Strona 1 z 1

Optymalne obroty silnika

: 26 mar 2017, 00:48
autor: Lazar
wybaczcie, ale dopiero zaczynam przygodę z sevenką, która jest moim pierwszym motocyklem. Zastanawiam się czy nie mam przyzwyczajeń samochodowych, kiedy jadę spokojnie po mieście na obrotach pomiędzy 2 a 3 tys. Motor się nie krztusi, pracuje miarowo, od 2,5 przyspiesza w miarę nieźle jak na moje potrzeby. Czy spokojnie jeżdżąc po mieście w zakresie 40-85 km/h powinienem utrzymywać wyższe obroty? Jakie jest optimum eksploatacyjne motoru sevenki? Czy jeśli się nie krztusi to już jest git, czy jednak należy utrzymywać wyższe obroty?

Re: Optymalne obroty silnika

: 26 mar 2017, 12:15
autor: goramo
Cztero cylindrowa rzędówka jest silnikiem badzo elastycznym, zwłaszcza w wersji niewysilonej, zestrojonej do nakeda. :spoko:

Przy spokojnym przemieszczaniu się nie ma potrzeby jej kręcić wysoko. Jeśli tylko nie protestuje, nie pojawiają się drgania i nie czuć, że ją przeciążasz, to można cruisingować sobie spokojnie :)

Jeśli jednak najdzie cię ochota podzidować ostrzej, lub gdy po prostu będziesz potrzebował coś dynamicznie wyprzedzić, to sam się zorientujesz, że wtedy trzeba będzie ją pokręcić wyżej żeby nabrała wigoru. ;)
Z 2,5 tys obrotów raczej nie wystrzelisz do wyprzedzania jak z katapulty, a poza tym żaden silnik nie lubi gdy go zmuszać do ostrego przyspieszenia z niskich (za niskich) obrotów.


Pojeździsz trochę, to szybko nabędziesz wprawy i wyczucia. :)



Jeśli jednak określenie "optymalne obroty silnika" rozważać czysto teoretycznie, to wtedy trzeba stwierdzić, że znajdują się one pomiędzy obrotami maksymalnego momentu obrotowego, a obrotami maksymalnej mocy.
Czyli dla sevenki będzie to w przedziale gdzieś między 6-8 tys obrotów (nie znam dokładnych wartości dla sevenki).

Jednak normalnych, drogowych warunkach chyba mało kto tak jeździ. Powyższe jest natomiast non-stop wykorzystywane na torze wyścigowym, gdzie zależy nam na tym, aby w każdym momencie jazdy silnik był w pełnej gotowości do maksymalnego przyspieszania.
W przedziale maksymalny moment - maksymalna moc silnik osiąga wyżyny swojej sprawności, czyli w najbardziej optymalny sposób przekłada otrzymywaną energię w paliwie na energię mechaniczną.

Re: Optymalne obroty silnika

: 26 mar 2017, 19:38
autor: KLOSZ
Święte słowa.
Sevenka ma dwa życia. Jedno do jeżdżenia na co dzien spokojnie, i tu wyższe biegi można sobie zapinać juz przy 3,5-4krpm. A jak jest potrzeba strzelić, to jest do dyspozycji druga natura sevenki i wtedy..."dwa w dół i ogień pod czerwone pole". Można się zdziwić na początku co ta niepozorna Japoneczka potrafi. Przy pierwszych próbach wyłuskania drugiej natury sevenki sugeruję zrobić to na luzaku, żeby uniknąc zaskoczeń. Czyli lepiej sobie popróbować na pustej prostej, niż w miejskiej dżungli, albo podczas wyprzedzania TIRa na zakręcie ;)

Re: Optymalne obroty silnika

: 26 mar 2017, 22:57
autor: Lazar
Dzięki, właśnie o coś takiego mi chodziło. Zatem obroty od 3 k są dopuszczalne, ale bez dynamicznego przyspieszania. Chcąc przyspieszać jazda o 2-3 tys wyżej. Muszę nadal pracować nad sobą, bo ostatnie 230 tys km przejechałem dieslem, praktyki motocyklowej nie mam. Zatem przyzwyczajenie do wczesnego redukowania mam bardzo silne.
Dziękuję koledzy.
Uwaga, pytanie nr 2: Jak odpalam na zimno, na ssaniu, to najpierw pracuje bardzo nierówno, a nawet 2 lub 3 razy gaśnie. Czy to oznacza źle ustawione obroty na biegu jałowym? Za niskie? Pomyślałem o tym, bo jak już motor jest rozgrzany, to na luzie ma obroty 1 tys, a wyczytałem, że powinien mieć 1,35 tys. Oczywiście jak motor jest ciepły, to nie sprawia to kłopotu, ale stąd sugestia. Jak sądzicie?

Re: Optymalne obroty silnika

: 28 mar 2017, 21:43
autor: Hyde
To dziwne, mi po odpaleniu spadają obroty tak jakby miał zgasnąć, potem wskakuje na wyższe i jest ok, kiedy miałeś synchro gaźników robione?

Tylko włącz zaś ssanie i odpalasz czy kombinujesz coś z gazem?

Re: Optymalne obroty silnika

: 29 mar 2017, 01:07
autor: Lazar
włączam ssanie, manetki gazu nie dotykam. Na początku, przez pierwsze 3--40 sek pracuje bardzo nierówno, rachitycznie, gaśnie. Po ponownym odpaleniu (czasem 2 lub 3 razy), w końcu przestaje gasnąć, po kilkudziesięciu minutach zaczyna pracować miarowo.
Czyli powinienem czyścić i synchronizować gaźników?

Re: Optymalne obroty silnika

: 29 mar 2017, 08:02
autor: Mariusz
Kilkadziesiąt minut to zdecydowanie za długo. 1 - 2 minuty powinny wystarczyć dla spokojnej pracy.

Re: Optymalne obroty silnika

: 29 mar 2017, 19:18
autor: wiesiek3d
Gaźniki do czyszczenia i synchro a będzie palić.