Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

wymienilem olej w amortyzatorach i ku mojemu zdziwieniu z lagi gdzie sie troch epoci zlalem jakas maz o kolorze srebrnym, lub cos kolo tego a z drugiej przejrzysta ciecz niemal jak nowa z tej lagi nic nie wycieka.
Czeym to jest spowodowane że z cieknącej lagi zlalem taki syf??
Czy jest sie czym nie pokoic??
olej wymianiam co 2 lata uszczelniacze maja okolo 3 lat. Juz po wymiane troche sie pocil ten amor nie duzo ale jednak cos tam zawsze zostawalo.
Czym moze to byc spowodowane??

Pewnikiem laga z której zlałeś srebrzystą ciecz jest lekko krzywa, i panewki ślizgowe wycierają goleń od wewnątrz(dlatego srebrzysta). Pewnie ta krzywizna powoduje szybkie rozszczelnienie nowego zimmeringa.

Na pewno też opiłki które sie tam zebrały dodatkowo to przyśpieszają. Ja bym proponował wyciągnąć lagi, rozebrać je i dokładnie obejrzeć wewnątrz, wyczyścić i powymieniać tulejki jeśli są zużyte. I na pewno symeringi wymienić Odrazu sprawdź (np turlając po szybie) czy masz prostą rurę nośną. Jeśli miał byś uszkodzony czy tam zużyty goleń ten aluminiowy, to mam taki Marcin