Strona 1 z 1

Wymiana oleju - czasookres spełniony jako pierwszy.

: 10 mar 2016, 06:34
autor: sikoku78
Panowie - ciekawe co o tym myślicie.
Ostatnia wymiana w styczniu zeszłego roku, przebieg od wymiany - 2000 km. Wymieniać?
Jaca

Re: Wymiana oleju - czasookres spełniony jako pierwszy.

: 10 mar 2016, 08:12
autor: Darek pomorze
Zawsze mam ten sam dylemat ponieważ zdarza mi się nalatać w sezonie ok 3-4 tyś.Wymieniam co roku ,ale zastanawiam się czy np w Transalpie gdzie olej wymienia się po 12 tyś można by nie wymieniać.

Re: Wymiana oleju - czasookres spełniony jako pierwszy.

: 10 mar 2016, 10:08
autor: KLOSZ
Ja osobiście nie zaluje silnikowi tych kilku dyszek i wymieniam co roku na poczatku sezonu olej i filtr nie patrzac na przebieg w minionym roku. W sumie olej czy pracuje, czy stoi w silniku to sie jednak jakos tam starzeje. Owszem daloby sie pewnie i 10 lat na nim przelatac, ale....., te kilka dyszek na Midlanda z beczki to jeszcze jakos wysupłam ;)
Niech Trampiszon ma komfort chociaz od wewnatrz, bo z zewnatrz roznie bywa ;)

Re: Wymiana oleju - czasookres spełniony jako pierwszy.

: 10 mar 2016, 13:09
autor: Leon
Mam podobnie tyle że przejechane 3kkm. Albo wymienię teraz bez filtra albo komplet przed samym zimowaniem. Przestałem się nad tym spuszczać nadmiernie, a pamiętam że kiedyś miałem dylemat czy jak wymienię przed zimowaniem to nie powinienem przed rozpoczęciem sezonu nalać znowu świeżego :lol:

Re: Wymiana oleju - czasookres spełniony jako pierwszy.

: 10 mar 2016, 14:04
autor: szamanek5
Dodając do tego fakt iż kupujesz olej właściwie nie wiadomo kiedy rafinowany, i nazywamy go "świeżym"... To ja bym nie wymieniał co zresztą uczyniłem w poprzednim sezonie.

Re: Wymiana oleju - czasookres spełniony jako pierwszy.

: 10 mar 2016, 17:47
autor: TOMI
Dawno mnie tu nie było, ale przy tego typu życiowych dylematach zawsze się zastanawiam, że jeszcze mamy w porywach 5*C, a bardzo nadwrażliwi motocykliści o los dwudziesto letniego silnika nie mają żadnego problemu z jego odpaleniem i jeszcze zimnego pałować do odcinki aby szybciej się nagrzał.
Po drugie, brakiem przyczepności ich opon do asfaltu w tak niskiej temperaturze, nad czym w ogóle się nie zastanawiają i wszystko jest zajebiście gdy już pociskają między samochodami slalomem, a jedyne co ich tutaj trzyma to grawitacja :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Ale za to w aucie, broń Boże zmieniać opony na lato, przecież jest jeszcze 7*C, a w Auto Świecie napisali, że zaleca się od 8*C wymieniać bo guma parametrów nie trzyma :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Do prawdy, ten świat jest zabawny ... grunt żeby olej pachniał :diabelek: :diabelek: :diabelek: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Re: Wymiana oleju - czasookres spełniony jako pierwszy.

: 10 mar 2016, 20:54
autor: KLOSZ
Byle nie pachniał benzyną, bo wtedy to słabo ;)