Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Sa tez spray-e startowe (sa tacy co oczyszczacz do hamulcow sprayuja) , troche do filtra i sprobuj, tylko jak ona nie dostaje paliwa to ci to nic nie da.

Filtr czego i gdzie on jest:)?

A żeby zdjąć bak trzeba spuszczać paliwo jakoś?

Wykręć zewnętrzne świece, jeżeli są suche to paliwo nie dochodzi. Jeżeli mokre, to wykręć wszystkie i wypal je np: nad palnikiem kuchenki gazowej.
Zanim zakręcisz je na powrót, pokręć trochę rozrusznikiem w celu wydmuchania paliwa. Najlepiej zostaw z wykręconymi świecami na noc.
Jeżeli są suche świece, to ewidentnie nie dochodzi paliwo. Do kranika dochodzą 2 czarne wężyki. Grubszy to paliwo, cienki to podciśnienie.
Cienki dochodzi do czarnej okrągłej gumy kolektora dolotowego 2 cylindra patrząc od lewej strony motocykla.
Zdejmij ten wężyk z króćca który jest wkręcony w ten drugi kolektor i zaciągnij ustami albo strzykawką-chodzi o wytworzenie podciśnienia które otworzy kranik, a ten napełni gaźniki. Ten zabieg może nie dać efektu gdy jest uszkodzona membrana w gaźniku.

Dzięki od rana musze wygrać:) dam znać

Cześć,

(Ja ma CB750 z 84', może stąd inna budowa?)

Więc na moje 2 cylindry lewe są suche (po świecach sądzę) a 2 cylindry prawe wyglądają że coś jest, bo świece były wilgotne.

Mam problem który to wężyk do zassania . Szkoda że taka noga jestem.

Zrób fotki tego kranika, nie tylko od przodu, to podpowiem.

Udało się odpalić Mechnik przyjechał busem - zrobił czary mary z gazem, zsaniem, i rozrusznikiem...

Ale jak będę przy motorze (bo jest kilka km od domu) to zrobię - chętnie nauczę się na przyszłość.

Cześć,

Zdjęcia udostępniłem tutaj (by nauczyć się na przyszłość): https://goo.gl/photos/2gJXsmkYuUqxi9Le7. To gdzie ta rurka?

[Sam sobie rozwiązałem(?)]:
Czy to normalnie, że poniżej gaźnika, jak są takie "rurki spustowe" że wykapać może benzyna np. jak jest motor przechylony?
Dzisiaj odkryłem, że miałem kałużę benzyny po przejażdżce wczorajszej.
Pewnie to to: http://www.seven-fifty.info/viewtopic.php?f=3&t=3500

To chyba nie to, bo mi z rurki spustowej kapie, a nie skądinąd. Jeszcze czasami przy 4tyś obrotów szarpie, w sensie nie oddaje równo moc.

W starej CB 750 kranik nie jest otwierany podciśnieniowo. To oznacza tylko jeden wężyk.
To normalne że takie rurki są, nie normalne że Ci się przez nie wylewa paliwo. Prawdopodobnie nie trzymają zaworki pływakowe.
To może powodować problemy z odpalaniem.

Czyli jak rozumiem muszę oddać motor/gaźnik do fachmistrza? Polecacie jakiegoś w Poznaniu/ w okolicach?

Np. Adam: http://www.adammotocykle.pl/kontakt.html