stukające zawory??!?!
: 25 wrz 2005, 18:20
od czasu jak wymieniłem łancuszek rozrządu(czyli od sierpnia,czyli od 2500 km 
)jak motocykl jest zimny to stukają mi zawory po lewej stronie motocykla-silnika,masterzy u których to robiłem powiedzieli że nie ma się do czego doczepić pod pokrywą zaworów,ja jednak ciągle mam uczucie że coś tam jest nie tak bo stuka niefajnie.Faktem jednak jest że jak motocykl się rozgrzeje po jakiś 10 km jazdy to przestaje stukać.Miał ktoś takie coś kiedyś? 
Czy mozliwe że słychać je bardziej,bo tam mi lekko puszcza uszczelka pod pokrywą zaworów(wyminiam ją w najbliższym czasie)jednak to chyba mało prawdopodobne żeby to było bardziej słychać????? 
Przecież mamy ponoć hydrauliczną regulacje w SF!!!!!!!
)jak motocykl jest zimny to stukają mi zawory po lewej stronie motocykla-silnika,masterzy u których to robiłem powiedzieli że nie ma się do czego doczepić pod pokrywą zaworów,ja jednak ciągle mam uczucie że coś tam jest nie tak bo stuka niefajnie.Faktem jednak jest że jak motocykl się rozgrzeje po jakiś 10 km jazdy to przestaje stukać.Miał ktoś takie coś kiedyś? Czy mozliwe że słychać je bardziej,bo tam mi lekko puszcza uszczelka pod pokrywą zaworów(wyminiam ją w najbliższym czasie)jednak to chyba mało prawdopodobne żeby to było bardziej słychać????? Przecież mamy ponoć hydrauliczną regulacje w SF!!!!!!!
) odpalimy i poslucham. Ja ze tak powiem mam wprawe w stukaniu hydrauliki. Slysze nawet jak silnik mi nie chodzi u mnie
koszt niewielki roboty jeszcze mniej a silniczek pracuje idealnie , od tego momentu przejechałem juz ok 11.000 km i wszystko nadal działa jak powinno , jak w Hondzie 
