Z tego co pamiętam, to gdzieś w okolicach 330-340W.
Ale nie sama moc jest tu problemem, a głównie to, że alternatory w CBF1000 były wadliwe i Honda miała w związku z tym cichą akcję serwisową. Polegała ona na tym, że na alternator gwarancja była wydłużona do 7 lat i to bez znaczenia, czy motocykl był z rynku naszego, czy sprowadzany.
Jednakże
Honda nie wymieniała altków prewencyjnie, a jedynie gdy ten wyzionął ducha.
Z akcji tej skorzystało co najmniej kilku koleżków z foruma CeBeeFkowego. Jest tam na ten temat kilka osobnych wątków, w tym take jeden w dziale WARSZTAT zatytułowany: "Honda Polska wymienia alternatory w CBF1000".
Nie wszystkie ASO jednak chcą się do tego przyznać i w niektórych trzeba się o to wykłócić. Niektóre nawet nie wiedzą i pomaga wtedy telefon do importera.
Niestety przy zjaraniu alternatora wymiana samego stojana nie wystarcza - problem definitywnie rozwiązuje dopiero wymiana kompletu (stojan + koło magnesowe).
A to kosztuje w pytę kasy, więc ASO się przed tym bronią jak mogą.
Dla przykładu kolega z Grodziska Maz. rok temu miał naprawę alternatora - moto już po terminie 7 letniej gwarancji i Honda Plaza oddała stojan do przewinięcia. Po naprawie wytrzymał kilka miesięcy.
Na wiosnę tego roku kolega wymienił więc kompletny altek. Cena kompletu okoł 3700zł NETTO !
Jednakże z racji tego, że porzednim razem naprawiał w Honda Plaza, to tym razem dali mu duży rabat na nowe graty.
Tak więc, ja osobiście nie polecam montowania jakichkolwiek elektrycznych gadżetów w tym moto.
Ja u siebie miałem jedynie olejarkę.