Strona 1 z 2

Stalowe przewody hamulcowe

: 11 lut 2005, 20:59
autor: ADI
Witam,
czy ktoś z Was używa stalowych przewodów hamulcowych w SevenFifty? Jak tak to czy jest znaczna różnica w hamowaniu? Jest zawsze na motobazarze w Łodzi i w Warszawie taki gość co dorabia (metr 60zł + 30zł końcówki) i zastanawiam się czy warto coś takiego założyć.
Pozdrawiam

ADI

: 11 lut 2005, 21:26
autor: dofo
Z tego co czytalem to gra warta swieczki w maszynach powyzej 4 lat "sluzby".

1) wieksza sila hamowania
2) latwiejsze dozowanie hamulca - wszystko dziala plynniej
3) ladniejszy wyglad

Nie wiem jak 2 pierwsze punkty maja sie do tych dorabianych przewodow. Osoby, ktore wypowiadaly sie na ten temat mialy je od firmy "Lucas" - strasznie drogie jak na zwykle "wezyki".

lewa w gorze
dofo

: 11 lut 2005, 21:33
autor: ADI
podobno przewody tego gościa jakościowo są zbliżone do prewodów "Lukas". Chyba się zdecyduje, poczekajcie do wiosny a opowiem Wam wrażenia z jazdy ...na przednim kole... :D

ADI

: 11 lut 2005, 21:35
autor: TomeG
Ja zakupilem juz cały komplet i zapłaciłem za wszystki 360 żł niestety jeszcze nie zdażyłem założyć ale jak znajdę chwile to zamontuje i podzielę sie uwagami ale jestem pewny że efekt wizualny i manualny bedzie zabójczy.:)Całość jest dość prosta w montażu trzeba pamiętać aby dobrze "zarobić" konćówki przed skreceniem (nie ma możliwości poprawki:) pozdro to all

: 12 lut 2005, 00:00
autor: zajc
Ja zakupilem juz cały komplet i zapłaciłem za wszystki 360 żł niestety jeszcze nie zdażyłem założyć ale jak znajdę chwile to zamontuje i podzielę sie uwagami ale jestem pewny że efekt wizualny i manualny bedzie zabójczy.:)Całość jest dość prosta w montażu trzeba pamiętać aby dobrze "zarobić" konćówki przed skreceniem (nie ma możliwości poprawki:) pozdro to all
A mozesz powiedziec jakiej firmy przewody kupiles? Z tego co wszyscy mowia to bardzo oplacalna inwestycja i takie przewody w oplocie wiele daja, moze warto bedzie kiedys zainwestowac ;)

: 12 lut 2005, 00:35
autor: ADI
Mam adres gościa, który robi te przewody,
43-346 Bielsko-Biała ul. Ostowa 1
jest o tyle wygodny, że wysyła mu się swoje przewody pocztą a on na wzór dorabia stalowe i w ciągu 1 dnia odsyła.

Pozdrawiam
ADI

: 12 lut 2005, 02:07
autor: TomeG
Niestety nie wiem jakiego producenta :( Nie wiem czy te od Lucas`a sa w jakis sposób opisane bo na moich nic nie pisze.

: 12 lut 2005, 12:21
autor: zajc
Komplet Lucasa do SF kosztuje 700 zl...takze raczej ich nie masz ;) Teraz tylko zamontuj i napisz nam czy trzyma to sie kupy i jak hamuje- bo roznica w cenie jest jednak 100 % pomiedzy tym co kupiles a Lucasem, takze warto sie zainteresowac. pozdro

: 12 lut 2005, 12:28
autor: ADI
wg mnie to nie powinno być różnicy między tym co ma TomeG a Lucas'em a przewodami od gościa z Łodzi. Jeżeli są dobrze zmontowane (tzn szczelne) to nie powinno być różnicy. Stal się nie rozciąga przy takich temperaturach więc efekt końcowy będzie identyczny.

ADI

: 12 lut 2005, 12:33
autor: zajc
Zgadza sie, tylko wlasnie chodzi o to jak sa wykonane-czyli czy wszystko pasuje. Tak jak piszesz powodem problemow moga byc jedynie bledy wykonawcze, powodujace wycieki. Jezeli wszystko wykonane jest starannie i z dobrego jakosciowo materialu to nie ma sensu placic dwa razy tyle za Lucasy ;) Swoja droga w przewodzie hamulcowym skoki temperatur nie sa tak duze, chodzi tutaj bardziej o wytrzymalosc polaczen na cisnienie i zabezpieczenie przed korozja. pozdro

: 12 lut 2005, 12:38
autor: ADI
z tego co wiem o korozje to nie trzeba się martwić: wykonane są ze stali nierdzewnej

ADI

: 12 lut 2005, 13:41
autor: TomeG
Panowie uścislajac:
Przewody LUCASa, a gotowy produkt to dwa różne pojecia
700 pln kosztuje cały gotowy komplet p/t zmontowany z koncówkami, a lucasy mozna kupic jako półprodukty do samodzielnego montazu to mialem na mysli!!! A jeżeli kogos stac na to żeby kupic gotowe to proszę bardzo ale montaż all do kupy jest banalny tylko zgodze sie z przedmówcą trzeba to zrobić dokładnie czyli all dobrze pozagniatac i skrecic.
pozdrowienia

: 13 lut 2005, 11:11
autor: lesor
ja mam w jednej stalowe i z przodu i z tyłu. Niestety nie potrafię powiedzieć czy są dużo lepsze niż oryginały, bo zrobiłem dopiero 50km i to w deszczu. Jedyne co zauważyłem, to płynne dozowanie, czyli jakby to opisać, jak wciskam, to czuję, że mocniej wciskając mocniej hamuję i to wrażenie jest o wiele lepsze niż w oryginale.
Druga rzecz to debilny układ trójnika, zrobiony na wzór epoki. Stalówki mam właśnie trójelementowe a wszyscy radzili mi, żebym przy zmianie pominął trójnik i zamówił dwa długie przewody pompa-zacisk i zmienił śrubę przy pompie. :idea: To rzekomo ma jeszcze bardziej poprawić dozowalność.
Jakby ktoś szukał wykonawcy w pobliżu Warszawy to proszę: :arrow: http://www.enzet.pl Ważne, że przewody są badane po zaciśnięciu.

pozdrawiam :)

: 13 lut 2005, 12:28
autor: ADI
Ja jak będę robił to pominę trójnik, zrobię dwa przewody i tyle.
Są jakieś opinie na temat tego "enzet.pl" ?? Warto tam robić czy nie?
Czy warto robić przewody stalowe na tył?

ADI

: 13 lut 2005, 12:58
autor: lesor
Enzet rekomendował znany tu i ówdzie Michał Demczuk (http://www.motoszkola.pl), u którego serwisowałem/będę moje motongi.

Co do przewodów na tył: są dwie szkoły tych co używają i tych co nie używają.
Ja zauważylem, że podczas hamowania awaryjnego bardzo poprawia skuteczność a poza tym dużo używam do jazdy manewrowej, więc jak dla mnie - warto.

pozdrawiam.

: 17 lut 2005, 17:56
autor: torello
Panowie, jak kiedyś rozmawiałem z kolesiami z instytutu motoryzacji w wawrszwie /ul. Jagielońska vis a vis Bol doru/ to oni chcieli za samae pzrewody 660 złotych +140 ZA ZAMONTOWANIE.
Sa też przewody stalowe pokryte igielitem z zewnątrz co zapobiega ich zaniczyszczeniu. Podobno jakaś firma w okolicach Bielsak Białej sie w tym specjalizuje. Jeli ktoś ma adres to prosze.
Ja jeśłi dam rade chce sobie takie zmontowac, ale bez trójnika tylko odrazu długie od pompy.Pozdrwaiam serdecznie Jurek

: 17 lut 2005, 21:39
autor: bartekbubula
moze wyjde na kompletnego amatora ale za cholere nie wiem jak robicie pominiecie trojnika i w jaki sposob zapodajecie dwa wyjscia z pompy.

: 17 lut 2005, 21:43
autor: dofo
Bartek - nie martw sie. Ja nawet nie wiem co to jest ten trojnik (tzn. z nazwy sie domyslam, ale nic wiecej). :mrgreen: :P

lewa w gorze
dofo

: 17 lut 2005, 21:57
autor: bartekbubula
qrde wydedukałem kilka sposobow na to ale nie wiem za chorere jak to ma byc zgodnie ze sztuka :/

ale spoczko przewody zrobie zaraz po tlumiku:)

: 17 lut 2005, 22:43
autor: ADI
OK łopatologicznie:
od zbiorniczka z płynem hamulcowym (przy prawym ręku) :)
jest rureczka gumowa (w środku płynie płyn hamulcowy, Dot-3 lub Dot-4)
idzie ona w dół i w pewnym momencie rozdziela się na dwie inne rureczki (prawą i lewą) potem każda z tych dwóch rureczek idzie do zacisku hamulcowego. Miejsce gdzie ta rureczka się rozdziela to trójnik. :)
Pomija się go w następujący sposób: wyrzucasz trójnik i montujesz dwa długie przewody wychodzące z pompy do zacisków.

:wink: ADI

: 17 lut 2005, 23:21
autor: dofo
Taki "cwancyg" ;) :P

1) Co daje ominiecie trojnika?
2) Jak puscic 2 wezyki z 1 dziurki? (ale to brzmi :P)

lewa w gorze
dofo

: 17 lut 2005, 23:23
autor: zajc

1) Co daje ominiecie trojnika?

Masz mniej zlaczek ,ktore w tym calym interesie sa podobno najdrozsze, a poza tym w trojniku lubi sie zbierac powietrze zmniejszajac skutecznosc hamowania.

: 18 lut 2005, 13:48
autor: lesor
2) Jak puscic 2 wezyki z 1 dziurki?
Cza kupić dłuższą śrubę - taką do przykręcania dwóch przewodów.

: 18 lut 2005, 13:56
autor: lesor
Panowie, jak kiedyś rozmawiałem z kolesiami z instytutu motoryzacji w wawrszwie /ul. Jagielońska vis a vis Bol doru/ to oni chcieli za samae pzrewody 660 złotych +140 ZA ZAMONTOWANIE.
Sa też przewody stalowe pokryte igielitem z zewnątrz co zapobiega ich zaniczyszczeniu. Podobno jakaś firma w okolicach Bielsak Białej sie w tym specjalizuje. Jeli ktoś ma adres to prosze.
Cipo myliło się. To nie jest instytut motoryzacji tylko normalny serwis motocyklowy. I na dodatek z różnymi opiniami co do jakości (zasłyszane).
Te ceny są chyba sprzed 5ciu lat.
Podałem wyżej linka do firmy, która robi i w koszulce i gołe i z końcówkami kolorowymi itd.
Jak ktoś szuka gdzie indziej, to jest jeszcze http://www.bestbike.pl/sklep/?str=goodr , słyszałem tylko dobre opinie.

: 18 lut 2005, 20:51
autor: bartekbubula
Z całym szacunkiem Adi ale to nie o to mi chodzi :)

Chodzilo mi o szczegóły a nie o rzeczy ktore nawet kierowca komarka wie ;)

Domyslam sie ze chodzi o jakis typ sruby ktora faktycznie jak podano wczesniej jest dluzsza, ale pojawia sie kwestia prawidłowego połączenia z pompa czyli odpowiednia ilosc wyjsc w w/w srubie.

moze ktos mi powie gdzie taka zakupic, tylko nie mowcie mi zeby isc do zelazniaka i cos dobrac albo toczyc u tokaza. :P