ruletka przy przelaczaniu swiatel :)
: 09 gru 2005, 14:25
Czolem!
Moj problem jest nastepujacy:
Wlaczam swiatla dlugie (drogowe). Wszystko cacy. Przelaczam spowrotem na swiatla krotkie (mijania) i... ciemnosc. Widze ciemnosc. Ciemnosc widze.
I tak zaleznie od widzimisie motocykla przez 0,5 - 3 sek. Potem wracaja swiatla mijania.
Co to moze byc?
Wczoraj pierwszy raz testowalem to na zgaszonym silniku, nie podczas jazdy i slychac cos jakby cykanie przekaznika, w momencie, gdy wracaja swiatla mijania.
Czy swiatla przelaczaja sie poprzez przekaznik i to on ma dosc? Czy moze po prostu mam zasyfione styki w przelaczniku swiatel? Albo cos jeszcze jest winne?
Pozdrowki
Moj problem jest nastepujacy:
Wlaczam swiatla dlugie (drogowe). Wszystko cacy. Przelaczam spowrotem na swiatla krotkie (mijania) i... ciemnosc. Widze ciemnosc. Ciemnosc widze.
I tak zaleznie od widzimisie motocykla przez 0,5 - 3 sek. Potem wracaja swiatla mijania.
Co to moze byc?
Wczoraj pierwszy raz testowalem to na zgaszonym silniku, nie podczas jazdy i slychac cos jakby cykanie przekaznika, w momencie, gdy wracaja swiatla mijania.
Czy swiatla przelaczaja sie poprzez przekaznik i to on ma dosc? Czy moze po prostu mam zasyfione styki w przelaczniku swiatel? Albo cos jeszcze jest winne?
Pozdrowki