Czy sevenka Was kręci ?

[El Kriss]

Mam CB 750 i mnie kręci ! Nie wiem dlaczego....

[dofo]

U mnie jest troche inaczej - to ja krece Sevenke.

[El Kriss]

To może Twoja sevenka założy forum miłośników dofa ?

[dofo]

I beda wysmiewaly te, ktore jezdza w czerwonych oponach, oraz komentowaly modele kierowcow, co maja biale lub czarne kaski? Tudziez jakies blyszczace dodatki wciskane w rozne czesci ciala?

[lesor]

Chłopie, a gdzie można kupić te czerwone opony, bo ich szukam już pół roku??????

[lesor]

Mam CB 750 i mnie kręci ! Nie wiem dlaczego....

Wydajemniesie, że w Twoim przypadku może chodzić o duuużą, największą z naszych gumę

[El Kriss]

no wiesz, podobno to nie rozmiar się liczy, ale uczucie.... ale spytajmy Ostera....

[dofo]

Chłopie, a gdzie można kupić te czerwone opony, bo ich szukam już pół roku??????

http://www.cycletires.com/products.htm

[Gość]

Chłopie, a gdzie można kupić te czerwone opony, bo ich szukam już pół roku??????

http://www.cycletires.com/products.htm

nie ma rozmiaru na tył

[Wojtas]

Chłopie, a gdzie można kupić te czerwone opony, bo ich szukam już pół roku??????

http://www.cycletires.com/products.htm

nie ma rozmiaru na tył

Jest 160/60/17 i wejdzie do SF

[Zbigu]

Mam CB 750 i mnie kręci ! Nie wiem dlaczego....

Bo jest kurde fajna. Dzięki takiemu jednemu facetowi pojeździłem nią trochę. Jest naprawdę fajna, ale ta, bo jego czerwoną jeździło mi się gorzej. Taki sam motocykl a zupełnie inne wrażenia.

[Hubros]

Nie jeżdżę jak już wiecie, ale motor Torella był po prostu piękny. Taki normalny klasyczny motocykl, bez jakichś tam plastikowych kolorowych owiewek. Tyle Jurek serca wniego wkładał, pokrowiec mu nawet załatwiłem i kombinezony przeciwdeszczowe louis....Szkoda że Torello już nigdy go nie dotknie, nawet szmatką jak uwielbiał to robić....
Pozdrawiam
Hubros

[byku]

ja dostrzegłem taką trywialną, jak koledzy pewnie stwierdzą, przypadłość, otóż:
- im bardziej o tę sevenkę dbasz, tym bardziej Cię kręci.
Chodzi tu o coś bardzo prostego, jesli poświęcisz Jej czas, wyczyścisz, poślęczysz przy Niej, to tym bardziej będzie Cię cieszył Jej widok.
- smaruj łańcuch, też większa frajda z jazdy, jak nic nie wali.
- świece wymień jeśli trzeba. Nie będziesz miał dziur w mocy.
- nie zostawiaj samej na deszczu, moknij razem z Nią

[Mateo NH]

Śmigam NH 750 3 sezony nawet tera jak piździ z deka, jeszcze nigdy nie zawiodła, to była miłość od pierwszego wejrzenia. Pozdrodla wszystkich NH i SF.

[lesor]

Wreszcie coś fajnego

[Wojtek_K]

pokarz Osterowi

[El Kriss]

Wreszcie coś fajnego

szczałka dokiszocie !

[lesor]

Wreszcie coś fajnego

szczałka dokiszocie !

Świat pełen jest błędnych rycerzy.

[Wojtek_K]

i nie tylko rycerzy ... pełno słów koło Sancho się pojawia również

[NH]

Mnie nie kręci Są motocykle których sam widok kręci, znajomy ma przerobionego HD Road King i po prostu na sam widok kopara mi opada, inny ma Intrudera 1400 i okrutnie szeroką kierownicą i jada na nim to coś mistycznego, grzmot silnika, klimat... człowiek jadąc czuje się jak na filmie i przyjemność z jazdy jest wielka... Suzuki B-King i 8 sek. do 200km/h też wywołuje banana na twarzy... a CB 750?? Fajne są pierwsze modele na szprychowanych kołach... ale RC42? Szaleństwa nie ma... ale... to dobry motocykl. I mimo że nie dostarcza jakiś niesamowitych wrażeń to pali nie dużo, nie psuje się, jest w miarę szybki, dość poręczny, przyspieszenie też jest w miarę i w miarę jest wygląd, i elastyczność. Szkoda że to nie 900ccm.
W każdym razie mimo iż narzekam że sprzęt mnie nie kręci to na razie nic innego dla siebie nie widzę, XJR jest fajna ale pali za dużo, Choppery krążąwniki itd. mają klimat ale są beznadziejne na miasto, za duże i z kiepskimi osiągami. supersporty mają fajne osiągi ale są okrutnie nie wygodne, twarde i w pozycji kierowcy na czworaka. Tak więc zostaje mi mój osiołek... który szaleństwem nie jest, ale w użytkowaniu dzielnie sobie daje radę
może będę próbował zmienić sprzęt i pewnie też to będzie CB 750... choć pewnie tym razem Seven Fifty.
Do tej pory nie mogę pojąć dlaczego w NH dali tylko jedną tarczę z przodu w stalowym oplocie jest trochę lepiej ale jadąc we dwie osoby to już spowalniacze a nie hamulce

[lesor]

Bo w Ameryce z założenia jeździ się z innymi prędkościami i dwie tarcze są zbędne....