Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

myślę, że raczej nie... na moim jest napisane HONDA

hmmm zaraz zaraz glowy nie dam ale na moim raczej nie pisze honda ...

pzdr

cos mnie sie obiło o uszy, że nowsze sevenki mają kipeściejszy wydech niż te starsze, ale granicznego rocznika nie znam.

Kurcze a miało byc tak łatwo... Gratuluję Mol maszyny - ciemna wiśnia srebrny silnik = The Best! Mam taką samą i przymierzam się do tych wydechów bo drażni mnie trochę , że jak jadę to słyszę wszyskie motory obok a nigdy swojego. Ale jak poczytałem to zwątpiłem czy to ruszać, teraz są takie ładne "hamerykańskie"...

Tak jak się spodziewałem, następne podejście do wybebeszenia tłumików i nic !! Dekielek jakby sie lekko ruszał ale według mnie coś go tam w środku trzyma. Obejrzałem dokładnie tłumiki i znalazłem takie punkty jakby po spawach wzdłuz tłumika na górze i na dole od strony koła, ale całość jest ładnie pochromowana wygląda jak oryginał. Może rzeczywiście są różne rodzaje wydechów. Na moich od góry jest logo HONDA HM MW3 AR1, a od spodu logo SANKEI 2314 moto z 96 r. Może jakoś dojdziemy w których da rade coś wybebeszyć
pzdr.

moja rocznik 94, bez problemów, co pisze na wydechach nie wiem, ale postaram się sprawdzić

Jak myślicie, dało by radę wytrzepać jakoś resztki nitów z tłumika po jego zdjęciu? (czyli stroną od kolektora)
za cholerę nie wyjmę tych dekli...

w kominach sa grodzie i nity zatrzymuja sie na pierwszej wiec paluchami badz szczypcai wyciagniesz bez problemu.

tzn chodziło mi o to żeby wyciągnąć resztki nitów bez wyciągania dekli, czyli drugą stroną tłumika. Tak jak już pisałem dekli nie wyszarpię za cholerę więc kombinuje jak pozbyć się resztek nitów w inny sposób...

Mozesz wyciac dekielek pod wydechem tak zeby nie bylo widac, a potem zaspawac ;d

tomal to wpadnij do mnie, daleko nie masz, autobana i te sprawy i zrobimy pimp twoich kominów

tzn chodziło mi o to żeby wyciągnąć resztki nitów bez wyciągania dekli, czyli drugą stroną tłumika. Tak jak już pisałem dekli nie wyszarpię za cholerę więc kombinuje jak pozbyć się resztek nitów w inny sposób...

Ja też mam resztke ale tylko 1 nita - nie dzwoni - pitole nie wyciągam

Czy wszelkie modyfikacje wydechu mają wpływ na wydajność?! większe spalanie? mniej mocy? ktoś się może zna na tym?
Naszła mnie ochota żeby w ogóle wywalić te dekielki i tak się zastanawiam czy odnitować jeden czy dwa?;/ czy ma to jakiś wpływ na silnik>?

lepiej dwa zrobić tak samo. Co do zmian, poza dzwiękiem innych nie stwierdziłem. Mieszanka jest ok - wnioskuje po kolorku świecy. Spalanie w normie

śmigasz bez tych dekielki? czy z deklami ale wybebeszonymi kompletnie? ta dziura troche brzydko wygląda... ;/ tak jak by czegoś tam brakowało...

mam dekle, ale z tej rurki zostawiłem tylko kilka cm. całkowicie bez dekli wygląda lipnie, ale zawsze można wstawić siateczkę, ale dzwięk jest boski bez dekli.

ktoś może mi napisać jakiej długości i średnicy są te nity? nie wiem jak zanitować ponownie wydech a mogę zawsze zastosować jakieś ładne śruby imbusowe i nakrętki na żywicę w środku przymocować

a czy zywica sie nie spali ?

nity + czarna zaroodporna farba i jest cacy

nity standardowe aluminiowe, srednica 5 mm z tego co dobrze pamietam .

Ja mam nity 6mm i co jakis czas musze nitowac od nowa bo sie luzuja i dzwonia

to cos masz z nitami nie halo

dobrze zanitowane beda trzymac nawte jak sa mniejsze


a ja ostatnio mysle zeby roznitowac i poprzewiercac ta pierwszsa widoczną grodz.

czy ktos z was tak ma ?

Polecam porządne stalowe nity z nierdzewki - aluminiowe namiętnie się luzowały i wybierały wolność.

Dokladnie-aluminiowki są do dupy
A jak ktos ma zdolnosci to moze sobie takie cus wymodzic :
http://www.my-hammer.de/db/Metallbau-Ve ... te-drehen/

pzdr

.

prosze usunac -przymulilo cos forum

a jak się nituje? nit się do czegoś tam w środku przybija czy jak?

no i ile jest tam miejsca w środku? bo nie wiem jakiej długości by musiały być śruby aby "chwycić" coś tam w środku


Trollski --> żywica epoksydowa pod wpływem temperatury się utwardza i jest "gorącoodporna"

Nitujesz nitami zrywalnymi za pomoca nitownicy do tego przeznaczonej