Strona 1 z 1

Wybierak biegów

: 28 lut 2017, 11:49
autor: cbbgdn
Witam wszystkich pomocnych forumowiczów.

Mój problem przedstawia się następująca:
Poszedł wodzik zmiany biegów (wylata czwarty bieg powyżej 6 tys obr). Przystąpiłem z największą czułością na jaką mnie stać to wymiany wybieraka biegów. Zacząłem rozbierać silnik i jak się można domyślić napotkałem kilka barier.

1. Demontaż kosza sprzęgłowego - klucz do nakrętki jakoś sobie dorobię, na forum jest propozycja przeróbki z klucza 32.

2. Boczna pokrywa skrzyni biegów - pod przednim kołem zębatym znajduje się pokrywa. Po odkręceniu wszystkich śrub można nią obracać lecz za groma nie chce odkleić się od wałka. Podejrzewam łożysko... czy ktoś może mi podpowiedzieć w jaki magiczny sposób zdjąć tę pokrywę?

3. Podejrzewam również, że są jakieś szpile pod głowicą silnika, które będą trzymały dolną połowę bloku. Czy mam rację?

Z góry dzięki za pomoc.

Re: Wybierak biegów

: 28 lut 2017, 21:13
autor: cbbgdn
Dla lepszego przedstawienia problemu

Ad 2

Mam problem ze zdjęciem pokrywy (7). Za winowajce podejrzewam łożysko (11). Obawiam się, że potrzebny do tego celu jest jakiś wykombinowany ściągacz. Jeśli ktoś z forumowiczów ma w tym temacie doświadczenie, byłbym wdzięczny za udzielenie podpowiedzi jak do tematu podejść.
boczn pokrywa.png
Ad 3

Moja obawa dotycząca demontażu dolnej pokrywy bloku silnika związana jest ze śrubami (3)(4)(5). Nie mam ochoty ściągać głowic, a wydaje mi się, że właśnie po zdemontowaniu jej będę miał do nich dostęp. Na rysunku niestety nie ujawnili miejsca ich wejścia...
Również. Jeśli ma ktoś doświadczenie w tej materii proszę o podpowiedź.
dolna pokrywa.png
PS.
Materiał na nasadkę do śruby kosza sprzęgła dziś zgromadziłem:
- nasadka dwunasto-kątna 32 mm
- kliny przekrój 5x5 mm
Zapowiada się obiecująco. Trochę kleju i klucz serwisowy wart 400 PLN zmajstruje za 18,90 PLN

Re: Wybierak biegów

: 01 mar 2017, 16:11
autor: Wojtas
W kwestii pokrywy: trzyma Cię łożysko. Poszukaj na tej pokrywie gwintowanych otworów w równych odległościach od osi wałka. W te otwory wkręć śruby. Wkręcaj równomiernie. Jeżeli możesz zrób zdjęcie, w dużej rozdzielczości, tego dekla.
W kwestii rozpoławiania silnika: śruby nr 3,4,5 z pewnością skręcają karter. Jeżeli ich nie widać, to nie ma opcji-musisz zdjąć głowicę i cylindry.

Re: Wybierak biegów

: 01 mar 2017, 22:07
autor: cbbgdn
Właśnie w tym problem... odległości... ten dekiel posiada otwory gwintowane do mocowania dekla osłony przedniego koła zębatego. Niestety, za nic nie zachowują symetrii... obawiam się, że w momencie gdy zmajstruje ściągacz i zacznę wypychać wałek pokrywa się wyboczy zniszczy łożysko albo pęknie sama pokrywa (jest aluminiowa...)

Poniżej zdjęcie spodu pokrywy przedniego koła zębatego.
Okrąg z bolcem odpowiada położeniu osi wałka. Mocowana jest na 6 śrub.
spód pokrywy koła zębatego.jpg

Re: Wybierak biegów

: 01 mar 2017, 22:13
autor: cbbgdn
Przy okazji.

Pozdrowienia dla marcin840. Dzięki za inspirację:
http://www.seven-fifty.info/viewtopic.p ... 82a#p54232

Oto moja nasadka do śruby kosza sprzęgłowego.
Jutro sprawdzę funkcjonalność.
nasadka.jpg

Re: Wybierak biegów

: 01 mar 2017, 22:23
autor: Wojtas
Możesz zrobić fotkę zębatki zdawczej i okolicy? takiej jaką przykrywa ta pokrywa której zdjęcie zamieściłeś.
Wałka nie radzę wypychać ponieważ z dużym prawdopodobieństwem jest ustalony w karterze. jedynie w grę wchodzi zrzucenie dekla.

Re: Wybierak biegów

: 02 mar 2017, 20:19
autor: cbbgdn
Hej Wojtas.

Zgodnie z prośbą poniżej zdjęcie...
IMG_20170302_185922.jpg
Dodatkowo element kupionej skrzyni biegów...
IMG_20170302_190256.jpg
Myślałem żeby przykręcić ściągacz w otwory widoczne na zdjęciu z trybami. To są te (ze zdjęcia pokrywą), które znajdują się w najbliższym sąsiedztwie wałka (trzy sztuki z łbem sześciokątnym). Wtedy ściągałbym jednocześnie dwa łożyska z tego elementu i z pokrywy.

PS.
Klucz do kosza sprzęgłowego spisał się wzorcowo.

Re: Wybierak biegów

: 02 mar 2017, 21:12
autor: Wojtas
Też sądzę że można by pociągnąć za te 3 śruby. Śruba centralna która zdejmie pokrywę oprze się o zagłębienie w wałku skrzyni.
Blacha ściągacza min. 10 mm grubości, w kształcie trójkąta. Prawdopodobnie będzie to/te łożyska stawiały spory opór, po dokręceniu śruby centralnej stuknij w nią delikatnie młotkiem.

Re: Wybierak biegów

: 03 mar 2017, 07:38
autor: cbbgdn
Zastanawia mnie tylko jedna kwestią... po jakiego groma mocować pokrywę do elementu, który miałby być wykorzystywany do jej ściągania. Śruby mocujące dają dokładnie tak samo skierowane naprężenia jak w czasie ściągania. No mój chłopski rozum pod wpływem drgań występowałoby ryzyko obluzowania... z resztą w tym manualu na żadnym z etapów, nawet podczas demontażu kół zębaty z wałka skrzyni biegów, ten element nie jest zdemontowany.

Re: Wybierak biegów

: 03 mar 2017, 07:52
autor: cbbgdn
Dla lepszego zobrazowania tematu...
00206B8A9723170303090540_0001.jpg

Re: Wybierak biegów

: 03 mar 2017, 08:52
autor: Wojtas
No tak, na tym schemacie widać jak to jest poskładane. Z pomysłu aby złapać za te 3 śruby nic nie będzie. Wydaje mi się że należy podważać pokrywę z 2 stron na przeciw siebie, naprzemiennie (takie huśtanie pokrywą) za pomocą małych breszek. Nic innego mi do głowy nie przychodzi na razie :sciana:
Może da się inaczej, ale to musiałbym widzieć w realu.

Re: Wybierak biegów

: 05 mar 2017, 18:36
autor: cbbgdn
Witam ponownie...

Dało radę inaczej... olałem tą boczną pokrywę. Odkręciłem wszystkie śruby ją mocujące. Znalazłem cztery śruby mocujące dolną pokrywę, wpuszczane od góry silnika (jedna z nich był pod aparatem zapłonowym). Trzeba było też pamiętać o odkręceniu czujnika położenia wału, który okrutnicy z Hondy musieli zamocować na linii łączenia pokrywy.
Z początku dolna pokrywa nie chciała poddać się perswazji gumowego młotka. Aby rozłączyć pokrywę, delikatnie ponabijałem między łączenia kawałki ostrzy z noża budowlanego. Łączenia rozchyliły się. Kilka stuknięć i proszę...
IMG_20170304_164344.jpg
Niestety. Problem bocznej pokrywy nadal pozostaje. Będę musiał wymienić pod nią uszczelkę. Teraz gdy będę mógł wsadzić to w imadło powinno się udać. Życzcie mi powodzenia. :-D

Re: Wybierak biegów

: 05 mar 2017, 20:05
autor: Wojtas
Zapewne o tym wiesz, ale wspomnę o napinaczu łańcucha alternatora-czuły punkt sevenki.

Re: Wybierak biegów

: 21 mar 2017, 08:36
autor: cbbgdn
Witam wszystkich ponownie.
Za mną kolejny dzień w warsztacie spędzony na rozbiórce silnika.
Zainspirowany przez kolegę postanowiłem poddać szlifom gniazda zaworów. Po zdjęciu głowicy (trzy dni diablica nie dawała się perswazji), oto co się ukazało mym pięknym oczom...
1.jpg
3.jpg
4.jpg
Do czego zmierzam... uszczelka pod głowicą składa się z trzech warstw, środkowa była nierówno przycięta i wchodziła swoim obrysem do wnętrza komory spalania. Krawędzie uszczelki są zwęglone i popękane. Nie wiem po ilu kilometrach ale moja fatalistyczna natura podpowiada mi, że doszłoby do sytuacji, w której fragment w końcu by się uszczerbił, wlazłby między zwór i gniazdu i narobiłby bałaganu...
Zamiennik Athena, który mam w komplecie pasuje ja ta lala. Silnik wygląda na taki który po wyjeździe z fabryki nigdy nie był rozkręcany.

Moim zdaniem rzutuje to dość negatywnie na japońskich fachowców.

Przy okazji. Jaki środek proponuje szanowne grono do usunięcia nagaru z tłoków i zaworów?

Re: Wybierak biegów

: 21 mar 2017, 10:27
autor: Wojtas
Ciężko uwierzyć w tak szajsowo dopasowaną ori uszczelkę, zwłaszcza że zamiennik pasuje idealnie.
Co do nagaru, to kompiel w nitro, albo jeżeli nie zdejmujesz tłoków to żelowy preparat do usuwania starych farb.
Na oporne nagary na zaworach szczotka druciana z miękkim drutem na wiertarkę.
PS. zdemontowałeś w końcu tą pokrywę? Ciekawe na czym stawiała taki opór.

Re: Wybierak biegów

: 21 mar 2017, 14:58
autor: cbbgdn
Pokrywa jest sklejona sylikonem z tym elementem osadczym na wale.
Skoro jej tak dobrze tam siedzieć, zostawiłem ją to tak jak jest :-). Zdarłem tylko starą uszczelkę. Obym nie zapomniał nowej założyć przed skręceniem skrzyni biegów... :-P

Re: Wybierak biegów

: 21 mar 2017, 21:27
autor: wiesiek3d
Na nagar nafta i szczotka a potem jazda.
Uszczelka nie wygląda na ori, widziałem kilka z motocykli i ta to nawet w Chinach nie jest zrobiona :)

Re: Wybierak biegów

: 27 lip 2017, 05:25
autor: cbbgdn
Sukces!
Od września ubiegłego roku do wczoraj moja sevenka milczała.
Tak jak w tytule. Zaczęło się od uszkodzonego wodzika w wybieraku biegów. Za namową kolegi zajrzałem pod głowicę, a tam rysa w cylindrze.
I kolejno zostało wykonane:
1. Wymiana wybieraka biegów
2. Szlifowanie cylindrów
3. Planowanie głowicy
4. Szlifowanie gniazd zaworów
5. Wymiana pierścieni tłokowych
6. Wymiana uszczelek, w tym uszczelniaczy zaworów.
7. Wymiana okładzin sprzęgła
8. Wymiana łańcucha rozrządu - sam nie wiem po co :-)
Ogólny koszt części to coś ponad 3 tysie. Brdziej opłacało się kupić drugi silnik...
Efekt... rozsynchronizowany silnik... i jeszcze nie do końca zlokalizowany mały wyciek oleju... :-)
Efekt uboczny... kupa nowych znajomości w lokalnej społeczności mechaników i miłośników motocykli... mnóstwo zdobytego doświadczenia (to był mój pierwszy raz z otwartym silnikiem)

Jeszcze trochę go dotrę, uszczelnię i wyreguluję i może że dwa lata posłuży ;-)

Do zobaczenia na szlaku...

Re: Wybierak biegów

: 27 lip 2017, 10:18
autor: lucafe
Hej
Mam kilka pytań, kiedyś stałem przed dylematem - remont silnika albo kupno drugiego. Skończyło się na tym, że kupiłem drugi, z rozbitego motocykla.
Tak z czystej ciekawości...
Szlifowałeś wszystkie cylindry? Pierścienie dobierałeś 0,25 czy standard? skąd w ogóle brałeś pierścienie i w jakiej cenie, bo jak ja szukałem to tylko za to wychodziło mi koło 1200 zł.
A i oczywiście gratuluje samozaparcia, nie każdy by się tego podjął;)

Re: Wybierak biegów

: 27 lip 2017, 11:06
autor: cbbgdn
Dokonałeś budżetowo dobrą decyzję.... alej jedno serducho sevenki umarło... ;-)
Mój szlif cylindrów... był w zasadzie kosmetyczny... usunąłem niewielką baryłkowatość. Drugi cylinder posiadał delikatną rysę i po szlifowaniu pozostała. Mój guru od szlifów powiedział, że nie wpłynie ona znacząco na kompresję i pracę silnika. Nie będę się z nim kłócił. Interes prowadzi już drugie pokolenie po ojcu... Reasumując, po szlifach wymiar mieścił się w tolerancji.
Pierścienie dorabiałem również za pośrednictwem tego samego mechanika. Ma on dobry kontakt z firmą
http://www.emoto.com.pl/pierscienie_do_ ... 26715.html.
Podobno najlepsze pierścienie w kraju. Bez niego nie byłoby to w moich warunkach możliwe gdyż nie posiadam tak dokładnych narzędzi pomiarowych. Koszt pierścieni "jak dla mnie" wyszedł coś w okolicy 500-600 PLN.
Kontaktowałem się też w sprawie pierścieni z jakimś facetem z Grodziska. Podobno też dobrze robi... dla pewności życzył sobie dostarczenia całej głowicy z cylindrami i tłokami aby samodzielnie wykonać pomiary.

Re: Wybierak biegów

: 27 lip 2017, 14:47
autor: lucafe
Serducho nie do końca umarło;) leży sobie w kocu ale w takim razie nie wiem czy nie pokuszę się o zrobienie go bo poza tym, że olej wychodził już rurą wydechową był chyba w lepszym stanie niż obecny. Paliły 4 cylindry na dotyk i co dziwne chodził bardzo równo.

Re: Wybierak biegów

: 03 sie 2017, 08:58
autor: cbbgdn
Coś mnie tknęło ... z tymi pierścieniami tłokowymi zły adres podałem.
Zamawiałem u Jerzego Matycha
http://www.emoto.com.pl/pierscienie_do_ ... 26715.html

Re: Wybierak biegów

: 03 sie 2017, 08:59
autor: cbbgdn
Już poprawiłem w treści posta

Re: Wybierak biegów

: 03 sie 2017, 09:49
autor: lucafe
Wielkie dzięki, kto wie, może jeszcze skorzystam.