy możecie go polecić.

Pozdrawiam
Daniel

Awatar użytkownika
bogd74
stary Seveniarz
Posty: 1328
Rejestracja: 07 sie 2017, 15:41
Motocykl: Honda CB 750 NH RC38 i SF RC42
Lokalizacja: Rybnik/Wodzisław Śląski

Re: Zacznę kolejnego tasiemca.. Olej do Seven Fifty

Postautor: bogd74 » 27 paź 2021, 13:43

A to przeczytałeś?
viewtopic.php?f=3&t=4417&p=71319#p71319
Liczby nie kłamią...Mój Nighthawk z przlotem xxxxxxkm jeździ na Valvoline DuraBlend 10W40 i nie potrzeba mi innego oleju...motul średnio wychodzi w porównaniach, ale przyczepili mu łatkę super oleju co jest bzdurą...

the-k
Posty: 7
Rejestracja: 21 sty 2020, 10:28
Motocykl: CB 750
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zacznę kolejnego tasiemca.. Olej do Seven Fifty

Postautor: the-k » 27 paź 2021, 13:46

Nie przeczytałem, pomroczność jasna mnie dopadła. Dziękuję, już czytam.
EDIT: Już przeczytałem, mam trochę jaśniej w głowie :) Wleję ten, który kupiłem (parametry faktycznie bdb) i będę obserwował. Wymiany u mnie są max co 4tkm, aktualnie nie udaje mi się zrobić więcej na sezon :/

Pozdrawiam
Daniel

Awatar użytkownika
RADEK_CB
Junior
Junior
Posty: 10
Rejestracja: 05 lip 2020, 13:53
Motocykl: cb 750
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zacznę kolejnego tasiemca.. Olej do Seven Fifty

Postautor: RADEK_CB » 31 paź 2021, 12:24

Ja też z ostatnią wymianą oleju (prawie miesiąc temu) przesiadłem się na Valvoline DuraBlend 10W40 z Motul 5100. Zrobiłem na nim już ok 1000 km i wszystko jest jak być powinno. Moim zdaniem subtelne różnice w odczuciach są bardziej pokierowane naszym nastawieniem niż samą pracą konkretnego oleju ;) Czyli poza producentem i mitologią internetową biorę jeszcze pod uwagę: pogodę, ciśnienie atmosferyczne, problemy lub powodzenia rodzinno zawodowe, czy piłem rano kawę i czy jestem spóźniony do pracy czy nie ;)
deep in, let go, relax

Awatar użytkownika
RADEK_CB
Junior
Junior
Posty: 10
Rejestracja: 05 lip 2020, 13:53
Motocykl: cb 750
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zacznę kolejnego tasiemca.. Olej do Seven Fifty

Postautor: RADEK_CB » 22 lut 2022, 18:26

Dodatkowo:
na Motul 5100 miałem kilka uslizgów sprzęgła
na Valvoline to się nie zdarzyło, ale jeszcze będę musiał potestować bo dopiero kilka dni jezdnych mialem w tym roku.
deep in, let go, relax


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: oster i 10 gości