Stożkowe łożyska głowki ramy

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Awatar użytkownika
Matiej
Ujeżdżacz Kopciuszka
Posty: 1476
Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
Kontakt:

Postautor: Matiej » 10 maja 2005, 17:13

heheh słupki slupkami. Ale ja jestm wzrokowcem i organoleptykiem heheeh. Musze coś zobaczyći sam odkręcić czy uciąc zeby zrozumieć i naumić się. A słupki to mi Pani Beata liczy hehe
żyj i daj żyć innym

Awatar użytkownika
torello
1966-2005
Posty: 519
Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny

Postautor: torello » 11 maja 2005, 08:01

Matej nie mieszaj osób trzecich policz sam.
Podasz namiary na ten sklep z łożyskami ?
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.

ADI
stary Seveniarz
Posty: 272
Rejestracja: 11 lut 2005, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ADI » 11 maja 2005, 20:32


Awatar użytkownika
torello
1966-2005
Posty: 519
Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny

Postautor: torello » 11 maja 2005, 22:38

Dzieki.
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.

Toma
Figlarz
Posty: 74
Rejestracja: 22 mar 2005, 08:43
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Postautor: Toma » 12 maja 2005, 05:32

ave!
u tego człowieka zakupiłem łożyska kontakt z nim gg:2353096 , do CB'ka są jednak droższe (koszt z przesyłką ok90zł) - za luksus trzeba płacić :D
http://www.bikepics.com/members/19770418/

....Get your motor runnin' Head out on the highway................

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 13 maja 2005, 13:02

Toma, to i tak nie drogo. Jakbyś chciał kupić ta łożyska w Boldorze to dopiero byś poczuł w kieszeni.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
Matiej
Ujeżdżacz Kopciuszka
Posty: 1476
Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
Kontakt:

Postautor: Matiej » 27 maja 2005, 15:30

No to ja własnie takie łożyska kupiłem pare tyg temu w larssonie za 105zł. Tzn chcialem komplet lozysk do główki ramy, wiec kupilem. Dopiero przy montażu jak otworzyłem pudelko okazało się ze to takie stożkowe są. Pasuja kierownica się kręci. Natomiast zeby je nabić warto mieć jaką tuleje albo co. Nie wchodzi lekko
żyj i daj żyć innym

Toma
Figlarz
Posty: 74
Rejestracja: 22 mar 2005, 08:43
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Postautor: Toma » 27 maja 2005, 16:34

Ave!
znalazłem ostatnio wolną chwilkę i wymieniłem łożyska , szczerze powiem - odradzam metodą "młotkowo-siłową" można narobić sobie nie potrzebnych kłopotów i uszkodzić bieżnie lub przylgnie , w miarę możliwości lepiej wyposażyć sie w odpowiedni "ściągacz" czy też zlecić jakiemuś zaradnemu tokarzowi dorobienie , te zainwestowane parę groszy pozwoli na równomierne i bezproblemowe osadzenie
pozdro
http://www.bikepics.com/members/19770418/

....Get your motor runnin' Head out on the highway................

Awatar użytkownika
Matiej
Ujeżdżacz Kopciuszka
Posty: 1476
Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
Kontakt:

Postautor: Matiej » 27 maja 2005, 18:58

Myśle a wręcz jestem pewny ze da sie metodą młotkową. Tylko trzeba wyczucia. A takie urządzenie sam bym sobie kupił. Ale nie wiem gdzie i w zasadzie o co pytać ;)
żyj i daj żyć innym

Toma
Figlarz
Posty: 74
Rejestracja: 22 mar 2005, 08:43
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Postautor: Toma » 27 maja 2005, 19:10

ave!
:D :D :D oczywiście ze sie da zgadzam sie w 100% , a jesli dołożyć do tego śrubokręt to można i cały moto rozebrać i próbować złożyć :D :D :D :D :D
tylko czy warto :!: :?:
http://www.bikepics.com/members/19770418/

....Get your motor runnin' Head out on the highway................

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 28 maja 2005, 00:46

To szkoda Toma że się nie kopnąłeś do Matieja jak wymienialiśmy łożyska główki przy pomocy UWAGA! złamanego, wygiętego wkrętaka. I może to potwierdzić w/w że robota została zrobiona profesjonalnie w przeciwieństwie do wymiany przeprowadzonej wcześniej przez serwis :twisted: . Nie chodzi o chwalenie się. Powtarzam jeszcze raz, jeżeli się chce coś zrobić i w głowie jest odrobina zdrowego rozsądku to się na pewno uda. I nie trzeba kompletować oprzyrządowania małej fabryki do wymiany łożyska. Kwota potrzebna do skompletowanie przyrządów zalecanych przez producenta, przewyższyła by cenę nowego motocykla :wink: .
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
Matiej
Ujeżdżacz Kopciuszka
Posty: 1476
Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
Kontakt:

Postautor: Matiej » 28 maja 2005, 10:28

Zgadza się. Popieram zbiga. Ów śrubokręt zostanie chyba opatentowany bo zasłużył się bardzo mocno zarówno przy ściąganiu jak i nabijaniu łozyska.
żyj i daj żyć innym

Toma
Figlarz
Posty: 74
Rejestracja: 22 mar 2005, 08:43
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Postautor: Toma » 28 maja 2005, 10:46

Myśle ze nie bedziemy wybebeszać tematu zwiazanego z serwisami ....bo szkoda nerwów , sama obecność w tym dziale doskonale nakresla nasz stosunek . Co do wszelakich ściagaczy i innego oprzyrządowania niekoniecznie trzeba odrazu starać sie o kredyt w banku ;) odrobine chęci zaprzyjażniony zakład ślusarski i gotowe .
http://www.bikepics.com/members/19770418/

....Get your motor runnin' Head out on the highway................

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 29 maja 2005, 00:37

Ale jak to robiłeś Toma to wiesz że taki ściągacz do zdjęcia łożyska ze sztycy nie będzie taki prosty a i mały też nie. Nie wiem kto by taki dorobił za parę groszy jak piszesz. Poza tym jest problem z zaczepieniem się o bieżnię wewnętrzną dolnego łożyska i to jest największy problem. Sam myślałem o takim ściągaczu raczej udarowym/na końcu sztycu jest przecież gwint, którego nie można tknąć/ ale nie zastanawiałem się jak ma wyglądać tylko złapałem młota i jakoś poszło. Prawdą jest że powtórne zdjęcie go będzie problemem bo wchodziło bardzo opornie, ale biorąc pod uwagę że założyliśmy wałeczkowe to pożyją jakieś 50kkm. A potem gumówka i się przetnie, jak całe moto dożyje wymiany. :lol:
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 02 cze 2005, 00:53

Myśle ze nie bedziemy wybebeszać tematu zwiazanego z serwisami ....bo szkoda nerwów , sama obecność w tym dziale doskonale nakresla nasz stosunek . Co do wszelakich ściagaczy i innego oprzyrządowania niekoniecznie trzeba odrazu starać sie o kredyt w banku ;) odrobine chęci zaprzyjażniony zakład ślusarski i gotowe .
Toma, przy okazji studiowania kupy dokumentacji SF CB dla dofo przejżałem sobie sposoby de/montażu łożysk główki ramy zalecane przez Hondę. I tak Hoda Common Service str. 18-18 zaleca stosowanie jakiś wydymanych ściągaczy do wyjmowania bieżni łożyska. Ale do zdjęcia wewnętrzenj bieżni ze sztycy sterów zaleca......przecinak! Możesz ją sobie ze stronki ściągnąć i zobaczyć. Czyli nie gadałem głupot o zastosowaniu terapi młotkowej. Również instrukcja do mojej CB, Reparatur Anleitung 5023 Honda CB900 "Bol d'or" FA,FZ wyjaśnia żeby wyjmować bieżnie przy pomocy przyrządów ale młotem ale zdejmowania bieżni ze sterów nie pokazuje jak robić, bo pewnie też młotem i przcinakiem i byłby obciach. Chyba miałem jednak rację z tym młotem.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
El Kriss
stary Seveniarz
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2005, 10:51
Motocykl: cb 750 i jakis inny
Lokalizacja: Łodz

Postautor: El Kriss » 02 cze 2005, 01:00

No Zbigu, po takiej pochwale metod młotkowych zaczynam Cię kojarzyć jako postać młotkowego z fabryki stali... tego z piosenki "chciałabym, chciała..."

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 02 cze 2005, 01:56

Oj Krissie kusisz jak piszesz że byś chciała. :lol:
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 22 cze 2005, 08:29

W tym miejscu zapytałem ale zżarło...
Zbigu i Matiej:
- czym dokręcaliście nakrętkę sztycy, też młotem czy kluczem z ząbkowym (który to klucz -czy chcecie mi pożyczyć)?
- kluczem dynamometrycznym (który -czy chcecie mi pożyczyć?) czy na wyczucie (którego też KJM nie mam)?
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

Awatar użytkownika
Matiej
Ujeżdżacz Kopciuszka
Posty: 1476
Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
Kontakt:

Postautor: Matiej » 22 cze 2005, 08:50

Nakrętke owym śrubokrętem i młotkiem. Młotek i owy rozpadnięty śrubokręt moge Ci pożyczyć. A propo tego śruborkęta ma srobione na końcu specjalne przegięcie aby było łatwo ścągnąć dolne łożysko.
żyj i daj żyć innym

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 23 cze 2005, 01:00

Lesor krzycz kurde jak potrzebujesz wsparcia, i nie bądż taki twardodupiec i wszystko sam. Daj innym piredyknąć młotem. :D Są jeszcze tacy co Ci będą chcieli pomóc.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Toma
Figlarz
Posty: 74
Rejestracja: 22 mar 2005, 08:43
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Postautor: Toma » 23 cze 2005, 07:41

kowalstwo - to szerokie pojęcie w tym kraju :P
http://www.bikepics.com/members/19770418/

....Get your motor runnin' Head out on the highway................

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 18 sie 2005, 14:47

ave!
udalo mi sie zdobyć łożyska zgodnie z obietnica podaje symbole :
32006AX
32005JS
CX i Nachi
Pewnie coś źle Spisałeś, więc powiem, bez urazy, że do dupy są takie rady, bo:
pojechałem do sklepu, kupiłem łożyska według ww spisu, zaprosiłem do pomocy dwie osoby, zaangażowałem różne inne pomieszczenia i siły, po czym okazało się, jak już miałem rozłożony motocykl a łożyska zbite, że pasuje tylko jedno. Na szczęście Matiej miał swoje stare, więc na zlot nie muszę jechać 400km na tylnym kole. :evil:

Dobrze, że miałem na kogo liczyć, dzięki Zbigu i Matiej.
Dolne łożysko ma symbol 32006,
jak już znajdę symbol górnego, to podam.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

Toma
Figlarz
Posty: 74
Rejestracja: 22 mar 2005, 08:43
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Postautor: Toma » 18 sie 2005, 14:52

w moim moto zainstalowane sa podane przeze mnie łożyska pasują idealnie bez żadnych przeróbek , własnie wróciłem z wakacyjnej podróży przejechałem prawie 4tys. i wszystko jest ok
http://www.bikepics.com/members/19770418/

....Get your motor runnin' Head out on the highway................

Awatar użytkownika
Matiej
Ujeżdżacz Kopciuszka
Posty: 1476
Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
Kontakt:

Postautor: Matiej » 18 sie 2005, 14:57

Jeszcze dopowiem dwie rzeczy przy zmianie łożyksa.
W dolnym łozysku nabita jest bieznia i pod nią jest osłona przeciw kurzowa. Nie mając jakiś kosmicznych narzędzi łatwo uszkodzić tą osłone. Lesorowa osłona poszła się jebać. Moja stara osłona... jakoś Zbigu ją kiedyś zdjoł bez problemu i nadawała się po malym klepaniu do użycia u Lesora.
Kupując takie łożyska w sklepie larssonie wydacie kupe kasy ale macie dobre łożsyka no i tą osłone
Kupując łożysko tak jak lesor może być problem z tą osłoną bo w z łożyskiem nikt jej nie daje a starą nie trudno uszkodzić przy wybijaniu łożsyka.
Aha... przyda sie diaks czy jak to sie nazywa z tarczą.. ślifierka kontowa.
żyj i daj żyć innym

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 18 sie 2005, 15:10

w moim moto zainstalowane sa podane przeze mnie łożyska pasują idealnie bez żadnych przeróbek , własnie wróciłem z wakacyjnej podróży przejechałem prawie 4tys. i wszystko jest ok
Skoro tak,
to zwracam honor.
Znakiem tego Twoja sevenka z 92 ma inną sztycę niż moja z 94.
W tej sytuacji, dla potomności uprasza się każdego (przy następnej naprawie) o pomiar suwmiarką średnic pod bieżnie sztycy. Stworzymy mapę wymiarową.

pozdrawiam.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości