Malowanie
: 23 lis 2017, 15:42
Czołem.
Jak kiedyś już pisałem, zmuszony byłem do wymiany zbiornika. A że nowy miał inny kolor, to dałem do pomalowania wszystkie elementy. Lakiernik położył bardzo elegancko perełkę, ale niestety zamiast pięknego, ciemnego burghunda, wyszła swojska zupa buraczkowa. I to zabielana. Najwyraźniej miał słaby dzień. No i chciałbym pomalować babcię jeszcze raz, tym razem samemu dostarczając lakier. Kolor to Candy Andromeda Red kod r131cu. Niestety ten kod nie jest rozpoznawalny przez znane mi lakiernie więc pozostaje trzymać się nazwy - ta jest rozpoznawalna, i liczyć że tym razem będzie dobrze.
Pytanie brzmi: ile lakieru powinienem zakupić? Lakier jest trzywarstwowy i niezbyt tani więc zastanawiam się żeby nie przesadzić.
Do pomalowania jest całość.
Ktoś już lakierował swoją kobyłkę?
Jak kiedyś już pisałem, zmuszony byłem do wymiany zbiornika. A że nowy miał inny kolor, to dałem do pomalowania wszystkie elementy. Lakiernik położył bardzo elegancko perełkę, ale niestety zamiast pięknego, ciemnego burghunda, wyszła swojska zupa buraczkowa. I to zabielana. Najwyraźniej miał słaby dzień. No i chciałbym pomalować babcię jeszcze raz, tym razem samemu dostarczając lakier. Kolor to Candy Andromeda Red kod r131cu. Niestety ten kod nie jest rozpoznawalny przez znane mi lakiernie więc pozostaje trzymać się nazwy - ta jest rozpoznawalna, i liczyć że tym razem będzie dobrze.
Pytanie brzmi: ile lakieru powinienem zakupić? Lakier jest trzywarstwowy i niezbyt tani więc zastanawiam się żeby nie przesadzić.
Do pomalowania jest całość.
Ktoś już lakierował swoją kobyłkę?