Strona 1 z 1

Sprzęgło się ślizga

: 09 kwie 2006, 21:09
autor: sebi_x
No i zawze coś. Zawsze qwa coś!! Sprzęgło mi się zaczyna ślizgać przy obrotach max momentu i dużym gazie. Już mam nagrane tarcze i sprężynki, ale pomyślałem że oże rozebrać, zmierzyć tarcze i jak są ok to tylko sprężynki wymienić (dużo taniej). czy ktoś może powiedzieć jaka jest dopuszczalna minimalna grubość tarcz sprzęgła?

: 09 kwie 2006, 21:42
autor: wilk
zastanów się tylko czy nie szkoda sensu troche, bo to jest patent tylko tymczasowy, a jakby co to dwa razy ta sama robota, moim skromnym zdaniem warto chyba zrobić wszystko od razu, wiem ze finansowo to jest dość znaczna różnica,ale sezon sie dopiero co zaczął :moto:
(też mi się sprzęgło uślizgiwało w SF-irytująca sprawa!!)

o grubości tarcz masz w dziale mechanika ale na stronie nr. 2 na samym początku wpisów (3 temat) pozdrowionka!

: 10 kwie 2006, 07:29
autor: sebi_x
No faktycznie :oops: nie zauważyłem. a co do roboty - toż to mile spędzona godzinka przy pifffku. Są wprawdzie koszty stałe w postaci uszczelki, ale trudno. A czy ktoś z was wymieniał już same sprężynki? Może będę prekursorem ? ;)

: 10 kwie 2006, 09:34
autor: chojrak
a jak rozpoznac ze sie sprzeglo slizga ??? jakie sa objawy?? nigdy tak nie mialem wiec sie pytam:]

: 10 kwie 2006, 11:43
autor: sebi_x
Proste: obroty rosną, a prędkość nie. A w każdym razie wolniej.

: 10 kwie 2006, 11:53
autor: dofo
Tak jakbys jechal z lekko wcisnietym sprzeglem ;)

: 21 kwie 2006, 22:46
autor: Zbigu
No faktycznie :oops: nie zauważyłem. a co do roboty - toż to mile spędzona godzinka przy pifffku. Są wprawdzie koszty stałe w postaci uszczelki, ale trudno. A czy ktoś z was wymieniał już same sprężynki? Może będę prekursorem ? ;)
Wymieniałem sprężyny z tego samego powodu /ślizgało się sprzęgło/ i założyłem sportowe. Jest OK ale tylko ja daję radę je wyciśnąć a kumple się śmieją że jak idę sikać to muszę uważać żeby sobie nie zrobić kuku. Moja rada nie warto bo robota dwa razy, a tarcze i tak niedługo trzeba będzie wymieniać.

: 26 kwie 2006, 11:53
autor: Mendel
cześć,

miałem takie same objawy jak Ty i postanowiłem wymienić na nowy sezon tarcze i sprężyny. Tak jak mówią poprzednicy nie ma co bawić się tylko w wymianę sprężyn, raczej pewne jest to że dwie skrajne tarcze będą już mocno starte. Sprawdź też przekładki, jeżeli przegrzałeś sprzęgło to mogły się lekko wykrzywić. Zmieniają wtedy kolor, na taki ładny perłowy :)
I nie przejmuj się tym, że jak kupisz sprzęgło Lucasa, EBC czy jakieś inne, to one mają mniejszą powierzchnię cierną, ale nie ma problemu z działaniem takiego sprzęgła, nie ślizga się.

pozdrawiam
Mendel

: 29 wrz 2006, 16:08
autor: coliniak
Ja po kupnie mojej CeBuli też się lekko zdziwiłem bo na pierwszych jadach testowych przy gwałtownym odkręcaniu manetki gazu pojawiło się takie fajne wwwwwwwwwwwww obroty rosły a prędkość nie - trochę się zgarbiłem, myśląc o wydatku na sprzęgło. Na szczęście poszedłem po rozum do szafy i zacząłem sprawdzać od przysłowiowych bezpieczników. Wszystkiemu winna była linka od sprzęgła, która tak się zrosła z pancerzem, że kombinerkami nie można jej było przeciągnąć - faszysta fajnie ją konserwował - jakimś glutem, ktory po czasie nabrał właściwości klejących. Trochę pracy i WD + olej wrzecionowy i lineczka chodzi jak ta lala - o poślizgach sprzegła już zapomniałem.

pozro