Strona 1 z 1

Amorek

: 26 cze 2006, 20:29
autor: krzysiek
Puścił mi tylny lewy amortyzator i olej wyłazi. Poza tym że mi :zygi: wahacz nie widzę żadnej różnicy w jeżdzie (nawet w szybszych zakrętach). Teraz pytanie:

:odlac: to i :scigacz: dalej czy czym prędzej szukać nowego??

: 26 cze 2006, 21:59
autor: jaqbik
Głupio się przyznać ale od zeszłego sezonu śmigam bez oleju w lewym amorze :glupek:
Ale kasy na wymianę zawsze szkoda, a moto jeździ całkiem ok.

Czekam do zimy i robię lub kupuję - może se spedalę sprężyny jak Lesor :P

: 27 cze 2006, 09:25
autor: krzysiek
Dzięki jaqbik, jak coś to będzie na Ciebie :P

: 27 cze 2006, 10:58
autor: e2rd
moja rada- poszukaj na allegro albo ebayu
wymiana nie trwa długo a jak założysz zregenerowany albo uzywany ale sprawny to poprawi ci sie samopoczucie podczas pokonywania łuków z większą prędkością
jak sie zapier.....ala na motorze to lepiej mieć zawieszenie w pożądku niż szlify na kolanach
pozdro

: 10 lip 2006, 10:46
autor: Mendel
Ale w związku z tym, że amortyzatory z racji uszkodzenia jednego z nich nie pracuja identycznie powodują inne siły na łozysku wahacza. Dlatego może dojść do szybszego jego zużycia. A potem znowu robota i kasa na części. O bezpieczeństwie nie wspomnę
Lepiej zregenerować, na Śląsku jest wspomniany już Seba Motors w Jaworznie. Korzystałem z jego usług i mogę go z czystym sumieniem polecić.