Strona 1 z 2

wymiana uszczelniaczy

: 22 maja 2006, 09:37
autor: zbyhu
Czolem!

Tego sie balem i sie powoli to sprawdza :|.
Przed wyjazdem do Anglii wyskakuja rozne drobiazgi, ktore jednak skutecznie ograniczaja moj wyjazdowy budzet. Byla wymiana klockow hamulcowych, teraz okazuje sie, ze czyszczenie "z wierzchu" zaciskow nie wystarczylo i musze je rozebrac - zakup nowego plynu sie szykuje... Ale nie o tym teraz mowa.

Tym razem pod mlotek ida uszczelniacze przedniego zawieszenia. Rozciekly sie.

Aby nie przeplacac u mechanika za robote chcialbym sprobowac zrobic to we wlasnym zakresie. Nie wiem tylko zazbytnio jak sie za to zabrac :).
Wiem jak wyciagnac lagi z moto, wiem jak zlac olej, ale nie wiem jak sie dobrac do samych zimmerow. Jak je zdemontowac i jak zalozyc nowe. Czy w ogole da sie to zrobic we wlasnym zakresie bez jakichs wyspecjalizowanych narzedzi?
Moze ktos bedzie w stanie mi to opisa - jak to zrobic? I gdzie kupic same zimmery - Larsson?

Z gory thnx za pomoc!

Pozdrowki

: 22 maja 2006, 16:13
autor: krzysiek
Wszystko da sie zrobić ale z tego co pamiętam mój brat sie nieźle namęczył (przy suzuki) jak zmieniał zimeringi bo nie miał specjalnego klucza który trzeba wsadzić w "rurę" i odkręcić śrubę która jest daaaaleko na dole

: 22 maja 2006, 18:26
autor: PeterS
Witam,
też mnie czeka w najbliższym czasie taka wymiana i mam nadzieję że wszystko jest podobnie jak w MZ :grin: . Pewnie trzeba by tylko profilaktycznie zablokować klocki, żeby się nie zacisnęły, a tak to chyba bez cudów.

: 22 maja 2006, 22:39
autor: chojrak
No wiec tak :] musisz spuscic olej i wyjac lagi ale przedtem zluzuj ta nakrętkę u góry(bo później będzie ciężko odkręcić). Później jak juz wyjmiesz to odkręć śrubę na dole (koło osi kola ) ona jest na imbus(pamietaj aby uzyc dobrego imbusa bo ona jest zazwyczaj mocno przykrecona, a jak ja uszkodzisz to lipa). Nastepnie zdejmiesz oring zgrubny i taki pierscien który jest pod nim. Jak to zrobisz to dolna czesc zwieszenia przytrzymasz, a gorna (czyli ta chromowana lage ) pociagniesz silnie pare razy do siebie az wszystko wyjdzie. Po wyczyszczeniu wszystkiego złożysz tak jak było z nowym simmeringiem i nabijesz ta tuleje która to wszystko trzyma(ta co wyleciala podczas wyciagania) Z tym nabijaniem jest najwiecje zabawy ale cos wymyślisz najlepiej mieć jaka inna rure albo wykorzystac stare simmeringi, bo musisz uważać aby jej nie uszkodzic. No i to by było na tyle pozniej nalac olej od gory i finito mam nadziej ze cos odszyfrujesz z mojego opisu:]

Ps
troche jest z tym zabawy :]

: 27 maja 2006, 13:33
autor: PeterS
Nastepnie zdejmiesz oring zgrubny i taki pierscien który jest pod nim.
No właśnie. Niby proste, ale jak zdjąc ten :sex_anal: metalowy pierścień pod simeringiem...? Zapieczony na amen :?

: 27 maja 2006, 13:39
autor: Wojtas
Zalać na kilka godzin WD-40, lub...PEPSI :D tak, tak pepsi czasem czyni cuda 8) , ostatecznie płynem hamulcowym(DA-1, DOT-3)-ale potem dokładnie wymyć wszystko :!: :!: :!:
Potem delikatnie podważać ostrym śrubokrętem, innym szpiczastym narzędziem, można też ostukać go delikatnie małym młotkiem poprzez pobijak (najlepiej miedzianym,mosiężnym ew. aluminowym).

: 27 maja 2006, 16:30
autor: PeterS
Racja! Że mi to nie przyszło do głowy :glupek:
Dzięki!

: 29 maja 2006, 10:09
autor: chojrak
inni (takze w serwisach) podobno wyminiaja te simmeringi metoda "na kowala" nie wiem jak to robia w każdym badz razie wyjmuja je bez rozbierania lag :] ja tam nie ryzkuje(uszkodzenia czegos) i rozbieram wszystko po kolei:]:]

: 29 maja 2006, 12:12
autor: zbyhu
Czolem!

Wkrotce sie bede bral za naprawe wreszcie. Powiedzcie mi tylko jak zdjac te oslonki przeciwkurzowe, co sa nad uszczelniaczem ;)? Macalem to narazie bez narzedzi i nie wiem jak je usunac bez ich destrukcji :).

Pozdro

PS
W MZcie wlasnie wymienialem uszczelniacze bez robierania lagi - wydlubalem uszczelniacz stary srubokretem, a nowy wsadzilem przez gore i fungowalo :). Tu sie tak nie da ;)?

: 29 maja 2006, 12:33
autor: chojrak
Ten uszczelniacz zgrubny musisz podwazyc srubokretem:] on lekko wychodzi, bez problemowo. No, a to jak robileś w Mz to wlasnie chyba ta metoda "na kowala" tez sie da wyjać ale mozesz sobie porysowac lage i wtedy lipa:( acha no i druga sprawa to ze warto rozebrac wszystko, wyczyscic, wymienic plyn i wtedy wiesz ze masz spokoj na jakis czaaaaaaaaaas ;];]

: 01 cze 2006, 20:37
autor: zbyhu
Czolem!

^%* *%^%)_#($*) (_$+()@*_$ zasrany (^%*&)()(&(^)_&()( pierscien prowadzacy!! :evil: :evil:

Lewa laga - poszla jak z platka. Wszystko rozkrecilo sie idealnie, uszczelniacz wyszedl, nowy wszedl - gra gitara.

Druga laga. O dziwo zauwazylem pod uszczelniaczem zgrubnym metalowa podkladke, ktorej w lewej ladze nie bylo. Oczywiscie cala zardzewiala, niemal zlana z odlewem lagi.
Wydlubalem ja, uszczelniacz caly rudy z rdzy.
Zaczynam wybijac uszczelniacz. W lewej ladze wyszedl po trzech energicznych pociagnieciach.
A tu nic! Szarpie, szarpie, szarpie... W koncu jak przyj*$^ mocniej rura nosna wyszla. Ale uszczelniacz i pierscien prowadzacy gorny zostaly :shock: :shock: .
No i przesrane. Pierscien sie zaklinowal i przy probach jego wyjecia zrobilo sie z niego jajco :cry: .
Czyli moge sobie kupic komplet naprawczy do zawieszenia za jedyne 166zl, bo oczywiscie pierscieni dostac osobno nie mozna :evil: :cry:.

Moto na podnosniku rowalone stoi i kupa :(. Ech, czemu nic nie moze byc proste :(.

Pozdro

PS
Moze ktos z Was robil regeneracje zawieszenia i ostal mu sie taki pierscien? Lub ma znajomy warsztat, ktory moglby miec na zbyciu? Bo 166zl to jest sporo :(.

: 01 cze 2006, 21:34
autor: PeterS
%* *%^%)_#($*) (_$+()@*_$ zasrany (^%*&)()(&(^)_&()( pierscien prowadzacy!! :evil: :evil:

uszczelniacz i pierscien prowadzacy gorny zostaly :shock: :shock: .
No i przesrane. Pierscien sie zaklinowal i przy probach jego wyjecia zrobilo sie z niego jajco :cry: .
Pozdro
Zrobiło mi się to samo :oops:
W końcu wq**iłem się i oddałem lagę w ręce specjalisty :D
Wydłubał resztki simeringu, a kiedy spytałem co zrobił z pierścieniem, to zrobił :shock: i stwierdził, że ten pierścień to część simeringu. Albo gostkiem jest coś nie teges, albo serwisówka SF nadaje się wyłacznie do celów sanitarnych :dupa:
No nic, jutro kończe składanie i zobaczymy czy działa.

: 01 cze 2006, 22:05
autor: zbyhu
Czolem!

Po malym dochodzeniu mam pare wniskow.
Otoz dal dupy ktos, kto skladal te lagi przede mna. Robilem podczas pracy fotki i okazalo sie, ze w lewej ladze, ten pierscien metalowy, ktorego nie bylo nad zimmerem byl... pod. I prawidlowo! On wlasnie wybil ladnie stary zimmer - ten pierscien.
W prawej ladze ktos ten pierscien wsadzil na gore, nad zimmer. Zjadla go rdza i tyle. A przy probie rozdzielenia rury od goleni, pierscien slizgowy wbil sie w stary zimmer i zaklinowal sie na amen. Jak mocniej szarpnalem, to wyszlo wszystko, a zimmer zostal :evil: .

Wszystko pokazuje ten rysuneczek.
Obrazek
Czesc nr 15. Powinna byc jak na rysunku pod zimmerem (14) a byla nad. Cale halo rozchodzi sie o pierscien slizgowy (16), ktory przez brak tej podkladki 15 wbil sie w zimmer 14...

Pozdro

: 01 cze 2006, 23:34
autor: chojrak
czyli czesc numer 16 ci sie uszkodzila ?????

: 02 cze 2006, 08:22
autor: zbyhu
Czolem!

Tak, pierscien slizgowy nr 16. Wbil sie w uszczelniacz i zostal w goleni. Jak wydlubywalem resztki zimmera i ten pierscien, to zrobilo sie z niego jajo :(.

Pozdro

: 02 cze 2006, 08:27
autor: chojrak
cholera to bardzo niedobrze :/ :/

: 02 cze 2006, 08:59
autor: zbyhu
Czolem!

Hehe, jakbym nie wiedzial :D.
Juz kombinuje, moze zalatwi mi taka pierdolke znajomy mechanik, co sprowadza powypadki z Anglii i ma duzo dupereli motocyklowych.
Wojtek tez mi juz pomaga. Dzieki :piwo:

Pozdro

PS
Juz troche opisane tez na stronce :P
http://republika.pl/zbyhu1/moto/kalcb3.htm

: 02 cze 2006, 10:46
autor: lesor
Troche sie na www mylisz, zbyhu, jeden pierścień kupisz.
Kupowałem w Honda Plaza wszystkie cztery te (chyba mosiężne) tulejki dla Aleksandra (Olsena) ale zamawia się po jednej sztuce.

Dolne slajdery nr kat.51415KCR003 kosztują po 50zł za sztukę;
Tulejki górne nr. kat. 51414KCR003 kosztują po 15zł za sztukę.
W opisie górnych jest, że pasują też do GL1500 :)

: 02 cze 2006, 11:17
autor: zbyhu
Czolem!

A da sie wysylkowo?
50zl za sztuke?? Lo jezu, to komplet naprawczy wychodzi taniej :P.
Jest to gdzies w necie :)?

Pozdro

: 02 cze 2006, 11:33
autor: lesor
Chyba Ci się znów pomyliło.
Tulejki w zestwie? :lol: :lol: :lol:


Michał Skarpetowski (bardzo miły gość, musi pasjonat :) )
Sprzedawca Części Zamiennych

Honda Plaza
ul. Malownicza 29a, 02-272 Warszawa
tel. 022 431 0000
email: michal.skarpetowski@hondaplaza.pl

: 02 cze 2006, 11:36
autor: zbyhu
Czolem!

Dzieki za namiar :).

Zajrzyj do Larssona. Tam jest komplet naprawczy do zawiechy CB, na ktory skladaja sie:
- uszczelniacze
- pierscienie slizgowe dolne
- pierscienie slizgowe gorne
Cena 166zl.

Oczywiscie teraz sklep nie dziala, zebym nie mogl podac linka :evil:

Pozdro

O jest:
http://www.sklep.larsson.com.pl/?a=c3&m ... bead98a923

: 02 cze 2006, 11:45
autor: lesor
zajrzałem do katalogu ale tam są tylko same uszczelniacze albo uszczelniacze + zgrubne ale w tym sklepie widzę, że jest wszystko.
Nie ma co se dupy zawracać, kup komplet, będziesz miał nowe. Nieoryginalne ale sezon polatasz..

: 02 cze 2006, 12:34
autor: zbyhu
Czolem!

Nie no, o to sie wszystko rozchodzi, ze mnie nie stac i kombinuje nad wersja studencka :).
Jesli jeden pierscien slizgowy gorny u Ciebie da sie kupic za 15zl, to bajka, bo tylko tego mi brakuje...
A po co mi komplet naprawczy, jak zimmery juz kupilem osobno :|.

Pozdro

: 16 cze 2006, 10:51
autor: zbyhu
Czolem!

No, uszczelniacze zmienione. Wlalem olej Motul Fork 15W i kurde miekko :|. Powiedzialbym, ze prawie tak jak bylo :P. Tylko wolniej odbija, ale nurkuje roznie silnie jak wczesniej :(.

Dziekuje w tym miejscu BARDZO SERDECZNIE Lesorowi, ktory zalatwil mi w Honda Plaza pierscien, ktory udalo mi sie zdemolowac :). Bez Niego bym dalej patrzyl na moto stojace na podnosniku :).
BIG THNX!!! :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo:

Pozdrawiam

: 18 cze 2006, 18:48
autor: lesor
Wlalem olej Motul Fork 15W i kurde miekko :|. Powiedzialbym, ze prawie tak jak bylo :P. Tylko wolniej odbija, ale nurkuje roznie silnie jak wczesniej :(.
U mnie to samo :evil: mimo, że to, co zlałem było sokiem z kiszonych ogórków a to co wlałem - miodem. Na zimę zrobimy zapisy i kupimy hurtem sprężyny progresywne. :spoko: