Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Zrobiłem prymitywny młotek bezwładnościowy i wyszło tak łatwo, że aż się zdziwiłem.
Stukania jednak nie polecam, bo można dekiel brzydko zepsuć.

A co to znaczy, młotek bezwładnościowy?

To znaczy na przyklad: http://www.majster.az.pl/mlotek-bezwlad ... -2597.html

Bierzesz sobie pan rurke, wiercisz w niej otworek, zeby przelozyc przez niego srube gruba na przyklad. Na rure nasuwasz sobie jakas ciezka tulejke, na drugim koncu rurki zakladasz sobie jakas koncowke do zaczepienia o obiekt "mlotkowania" i rozpedzajac tulejke pukasz w przetkana w poprzek srube. Po rurce i za posrednictwem wspomnianej koncowki sila sie przenosi na obiekt mlotkowania.

Ale sie rozpedzilem z opisem, ciekawe czy ktos to zrozumie ?

dzis kombinowalem ze swoimi wydechami.. rozwiercilem nity i probowalem wyjac srodek ale nic z tego.. probowalem stukania i pukania we wszystkie strony ale nic z tego..
i teraz pojawia sie moje pytanie czy te kocowki nitow ktore zostaly w srodku sa slyszalne\denerwujace\psujace cokolwiek\grzechoczace\itp\itd czy mozna je po prostu zostawic tam i zanitowac to zpowrotem czy moze szarpac sie z tym az do skutku zeby to wyjac??

Kombinowałem podobnie (nie dzisiaj) z takim samym skutkiem. Zrobiłem nawet nie młotek, ale młot bezwładnościowy. I nic
Pozamykałem z powrotem i puki co nie słyszę żadnych grzechotek. Ostatecznie stwierdziłem, że fabrycznie jest najlepiej

No co Wy Honde poprawiać chcecie rozumie kawasraki. fotrepiany i inne grzechotki ale SF

Masz rację! Dla tego też założyłem oryginalne kierunki od SF!

a ja skusiłem się na małe zmiany i wywaliłem całą tą rurke która jest w środku i teraz to dopiero daje głos

Witam wszystkich.Panowie temat widzę stary jak świat ale mam pytanie powiązane a mianowicie; czy można gdzieś kupić oryginalne końcówki wydechów - te dekielki z rurkami które się ucina dla lepszego brzmienia, może gdzieś dorabiają jak coś wiecie do dajcie znać. Dzięki.

A same koncowki masz, tylko brakuje Ci rurek, czy masz dziure? Tak czy siak mysle, ze najblizszy warsztat slusarski, ktory ma na stanie spawarke da sobie z tym rade. Kolko z otworami, do tego dospawana rurka i jechane

Z oryginalem to bedzie pewnie rpoblem. Nie sadze, by bylo to dostepne osobno jako czesc, a z rozbitkow, to pewnie jedna z pierwszych czesci, ktora sie uszkadza przy dzwonie w wydechy...

KLOSZU pytanie jest nie w moim imieniu,znajomy ma rasowane tłumiki i chciał wstawić oryginalne końcówki do nich, prosił żebym się tutaj dopytał czy można takie dokupić, może istnieje jakiś rysunek tech.jak powinny one wyglądać - długości tych rurek ,średnice itp.to może ślusarz by tu pomógł

Cos mi sie tlucze po glowie, ze byly kiedys, w ktoryms watku rysunki, albo zdjecia tych wkladek z wydechu sevenki... A jak nie znajdziesz to posotaje porzezbic. Popatrz jak wygladaja DB killery do wydechow takich firm jak np LeoVince itp - ta koncowka to nic innego, jak taki wlasnie DB killer - czyli kapsel zatykajacy caly otwor na koncu tlumika i posiadajacy w srodku wspawana rurke. Ja bym probowal porzezbic we wlasnym zakresie, bo na dokupienie oryginalow raczej szanse mizerne, a upowanie i dopasowywanie akcesoryjnych DB killerow do tego wydechu to porazka cenowa Do LeoVince, jak mialem takie wydechy w FuJaRce, od Leo chcieli chyba ze 4 stowki za parę

Poszperaj w atkach "wydechowych" moze cos wypatrzysz, bo tak jak pisalem, cos mi sie tlucze po lbie, ze bylo to gdzies podane.

OK dzięki za podpowiedz, niech znajomy kupi 8pak i będziemy szukać

Witam koledzy!

Skoro robiliście kombinacje wewnątrz tłumików to podzielcie się proszę jak zdjąc te cholerne dekle Co jakis czas się za to biorę ale za kazdym razem kończę z podkulonym ogonem. Próbowałem młotkować, podważać, ciągnąć no nie wiem. Może za słabo? podpowiedzcie coś.

Najpierw trzeba rozwiercić nity ,a później wyszarpać ten dekiel z rurką.

Szarpac najlepiej mlotkiem bezwladnosciowym albo na poczatek zaczac od obrocenia mlotkiem i srubokretem tych dekli w plaszczyznie kapsla, a dopiero potem probowac wyciagac jak juz sie smazelina wydechowa troche rozluzni i obrusza.

Też to próbowałem zrobić. Rozwierciłem, obstukałem, używałem młotka bezwładnościowego.... i nic - nie puściło.
A najlepiej przekop temat. Wszystko jest dokładnie opisane. Ja z przeróbki zrezygnowałem.

a ja ostatnio szukając kolektorów do cebulki znalazłem na ebayu coś takiego:
http://www.ebay.pl/itm/SHORT-MEGA-EXHAU ... 5656e100b6

za naprawde przyzwoite pieniazki krotkie wydechy... i tak sie zastanawiam nad nimi , ktoś coś takiego montował? (oczywiście jak ktoś jest zwolennikiem orginału to wiadomo co powie, pytam tuningowców). Wiadomo ile potrafią kosztować markowe wydechy akcesoryjne/orginały...

Do tego chciałbym po naprawie kolektorów (bo za nic w świecie nie moge nic znaleźć w normalnych pieniadzach) owinąć je bandażem (http://allegro.pl/bandaz-termiczny-tasm ... 79057.html + malowanie lakierem termicznym na srebrno/czarno).

I tu pytanie nareszcie związane z tematem: Czy bandaże mają wpływ na dźwięk wydechów? (zabandażowane kolektory aż do wydechów, 30-50% zakładki)

A może by tak? http://www.youtube.com/watch?v=Djl2LgrsLIM

No dzięki kolego alman. to daje jakiś pogląd na sprawę.

Siemka,no i co lacris zamówiłeś te wygary?

Siema więc tak:

generalnie wczoraj udało mi się zdemontować lagi (dla nie czytających wszystkich postów na forów: moto po wypadku uderzenie w samochód skręcający w lewo + przewrócenie się moto na lewą stronę), koło przednie. Odkręciłem kolektory wydechowy i tłumiki. I tak właśnie zobaczyłem że u mnie jest fabryczny układ wydechowy czyli kolektory 4w2 + 2 rury wydechowe stanowią jeden nierozkręcalny element. Czyli muszę uciąć kolektory wydechowe żeby je naprawić - dobrze myślę? Moje wydechy nie są w złym stanie, mają małe wgniotki i chyba narazie nowych nie będę kupował. Muszę się skupić na kolektorach, które 2 są mega pogięte, jeden trochę i 1 jest w pełni ok. Plan jest taki że u ucinam kolektory na spawie. Potem do kolektorów wlewam wodę i do zamrażarki. woda - lód powinnien naprostować wgięcia. jak sie nię uda to daje to jakiegoś tłumikarza albo blacharza na rzeżbe czyli albo klepanko albo wycinanie i wstawianie fragmentów. Jak już kolektory będą gotowe to dla poprawienia efekty wizualnego który pewno ucierpi po powyższej rzeźbie albo będzie odnowienie chromu, albo lakier termiczny czarny/srebrny albo bandaże + lakier. Wydechy zostaną przyspawane stare puki co. Może w przyszłości będę się zastanawiał nad innymi wydechami, narazie zależy mi żeby maszynkę postawić na koła.

edited:

haha koleś wystawił sf na części na allegro :

http://allegro.pl/honda-cb-750-seven-fi ... 71834.html

ale lekko przygina z cenami moim zdaniem,

w sumie jak podliczyć wszystko co sprzedaje to wychodzi prawie 10 000 pln! za to można mieć w extra stanie sf! a bądź co bądź jego części są w różnym stanie. np. 450 zł za tylni amor to moim zdaniem przesada, 200-250 max można dać za używkę która jeździła po drogach ponad 15 lat. za kolektory chce 450, a jeden ma wgniotke, do tego chromy do odnowienia, hm dużo. no napisałem mu maila z propozycją zobaczymy co powie.

Wczoraj rano podjalem probe rozebrania wydechow.Tak jak kazdy rozwiercilem nity i nie wiedzialem co dalej Przeczytalem wieczorem caly temat i dzisiaj znow wzialem sie za wydechy.Zrobilem mlotek bezwladnosciowy i zaczalem wybijac wklady.Po kilkunastu minutach mialem dosc bo tylko jeden wklad sie ruszyl i to nie caly milimetr,chcialem sie poddac ale przeciez to nie w tym rzecz zeby cos zaczynac i nie konczyc.Wiec zawzialem sie,popsikalem WD40 i z calych sil zaczalem wybijac no i udalo sie Wycialem cale rurki (przy samych deklach),zanitowalem nitami aluminiowymi 5x15mm i efekt jest powalajacy.Nie jest super glosna,ale jest bas,slychac Mnie z kilkudziesieciu metrow i zajefajnie strzela jak schodzi z obrotow )) Jestem mega zadowolony i polecam taki zabieg kazdemu kto chcialby miec glosniejsze i basowe brzmienie.

Jak strzela to trza gaźniki podregulować ponieważ zmieniłeś specyfikę wylotu spalin, chyba że tak lubisz.

Właśnie w tym strzelaniu jest cały urok