Strona 1 z 1

paliwożerna sevenka

: 11 mar 2017, 21:03
autor: manfred_750
Hej ile Wam palą sevenki ? Pewnie 6 albo 7 ha ha ha moja pitoli 14 ciekawe co ? a jest po ustawce gaźników !
Chyba wtopiłem z mechanikiem. Znacie kogoś kto kuma bazę w tym temacie i zregenerowałby gaźniora ? Nie wiem do kogo się udać. Pozdrawiam

Re: paliwożerna sevenka

: 11 mar 2017, 22:24
autor: KLOSZ
O, to rzeczywiście wyjątkowa pijaczka. Zmień mechaniora od gaziora. Ja znam jednego, ale u mnie na kwadracie koło Łodzi, więc pewnie Ci nie podpasuje. Chociaż w gaznikach jest dla mnie guru.

Re: paliwożerna sevenka

: 11 mar 2017, 23:34
autor: cbbgdn
No nieźle... to jak już miałbyś ochotę, z takim spalniem, grzać przez pół Polski to masz o "rzut kamieniem" w motohangarze w Warszawie na Grochowskiej magika, który sprawił, że po regulacji moja maszykna bujnęła się 215 km/h (spalanie w tym momencie pewnie zbliżyło się do Twojego obecnie :-))

Re: paliwożerna sevenka

: 12 mar 2017, 18:10
autor: manfred_750
Tak myślę że jak ktoś jest kumaty to można by mu wysłać gaziory pocztą a potem ktoś by mi je skalibrował na miejscu. Co ty na to KLOSZ ?

Re: paliwożerna sevenka

: 12 mar 2017, 20:40
autor: KLOSZ
Grand Motorbike Garage w Konstantynowie Łódzkim. Numeru pod ręką nie mam niestety, ale google Twoim przyjacielem. Znajdź numer, zadzwoń, jak się dogadasz z Michałem, to mu wyślij. Ale osobiście napiszę Ci, że nie przekonuje mnie takie robienie na raty.

Re: paliwożerna sevenka

: 12 mar 2017, 21:08
autor: manfred_750
ok dzięki pogadam z gostkiem zobaczymy co powie, ostatecznie gmyrnę się do niego ale na razie trochę zimno. Dzisiaj trochę pogoniłem to paluchy marzną do bólu !

Re: paliwożerna sevenka

: 12 mar 2017, 21:48
autor: KLOSZ
Tak czy siak dzwoń najpierw, bo różnie bywa z terminami u niego (ma dużo roboty), wiec najpierw dogadaj termin. Możesz mu rzucić, że od Konrada KLOSZa ;)

Re: paliwożerna sevenka

: 14 mar 2017, 16:03
autor: LuTo
Tak myślę że jak ktoś jest kumaty to można by mu wysłać gaziory pocztą a potem ktoś by mi je skalibrował na miejscu. Co ty na to KLOSZ ?
Jakoś sobie nie wyobrażam sobie regulacji gaźników bez motóra......

Wyczyścić , to i owszem, można offline, ale regulacja ????? :shock: :shock: :shock:

btw
Z Gniezna, to chłopaki potrafili do FIPowego Szamana do Mińska latać.... :rock:

Re: paliwożerna sevenka

: 14 mar 2017, 17:37
autor: goramo
Tak myślę że jak ktoś jest kumaty to można by mu wysłać gaziory pocztą a potem ktoś by mi je skalibrował na miejscu. Co ty na to KLOSZ ?
Jakoś sobie nie wyobrażam sobie regulacji gaźników bez motóra......

Wyczyścić , to i owszem, można offline, ale regulacja ????? :shock: :shock: :shock:

btw
Z Gniezna, to chłopaki potrafili do FIPowego Szamana do Mińska latać.... :rock:

+1


Każdy gaźnik / zestaw gaźników w każdym motocyklu jest nieco inaczej i w różnym stopniu zużyty. Gdy są podłączone do silnika, to wiadomo jak reaguje ten konkretny silnik na regulację. A jak się wyjmie gaziory i kręci w nich bez sprawdzania jakie to przynosi efekty, to nie wiadomo w zasadzie kompletnie nic. :?

Regulacja gaźnków wyjętych z moto wg mnie jest kompletnie bez sensu.

Re: paliwożerna sevenka

: 14 mar 2017, 18:57
autor: manfred_750
Jest gostek w Lublinie który czyści gaziory ultradźwiękiem potem tobie odsyła i reguluj sam. Jest to jakieś wyjście ale najlepiej tak jak mówicie wraz z silnikiem. Na razie oddałem sevenkę mojemu mechanikowi w ramach reklamacji, jak nie zrobi to będę działał dalej. Wasz kolega Mariusz ma mechaniora niedaleko mnie tak że od niego zacznę dzięki za rady pozdrawiam !

Re: paliwożerna sevenka

: 20 mar 2017, 21:33
autor: manfred_750
Temat zakończony sevena śmiga super i pali pięć litrów ! Powodem były rozkalibrowane dysze.

Re: paliwożerna sevenka

: 29 mar 2017, 11:17
autor: carlos74
Moja pali przecietnie 6,50L/100,
max 8,09 L/100
min 4,8L /100 raz jedyny w ciagu 18.000km
Gaznikow jeszcze nigdy nie czyscilem ani nie ustawialem.
Wlewam Mathy F ( nazwe go uszlachetniaczem do paliwa) 20ml i tankuje do pelna motocykl. Ta procedure stosuje co 1000-1300km.Podobno czysci system paliwowy. Jak moja SF stoi w garazu ponad miesiac zalewam jej 102 oktanowe paliwo i pierwsze dwa tankowania po przerwie latam tez na 102. Potem 95 tankuje do nastepnej dluzszej przerwy. W zeszlym roku zaczolem z tym 102 paliwem bo pierwsze przejazdy po "sezonie" zawsze mi sie lekko dusila. Teraz pierwszy raz stosuje to paliwo i od samego poczatku chodzi jak zegarek :-). Musze powiedziec ze ona nigdy nie stoi od Listopada do Marca, najdluzej dwa miesiace "przezimowuje" w garazu.

Re: paliwożerna sevenka

: 29 mar 2017, 20:43
autor: Model mt
A skąd bierzesz 102 oktanowe paliwo?

Re: paliwożerna sevenka

: 29 mar 2017, 21:09
autor: carlos74
A skąd bierzesz 102 oktanowe paliwo?
Tankuje na Aral (BP) Ultimate 102

Re: paliwożerna sevenka

: 29 mar 2017, 22:43
autor: cbbgdn
Nie mam zamiaru się wymądrzać na temat oktanów, więc wrzucę pierwszy lepszy artykuł z sieci

http://autokult.pl/13068,liczba-oktanowa-a-moc-silnika

Re: paliwożerna sevenka

: 30 mar 2017, 22:36
autor: carlos74
Nie mam zamiaru się wymądrzać na temat oktanów, więc wrzucę pierwszy lepszy artykuł z sieci

http://autokult.pl/13068,liczba-oktanowa-a-moc-silnika
Ciekawy artykul, ja nie stwierdzam ze moja SF jest szybsza a juz wogole nie moge potwierdzic ze mniej pali :-) tylko ze po dluzszym postoju w garazu po wlaniu tego paliwa lepiej mi smiga :-) (rok temu stala 2 miesiace moze troche dluzej i przy pierwszych dwuch jazdach to nie ciagnela jak miala, dlawila sie) przeleci przez gazniki okolo 40 Litrow tego plynu to wtedy jest normalnie tankowana. Tym razem nie dusila mi sie to jest fakt. Czy to paliwo jest lepsze czy gorsze nie wiem. Moze ma jakies uszlachetniacze i moze dlatego tak bezproblemowo smiga. Ja jej nie bede definitywnie tylko na 102 poruszal bo to definitywnie nie konieczne :-).

Re: paliwożerna sevenka

: 31 mar 2017, 14:51
autor: Mariusz
Z tego co wiem, 102 mają dodatek eteru - tak jak moto. żużlowe. Ale może coś pomieszałem :co:

Re: paliwożerna sevenka

: 31 mar 2017, 16:44
autor: carlos74
Z tego co wiem, 102 mają dodatek eteru - tak jak moto. żużlowe. Ale może coś pomieszałem :co:
To moze wpierw eter wyparowuje zaczym inne "uszlachetniacze" wyparuja i dlatego lepiej mi po "przerwie" odpala i chodzi bez dlawienia sie ? :D Nie wiem dlaczego tak jest i co dokladnie w tym paliwie jest ale wiem jedno ze funkcjonuje a do tej pory niestety mi sie przy pierwszych wyskokach dusila :-)