Strona 3 z 4

: 14 maja 2006, 16:46
autor: Zbigu
. Jako że moc jest zaeżna od obrotów. Czyli moim zdaniem jak Ural ma powiedzmy 36 KM przy chyba 5600 obr (popraw mnie jesli sie myle ale zapomniałem ) to Ty po wprowadzeniu do niego 2 spreżyny kreciłes go powiedzmy do 7 tys a co za tym idzie był znacznie mocniejszy. Ale przy orotach 5600 miał tę sama moc !!
Przpraszam Cię mocno badek za to co napiszę ale piepszysz jak potłuczony. Musisz jeszcze trochę się pouczyć jeżeli chcesz zabierać głos na takie tematy. Otóż moc maksymalna to jest nic innego jak max. moment obtotowy w funkcji obrotów a nie jak piszesz moc zależy od obrotów. I jeżeli przy danych obrotach wzrośnie momoent to wzrośnie i moc. Tu wojtek ma rację. Jeżeli zniweluje się efekt rezonansu zamykania zaworów to prawdopodobnie wzrośnie moment obrotowy i przy danych obrotach moc wzrośnie. Jednocześnie przy momencie max na danych obrotach ciągnąc obroty w górę nie uzyskasz nic dlatego że krzywa momentu na wyższych obrotach niestety opada. Tylko optymale ustawienie momentu i obrotów przy jakich jest uzyskiwany daje optimum mocy. Konstruktorzy silników walczą z tym tematem 100 lat a Ty spłyciłeś go do podnoszenia obrotów. Zainstaluj sobie więc silnik od odkurzacza co się kręci 15000obr/min i będzisz śmigał 300/godz. Jeszcze raz Cię przepraszam za to co napisałem ale krew mi się zburzyła w żyłach i o mało nie dostałem zawału. Bacz na to że na forum są osoby w podeszłym wieku i mogą zejść po takich tekstach.

: 14 maja 2006, 16:58
autor: lesor
:yahoo: Zbigu wrócił
[ciach] piepszysz jak potłuczony. Musisz jeszcze trochę się pouczyć jeżeli chcesz zabierać głos na takie tematy.
hihihihihihihihi

: 14 maja 2006, 19:58
autor: El Kriss
Zbigu to nie tyle wrócił, co wpadł, opieprzył, przemieszał tematy i zaraz go wetnie. :lol: [/img]

: 14 maja 2006, 21:33
autor: lesor
jedna jaskółka...?

:roll:

: 15 maja 2006, 15:32
autor: KOJAK1969
Witam. Zębatka od VFR-y z jednej strony jest płaska i tam należy dorobić tulejkę dystansową, a z drugiej kołnierz jest dłuższy, który należy stoczyć. Dla mnie tokarz zrobił to w ten sposób, że dorabiana tuleja znajduje się przed zębatką.

: 15 maja 2006, 19:12
autor: PIOTR
witam!
Wiekszosc zmienia przełożenie za pomoca tylnej zebatki... ja do przodu zamiast 15 wrzuciłem 17;)! Tył bez zmian. Moc dla mnie (na razie :D ) wystarczajaca. Spalania jeszcze nie zmierzylem, ale z tego co wiem przedtem paliła na trasie ok 10półlitrówek :D ! Zobaczymy! Tak w ogóle to przedtem byla zdławiona do 50koni, ale idąc za niemieckimi instrukcjami chyba udalo mi sie ją otworzyc. Zobaczymy jeszcze na hamowni;)!
Pozdrowienia!

: 19 maja 2006, 23:58
autor: KOJAK1969
No to czekamy z niecierpliwością :slinka: :naughty: , napisz jeszcze po której stronie przetoczyłeś :hmm: , i o ile mm?
Witam. Nadmieniam ,że aktualnie jeżdżę na przełożeniu 16/38. Wrażenia: 1. wyrażnie dłuższe biegi 1-3, jak dla mnie sympatyczniej jeżdzi się spacerkiem po mieście 2. niewielki spadek mocy-rzecz gustu 3. jak zauważyłem przy 100km/h spadek obr. silnika o ok.350 4. spalanie: miasto 5,5l, trasa przy prędkościach 110-120km/h-5l. Pozdrawiam.

: 20 maja 2006, 02:19
autor: dofo
4. spalanie: miasto 5,5l, trasa przy prędkościach 110-120km/h-5l.
Na "oryginalnych" przelozeniach jadac z Zielonej Gory do Lodzi: trasa 120-140, czasami 160, w miescie wysokie obroty i od swiatel do swiatel scigajac sie z Seicento oraz F 126p spalanie wyszlo 4,59 (liczone zatankowanie na full oraz ilosc km przejechanych do momentu wlaczenia rezerwy). Tajemnica mojego sukcesu? 61 (no dobra - w skorach 62) kg zywej masy ciala :mrgreen: Boje sie, ze jak zmienie przelozenia to bede mial ujemne spalanie i benzyna bedzie mi sie podczas jazdy z baku wylewala :lol:

: 20 maja 2006, 15:47
autor: Rado
4. spalanie: miasto 5,5l, trasa przy prędkościach 110-120km/h-5l.
Na "oryginalnych" przelozeniach jadac z Zielonej Gory do Lodzi: trasa 120-140, czasami 160, w miescie wysokie obroty i od swiatel do swiatel scigajac sie z Seicento oraz F 126p spalanie wyszlo 4,59 (liczone zatankowanie na full oraz ilosc km przejechanych do momentu wlaczenia rezerwy). Tajemnica mojego sukcesu? 61 (no dobra - w skorach 62) kg zywej masy ciala :mrgreen: Boje sie, ze jak zmienie przelozenia to bede mial ujemne spalanie i benzyna bedzie mi sie podczas jazdy z baku wylewala :lol:
No to już wiem czemu mi pali 12l/100km :oops:

: 20 maja 2006, 18:21
autor: chojrak
miasto 5,5l, trasa przy prędkościach 110-120km/h-5l
ale ci zazdroszcze moja pali w trasie 6,5, a w miescie okolo 8 :( przy tych samych predkosciach :(

: 22 maja 2006, 10:00
autor: zbyhu
Czolem!

A mnie ostatnio podczas powrotu przez Slowacje, przy w sumie dynamicznej jezdzie, czestym wyprzedzaniu z redukcja z 5 na 4 (120-140km/h) i duuuuzym bagazem (sakwy, rolka, kufer, namiot) zjadla 5l/100km :).
Musze dodac, ze mam oryginalne przelozenia (tak mysle :P) ale mam nizej profilowana tylna opone, co odbilo sie na obrotach (wyzsze przy danej predkosci)...
Ale ponizej 5l jeszcze nie zszedlem... No i nigdy nie wlazlem na ponad 6l ;). Poza pierwsza autostradowa szarza na zapchanym filtrze - przeszlo 100km z predkoscia 170km/h - 8,5l/100km :D.
Panowie, czyscic gazniki, synchronizowac i wymieniac filtry!

Pozdro

: 22 maja 2006, 10:07
autor: chojrak
Panowie, czyscic gazniki, synchronizowac i wymieniac filtry!
szkoda tylko ze nie we wszystkich sprzetach to pomaga :) :/

: 22 maja 2006, 10:14
autor: zbyhu
Czolem!

No to przychodzi mi na mysl jedynie to, ze ktos krecil w ustawieniach gaznikow (dysze skladu mieszanki, poziom paliwa w korach plywakowych), lub po prostu wypadaloby gazniki zregenerowac - nowe dysze itd... No bo cudow nie ma :P.

Pozdro

: 22 maja 2006, 10:18
autor: chojrak
no gazniki sa dobrze ustawione chyba ze cos zle przeczyscilem

: 28 maja 2006, 12:30
autor: KOJAK1969
miasto 5,5l, trasa przy prędkościach 110-120km/h-5l
ale ci zazdroszcze moja pali w trasie 6,5, a w miescie okolo 8 :( przy tych samych predkosciach :(
w takim razie wydaje mi się ,że należałoby wykręcić świece zapłonowe i zobaczyć jak wygląda spalanie. Świece powinny mieć barwę kawy z mlekiem. Ciemniejszy kolor będzie świetczył o zbyt bogatym składzie mieszanki.

: 29 maja 2006, 10:05
autor: chojrak
oooo stary ja to juz wszystko przerabialem heheh :)

: 29 maja 2006, 12:36
autor: dofo
Kup druga SF. Jezeli sytuacja sie powtorzy to znaczy, ze ten model tak ma :P Ewentualnie skontaktuj sie z Aneta. Ona ma jakiegos zaufanego mechaniora w Gdansku.

: 29 maja 2006, 13:08
autor: chojrak
eeee na razie sam dzialam moze do konca sezonu sie uporam :D :D

: 29 maja 2006, 14:31
autor: Wojtas
eeee na razie sam dzialam moze do konca sezonu sie uporam
"...jedni są masochistami, inni kochają jazdę, a jeszcze inni kochają inaczej.." :P :rock: :wink:

: 14 cze 2006, 14:49
autor: e2rd
Witam
a jak cenowo wygląda taka zamiana zębatek + łańcuch ?
pozdro
e2rd :twisted:

: 14 cze 2006, 15:03
autor: Wojtas
jak cenowo wygląda taka zamiana
W Larssonie zębatka przednia 16 zębów podchodząca od CBR 600 kosztuje 55PLN +koszty wysyłki.
Nie trzeba wymieniać łańcucha, oraz tylnej zębatki... zakładając że masz te elementy w dobrym stanie.

: 21 cze 2006, 13:57
autor: badek
. Jako że moc jest zaeżna od obrotów. Czyli moim zdaniem jak Ural ma powiedzmy 36 KM przy chyba 5600 obr (popraw mnie jesli sie myle ale zapomniałem ) to Ty po wprowadzeniu do niego 2 spreżyny kreciłes go powiedzmy do 7 tys a co za tym idzie był znacznie mocniejszy. Ale przy orotach 5600 miał tę sama moc !!
Przpraszam Cię mocno badek za to co napiszę ale piepszysz jak potłuczony. Musisz jeszcze trochę się pouczyć jeżeli chcesz zabierać głos na takie tematy. Otóż moc maksymalna to jest nic innego jak max. moment obtotowy w funkcji obrotów a nie jak piszesz moc zależy od obrotów. I jeżeli przy danych obrotach wzrośnie momoent to wzrośnie i moc. Tu wojtek ma rację. Jeżeli zniweluje się efekt rezonansu zamykania zaworów to prawdopodobnie wzrośnie moment obrotowy i przy danych obrotach moc wzrośnie. Jednocześnie przy momencie max na danych obrotach ciągnąc obroty w górę nie uzyskasz nic dlatego że krzywa momentu na wyższych obrotach niestety opada. Tylko optymale ustawienie momentu i obrotów przy jakich jest uzyskiwany daje optimum mocy. Konstruktorzy silników walczą z tym tematem 100 lat a Ty spłyciłeś go do podnoszenia obrotów. Zainstaluj sobie więc silnik od odkurzacza co się kręci 15000obr/min i będzisz śmigał 300/godz. Jeszcze raz Cię przepraszam za to co napisałem ale krew mi się zburzyła w żyłach i o mało nie dostałem zawału. Bacz na to że na forum są osoby w podeszłym wieku i mogą zejść po takich tekstach.
Powiem szczerze ze dopiero teraz przeczytałem co napisałeś i jestem poprostu w szoku :):)

Cóż ja na to Ci mogę odpowiedziec .... odsyłam do podręcznika mechaniki dla 1 klasy technikum mechanicznego :)

Elementarne zasady mechaniki :
Moc jest wprost proporcjonalna do obrotów i momentu obrotowego.
Moc możemy zwiększać poprzez zwiększenie szybkobieżności silnika i poprzez zwiększenie momentu.

Wzór na moc Ne=Mo*w
Ne- moc efektywna
Mo- moment obrotowy
w- ( omega) prędkość obrotowa w radianach na sek.

Tak więc keżeli uda ci się zwiększyć obroty przy tym samym momencie to moc wzrośnie !!!! I koniec. Nie ma tu więcej do gadania.Jeżeli wykrecisz silnik wyzej przy tym samym momencie obrotowym to moc wzrośnie liniowo !!! Musisz to zakapowac bo to jest wyliczalne !!

Tyle że najczęściej moment spada znacznie przy wysokich obrotach ( zjawiska falowe) tak więc obserwujemy maksimum mocy a potem spadek.Ale zawsze moc występuje wyżej niż maksymalny moment obrotowy !

Kolejna bzdura którą piszesz jest to ze jeżeli wzrasta moment to wzrasta równiez moc. To niedorzeczne !! Moc może wzrosnąć z moment spaść ! Oczywiście przy zmianie wartości prędkości obrotowej.

Popatrz chociazby na wykresy silników motocyklowych, dla przykładu podaję opis moto Guzzi :

"Silnik Brevy to pierwsza seryjna "750" w historii tej firmy zasilana elektronicznym wtryskiem paliwa (Weber-Marelli). Dla zmniejszenia emisji szkodliwych spalin zastosowano sondę lambda i w pełni regulowany katalizator. W stosunku do Nevady moc wzrosła o 1,5 kW (ok. 2 KM), a prędkość obrotowa silnika o 600 obr/min. Niestety, moment zmalał o prawie 5 Nm i jego maksymalna wartość występuje teraz 400 obr/min wyżej. Dla zmniejszenia zużycia oleju zmodyfikowano pierścienie tłokowe, a sam tłok w celu zmniejszenia tarcia pokryto grafitem."

No i co ? Pieprzą jak potłuczeni ?

Kolejny przykład : idenetyczne silniki a jakże rózne wartości :)

1. VTR Sp 1 - 132 KM/9500 ; 102 Nm /8000
2. VTR Firestorm - 110 KM/9000 ; 96 Nm/7000
3. Varadero - 94,5 KM/8000 ; 98 Nm/6000

Widac wyraźnie że czasem moc spada a moment rośnie ! Lub odwrotnie - moment rośnie a moc spada :)

Znowy pieprzą ? :)

Mylisz pojęcia chyba : sprawnośc silnika a moc i moment :)

Piszesz, że ciągnąc obroty w góre nic nie uzyskuję ..... przeciez to jest podstawowy sposób tuningu, podniesienia mocy i szybkości maksymalnych .... czemu spotowe motocykle czy samochody formuły 1 maja obroty rzedu 15 tyś a nie 5 tyś ? Bo żeby z danaj ograniczonej przepisami pojemności skokowej silniaka uzyskać wieksza moc to się go wykreca do kresu wytrzymałości :)

Więc Drogi kolego .....zanim powiesz że ktoś pieprzy jak potłuczony poucz się trochę a nie czytaj tylko "devockiej" prasy motocyklowej :)

Pozdrawiam serdecznie

PS. Ja tego momentu i mocy w sevence miałem ciut mało i stało sie - jezdze teraz VFR 800 Fi :)

: 21 cze 2006, 15:06
autor: e2rd
kurde normalnie forum NAUKOWCÓW !!!!!!! :zygi:

: 21 cze 2006, 23:23
autor: Darek cb750

Zbigu napisał:
badek napisał:
. Jako że moc jest zaeżna od obrotów. Czyli moim zdaniem jak Ural ma powiedzmy 36 KM przy chyba 5600 obr (popraw mnie jesli sie myle ale zapomniałem ) to Ty po wprowadzeniu do niego 2 spreżyny kreciłes go powiedzmy do 7 tys a co za tym idzie był znacznie mocniejszy. Ale przy orotach 5600 miał tę sama moc !!


Przpraszam Cię mocno badek za to co napiszę ale piepszysz jak potłuczony. Musisz jeszcze trochę się pouczyć jeżeli chcesz zabierać głos na takie tematy. Otóż moc maksymalna to jest nic innego jak max. moment obtotowy w funkcji obrotów a nie jak piszesz moc zależy od obrotów. I jeżeli przy danych obrotach wzrośnie momoent to wzrośnie i moc. Tu wojtek ma rację. Jeżeli zniweluje się efekt rezonansu zamykania zaworów to prawdopodobnie wzrośnie moment obrotowy i przy danych obrotach moc wzrośnie. Jednocześnie przy momencie max na danych obrotach ciągnąc obroty w górę nie uzyskasz nic dlatego że krzywa momentu na wyższych obrotach niestety opada. Tylko optymale ustawienie momentu i obrotów przy jakich jest uzyskiwany daje optimum mocy. Konstruktorzy silników walczą z tym tematem 100 lat a Ty spłyciłeś go do podnoszenia obrotów. Zainstaluj sobie więc silnik od odkurzacza co się kręci 15000obr/min i będzisz śmigał 300/godz. Jeszcze raz Cię przepraszam za to co napisałem ale krew mi się zburzyła w żyłach i o mało nie dostałem zawału. Bacz na to że na forum są osoby w podeszłym wieku i mogą zejść po takich tekstach.

badek napisał:
Powiem szczerze ze dopiero teraz przeczytałem co napisałeś i jestem poprostu w szoku

Cóż ja na to Ci mogę odpowiedziec .... odsyłam do podręcznika mechaniki dla 1 klasy technikum mechanicznego

Elementarne zasady mechaniki :
Moc jest wprost proporcjonalna do obrotów i momentu obrotowego.
Moc możemy zwiększać poprzez zwiększenie szybkobieżności silnika i poprzez zwiększenie momentu.

Wzór na moc Ne=Mo*w
Ne- moc efektywna
Mo- moment obrotowy
w- ( omega) prędkość obrotowa w radianach na sek.

Tak więc keżeli uda ci się zwiększyć obroty przy tym samym momencie to moc wzrośnie !!!! I koniec. Nie ma tu więcej do gadania.Jeżeli wykrecisz silnik wyzej przy tym samym momencie obrotowym to moc wzrośnie liniowo !!! Musisz to zakapowac bo to jest wyliczalne !!

Tyle że najczęściej moment spada znacznie przy wysokich obrotach ( zjawiska falowe) tak więc obserwujemy maksimum mocy a potem spadek.Ale zawsze moc występuje wyżej niż maksymalny moment obrotowy !

Kolejna bzdura którą piszesz jest to ze jeżeli wzrasta moment to wzrasta równiez moc. To niedorzeczne !! Moc może wzrosnąć z moment spaść ! Oczywiście przy zmianie wartości prędkości obrotowej.

Popatrz chociazby na wykresy silników motocyklowych, dla przykładu podaję opis moto Guzzi :

"Silnik Brevy to pierwsza seryjna "750" w historii tej firmy zasilana elektronicznym wtryskiem paliwa (Weber-Marelli). Dla zmniejszenia emisji szkodliwych spalin zastosowano sondę lambda i w pełni regulowany katalizator. W stosunku do Nevady moc wzrosła o 1,5 kW (ok. 2 KM), a prędkość obrotowa silnika o 600 obr/min. Niestety, moment zmalał o prawie 5 Nm i jego maksymalna wartość występuje teraz 400 obr/min wyżej. Dla zmniejszenia zużycia oleju zmodyfikowano pierścienie tłokowe, a sam tłok w celu zmniejszenia tarcia pokryto grafitem."

No i co ? Pieprzą jak potłuczeni ?

Kolejny przykład : idenetyczne silniki a jakże rózne wartości

1. VTR Sp 1 - 132 KM/9500 ; 102 Nm /8000
2. VTR Firestorm - 110 KM/9000 ; 96 Nm/7000
3. Varadero - 94,5 KM/8000 ; 98 Nm/6000

Widac wyraźnie że czasem moc spada a moment rośnie ! Lub odwrotnie - moment rośnie a moc spada

Znowy pieprzą ?

Mylisz pojęcia chyba : sprawnośc silnika a moc i moment

Piszesz, że ciągnąc obroty w góre nic nie uzyskuję ..... przeciez to jest podstawowy sposób tuningu, podniesienia mocy i szybkości maksymalnych .... czemu spotowe motocykle czy samochody formuły 1 maja obroty rzedu 15 tyś a nie 5 tyś ? Bo żeby z danaj ograniczonej przepisami pojemności skokowej silniaka uzyskać wieksza moc to się go wykreca do kresu wytrzymałości

Więc Drogi kolego .....zanim powiesz że ktoś pieprzy jak potłuczony poucz się trochę a nie czytaj tylko "devockiej" prasy motocyklowej

Pozdrawiam serdecznie

PS. Ja tego momentu i mocy w sevence miałem ciut mało i stało sie - jezdze teraz VFR 800 Fi
Ja powiem w ten sposób
Po przeczytaniu tego posta wywnioskować można bezapelacyjną racje Badka
Zbigu napisał: Otóż moc maksymalna to jest nic innego jak max. moment obtotowy w funkcji obrotów a nie jak piszesz moc zależy od obrotów :krzeslo:

Maxymalny moment obrotowy a maxymalna moc to dwa odrebne tematy :D
Pewnie nie wiesz ,ale ja ci powiem na przykladzie Hondy Sevenfifty
ktora maxymalny moment obrotowy uzyskuje przy 7500obr/min,
a moc przy 8500obr/min .i gdzie tu twoja maxymalna moc pokrywa sie z maxymalnym momentem obrotowym ,no gdzie :glupek:

zbigu napisał: Jednocześnie przy momencie max na danych obrotach ciągnąc obroty w górę nie uzyskasz nic dlatego że krzywa momentu na wyższych obrotach niestety opada.

Trza by sie porządnie doszkolić z zakresu mechaniki aby zrozumieć chodzby że moment obrotowy jest uzuskiwany nieco niżej niż maxymalną moc dla danego pojazdu :!: A niektóre motocykle mają 90% momentu dostepnego już od 2000/ 2500obr/min
Dalej nie czytalem bo nie mialo to dla mnie żadnego sensu :twisted:
Wytłumaczylem mysle bardzo prosto i klarownie ,kto nie zrozumial jego sprawa
Wiec proponuje wiecej nie wytykać palcem panie Zbig na drógą osobe ktora wypowiada sie mądrze i z głową tylko wrocic do klasy pierwszej chodzby zawodówki i sie dokształcić

Pozdrawiam

: 22 cze 2006, 01:02
autor: lesor
Wiec proponuje wiecej nie wytykać palcem panie Zbig na drógą osobe ktora wypowiada sie mądrze i z głową tylko wrocic do klasy pierwszej chodzby zawodówki i sie dokształcić
Muszę wtrącić moje 0,03zł bez wnikania w merytoryczną zawartość sporu Zbiga z badkiem.
Mało rzeczy mnie tak wpierdala :evil: jak zniekształcanie przydomków.
Jeśli nie umiesz odmieniać przydomku "Zbigu" to sam wróć do szkoły. Do powszechniaka, była to chyba czwarta klasa.
Ten drugi błąd czy jak wolisz drógi oraz trzeci można korygować rok wcześniej.

Każde z nas czyta forum i nie trzeba cytować całego wątku.

I na koniec mało grzeczna ale świadoma uwaga: swoją wypowiedzią może i zwróciłeś na siebie uwagę, zaistniałeś, ale wjazdy na jednego z najstarszych (choć już nieobecnego) forumowiczów nie przysporzą Ci większej sympatii.

--------
To forum dzieli się na dwie grupy:
1. użytkownicy "zza ekranu", anonimowi;
2. użytkownicy "zza ekranu", którzy dali się poznać IRL. Fajni ludzie. Tacy, z kórymi chce się dalej spotykać.

Zbigu należy(ał) do 2.