Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Cześć.
Proszę o wskazówki w jaki sposób wyjmuje się zespół gaźników w Seven Fifty, co trzeba wymontować, gdzie odkręcić?
Chcę zrobić przegląd i czyszczenie.

Próbowałem to zrobić samemu, po zluzowaniu obejm gaźniki nawet nie drgnęły. Czy należy zdemontować airbox?

Dziękuję za podpowiedzi!

Tomek

Hej
Ja zaczynałem od ściągnięcia króćców airboxa samo pudło zostaje, w luzowanie obejm się nie baw tylko je całkiem odkręć. Same gaźniki ściągałem na siłę, tzn po odkręceniu opasek powinieneś wyczuć, że gaźniki zaczynają się poruszać. Nie spiesz się za bardzo, kawałek po kawałku bo palce stracisz:D A jeszcze jedno.... licz się z problemami przy montowaniu króćców w airboxie, nie wiem, może jest na to jakaś metoda ale ja zawsze mam z tym najwięcej zabawy.

Witaj
Niestety zawszę jest trochę problemów z gażnikami.Przy ściąganiu zawsze dobrze użyć WD-40 ,a przy zakładaniu używam silikonu w spraju.
Po wielu latach guma i plastiki robią się twarde , przy ponownym montażu podgrzewam je więc opalarką ( oczywiście w granicach rozsądku ) jest wtedy
zdecydowanie łatwiej.
Życzę powodzenia , pierwszym razem zawsze trudno potem już łatwizna

Dziękuję za porady

W serwisówce jest wszystko opisane, a króćce w airbox są wklejone.

Cześć.
Serwisówka przygotowana.
Gaźniki zawsze mnie zniechęcały przez ilość części i brak wiedzy co do ustawień, tak było i w Hornetce i w SF, ale w końcu trzeba się przełamać i spróbować.

Masz jakieś problemy z nimi, czy robisz to dla sportu? Ja na swojej SF zrobiłem ponad 55 tyś. i poza spuszczeniem paliwa z komór nawet ich nie dotknąłem.

1. Pływające obroty.
2. Trudno pali.

Filtr, świece wymienione.
Synchro (wbrew porządkowi-przed czyszczeniem) zrobione na Carbotune.

Przed zdjęciem gażników trzeba zdjąć airbox . Przy montarzu najpierw zakładam gażniki a potem naciągam airbox z wklejonymi gumowymi króćcami ( podgrzewam je suszarką do włosów ... silikonu nie stosuję bo potem mimo dokręcenia mogą się w trakcie eksploatacji zsunąć ) Gażniki rozebrałem całkowicie ( są fajne filmiki na necie ) . Regulację składu mieszanki zrobiłem wg.serwisówki . Najwięcej problemów miałem z synchronizacją - przy nierównomiernym zużyciu cylindrów skład mieszanki ustawia się indywidualnie dla każdego gażnika (mierzy się temp. poszczególnych cylindrów na kolanku rury wyd., dobry fachowiec ( gdzie ich szukać) może to zrobić na słuch )U mnie po całym tym czyszczeniu i regulacji wrażenia z jazdy i pracy silnika wyrażnie się poprawiły . Nie grzebałbym się przy tym ale jeden z gażników lał paliwo . Winny był zaworek iglicowy . Kupiłem w Larsonie ,po zamontowaniu nowy zaworek trzymał niższy poziom paliwa niż pozostałe (łatwo to sprawdzić).Pozostałe zaworki (ich wewnętrzne sprężynki)w trakcie eksploatacji wyrobiły się co skutkowało zwiększonym pożiomem paliwa w komorze pływakowej . Musiałem dokupić pozostałe zaworki i poziom był taki sam we wszystkich . Nie jestem mechanikiem , a wszystkiego dowiedziałem się z netu . Pozdrawiam .

Cześć.
Dziękuję za wskazówki.

Odkręciłem wszystkie śruby i obejmy airboksa wg serwisówki.
Króćce są tak ciasno "pasowane" i tak twarde w niskich temperaturach (nieogrzewany garaż), że przesuwam jednak czyszczenie na cieplejsze dni, teraz musiałbym rozmontować siłowo, łatwo coś uszkodzić, lub grzać żeby guma była bardziej plastyczna.

T.

Nie ściągaj czasami króćców z airboxa , one są tam na stałe . Odkręcasz śruby airboxa , poluzowujesz obejmy na króćcach w które wchodzą gażniki i lekko cofasz airbox . Powinny się wysunąć bez problemu . Do całej operacji trzeba zdemontować zbiornik paliwa .

Suszarka do włosów twoim przyjacielem

Dobra Panowie a jak zdjąć i później zamontować linkę gazu, wyczuwam tam serie niefortunnych zdarzeń z tymi małymi sprężynkami

Bez problemu...demontujesz i zakładasz linki już po wyciągnięciu gaźników.

Nie ściągaj czasami króćców z airboxa , one są tam na stałe . Odkręcasz śruby airboxa , poluzowujesz obejmy na króćcach w które wchodzą gażniki i lekko cofasz airbox . Powinny się wysunąć bez problemu . Do całej operacji trzeba zdemontować zbiornik paliwa .

Nie są na stałe, są tam wklejone-uszczelnione , ale nie wróżę sukcesu jesli chiałby ktoś je włożyć i uszczelnić bez wyjęcia całego airboxa z motocykla.


Ze swojego doswiadczenia powiem, że zdjąć to zawsze sie da króciec z gazników,(nie trzeba sie bać, tylko mocno je odciagać ,najlepiej jakby ktoś moto przytrzymał aby sie nie przesuwało) gorzej je potem nałozyć z powrotem, szczególnie te środkowe

Ze swojego doswiadczenia powiem, że zdjąć to zawsze sie da króciec z gazników,(nie trzeba sie bać, tylko mocno je odciagać ,najlepiej jakby ktoś moto przytrzymał aby sie nie przesuwało) gorzej je potem nałozyć z powrotem, szczególnie te środkowe

Wchodzą jak w masło...trzeba lekko ogrzać np.suszarką i delikatnie np. silikonem w sprayu spryskać