Strona 1 z 2

Śruba spustu oleju

: 04 maja 2015, 10:15
autor: watson
Panowie, albo już zjebałem, albo bardzo się tego boje.

Wczoraj zmieniłem oleja w sevenie.
Wkręcam tę cholerną śrubę, klucz dynamometryczny ustawiony - zgodnie z instrukcją - na 35 Nm, kręcę, kręcę, i dupa.

Nie chce kliknąć, obraca się i obraca.

W obawie przed przekręceniem gwintu postanowiłem odpuścić.
Może spanikowałem.
Może ta cholerna miedziana podkładka jest tak sprężysta, że daje zaskakująco duży margines.
A może gwint najlepsze lata ma już za sobą.

Dziś rano patrzę, korek lekko mokry od oleju, na podłodze kilka kropel.
Tak więc albo nie dokręciłem ze strachu, albo już nie trzyma.

Stąd moje pytanie - co robić jak przekręcę?

Re: Śruba spustu oleju

: 04 maja 2015, 10:34
autor: szamanek5
Jak masz gwint skręcony to są dwie opcje:
1. zmienić korek
2. zregenerować gwint w misce.
W zależności co się skończyło....
No chyba, że opcja chałturnicza zasmarować wszystko silikonem....

Re: Śruba spustu oleju

: 04 maja 2015, 10:41
autor: Mariusz
Lub wkręcić korek na klej ;)
Najpewniej szlak trafił gwint w misce. A więc: helikola.
https://www.google.com/search?num=100&n ... kt3JCYGVII

Re: Śruba spustu oleju

: 04 maja 2015, 11:05
autor: szamanek5
Z całym szacunkiem, ale na klej to można wklejać przed sprzedażą pojazdu. Bo jak Ci przyjdzie odkręcać samemu to może przyjść potrzeba rozwiercania korka.
Jakby coś to tym: http://allegro.pl/masa-uszczelniajaca-s ... 05255.html

Re: Śruba spustu oleju

: 04 maja 2015, 12:19
autor: watson
No to pięknie.

Pocieszające, że regeneracja gwintu tym helicoilem jest raczej mało problematyczna.

Dzięki!

Re: Śruba spustu oleju

: 04 maja 2015, 17:09
autor: Wojtas
Spróbuj dokręcać jeszcze tym kluczem dyno, ALE ustaw na nim 10-15 Nm jeżeli ma taki niski zakres. Jeżeli nadal idzie "miękko" ta śruba spustowa, a klucz nie "tyka' to już wszystko jasne...szlak trafił gwint w misce olejowej. Jeżeli klucz będzie "tykał" to dodawaj po 5 Nm i dokręcaj.
Ja ZAWSZE dokręcam śruby kluczem dynanometrycznym przynajmniej w 2, a najlepiej w 3 etapach. Zaczynam zawsze od 50% docelowej siły dokręcania podanej w instrukcji. Wtedy nie ma problemu.

Re: Śruba spustu oleju

: 13 maja 2015, 10:11
autor: watson
No i niestety, nie przestaje się kręcić.

U Cerbola nie robią takich rzeczy, Motorownia jak zwykle nie odbiera. W Rapidzie nie mają gwintów o tej średnicy.

Sam trochę niepewnie się czuję, zresztą nie mam za bardzo warunków w garażu, aby dobrać się do silnika od spodu.

Fuck.

Re: Śruba spustu oleju

: 13 maja 2015, 11:16
autor: tdi
Gwintowanie tu raczej nic już nie da ,prawdopodobnie już po gwincie.
Aluminium jest kapryśne , teraz klej a po sezonie miska w dół i spawanko .
Niestety tłumiczek też trzeba będzie zdemontować :P

Re: Śruba spustu oleju

: 13 maja 2015, 13:31
autor: KLOSZ
Pakuły nawiń i będzie trzymało do jesieni. :hahaha:

Re: Śruba spustu oleju

: 13 maja 2015, 14:28
autor: szamanek5
Albo taśmą teflonową ;)

Re: Śruba spustu oleju

: 13 maja 2015, 14:43
autor: watson
Dobra, przemyślałem sprawę, i w poniedziałek odstawiam do zrobienia.
Nie będę się bawił w rozwiązania tymczasowe, mam na czym jeździć w sumie (a raczej będę miał, jak wulkanizator się sprawi).

TDI - dzięki za ostrzeżenie!

Re: Śruba spustu oleju

: 12 cze 2015, 07:15
autor: watson
No dobra. Miska zaspawana i nagwintowana.

Polatałem sobie trochę wczoraj wieczorem, i po raz kolejny dochodzę do wniosku, że ten motór sprawia niesamowitę radochę.

Re: Śruba spustu oleju

: 14 cze 2015, 00:35
autor: Hyde
Mi leży jak dobrze dopasowana rękawiczka, po za tym nie liczy się czy motór, motorek, motocykl, moplik itp. tylko frajda z jazdy :)

Re: Śruba spustu oleju

: 14 cze 2015, 17:51
autor: krzysiek_m
Polatałem sobie trochę wczoraj wieczorem, i po raz kolejny dochodzę do wniosku, że ten motór sprawia niesamowitę radochę.
To co? Nowy DL1000 jako następny pojazd? :]

Re: Śruba spustu oleju

: 14 cze 2015, 21:35
autor: watson
Nie wiem. Póki co nie mam ciśnienia na zmianę.
DLem się jeszcze nacieszę, świetnie się sprawdza w trasie.
Jak się znudzi, to się zobaczy. Za parę lat może pojawią się jakieś ciekawe alternatywy.
Jestem ciekaw tego nowego czarnucha.

W każdym razie - Sevena zostaje bezdyskusyjnie.

Re: Śruba spustu oleju

: 14 cze 2015, 23:21
autor: krzysiek_m
:-) No i dobrze :-).
Te duże turystyki coś w sobie mają...

Re: Śruba spustu oleju

: 21 lip 2015, 23:01
autor: pysio102
nie przesadzacie z tym kluczem dynamometrycznym do korka oleju? do głowicy to rozumiem ale do takich pierdół? :]

Re: Śruba spustu oleju

: 22 lip 2015, 08:13
autor: Wojtas
Jeżeli komuś brak wyczucia w rękach, to lepiej to dokręcić takim kluczem. Skutki przedobrzenia przy dokręcaniu ręcznym jak widać opłakane.

Re: Śruba spustu oleju

: 22 lip 2015, 09:53
autor: krzysiek_m
No raczej: do spustu oleju, do świec, do pokryw zaworów, do osi, do zacisków hamulcowych.
Nie wiem jak twój, ale mój motocykl jest podokręcany tak jak japońce chcieli :-).

Re: Śruba spustu oleju

: 22 lip 2015, 13:04
autor: watson
Jeżeli komuś brak wyczucia w rękach, to lepiej to dokręcić takim kluczem. Skutki przedobrzenia przy dokręcaniu ręcznym jak widać opłakane.
Zachciało mi się chodzić na korbownię, to mam efekty :)

A tak poważnie - obawiam się, że w moim przypadku nie była to kwestia siły, tylko raczej tego, że zwoje gwintu wskoczyły krzywo i wszystko się zmieliło.

Na szczęście sprawa załatwiona.

Re: Śruba spustu oleju

: 29 lip 2015, 19:26
autor: pysio102
a w orginale jaka tam jest śruba z magnesem czy bez bo mam bez

Re: Śruba spustu oleju

: 29 lip 2015, 20:27
autor: Mariusz
Ja też mam bez.

Re: Śruba spustu oleju

: 30 kwie 2017, 19:57
autor: markali
Wymieniłem olej i po kilku godzinach widzę kroplę na korku. Dałem nową uszczelkę miedzianą gdyż taką dostałem z filtrem. Może być miedziana? Wcześniej miałem chyba z miękkiego alu a na gwincie było trochę czegoś czarnego gumowego? silikonowego? Nie wiem co to było za uszczelnienie. Nowa miedziana jest delikatnie większa niestety ale dzisiaj niedziela i zdobycia mniejszej możliwości nie miałem i olej nalany. Myślałem że będzie ok. Mniejsza - czyli większa powierzchnia styku powinna pomóc. Ale jeśli nie to jak uszczelniacie gwint? Mieliście takie przypadki?
Taka pierdoła a nie mogę jeździć! :)

Re: Śruba spustu oleju

: 30 kwie 2017, 20:34
autor: Wojtas
Wymieniłem olej i po kilku
Taka pierdoła a nie mogę jeździć! :)
No weź nie panikuj, tylko wsiadaj na moto i jazda w trasę. Kropla, dwie, trzy dziennie to nie wyciek. Uszczelnisz w wtorek. Na postoju sprawdzaj poziom oliwy.
PS. ortodoksi z tego forum mnie zlinczują zapewnie :P

Re: Śruba spustu oleju

: 30 kwie 2017, 20:57
autor: markali
Wymieniłem olej i po kilku
Taka pierdoła a nie mogę jeździć! :)
No weź nie panikuj, tylko wsiadaj na moto i jazda w trasę. Kropla, dwie, trzy dziennie to nie wyciek. Uszczelnisz w wtorek. Na postoju sprawdzaj poziom oliwy.
PS. ortodoksi z tego forum mnie zlinczują zapewnie :P
Przejechać się da oczywiście ale trzeba brać pod uwagę że ta kropla, dwie, trzy to na postoju!
Najbardziej chodziło mi o to czym uszczelnić gwint jeśli odpowiednia podkładka będzie puszczać! Coś tam na gwincie było i to mnie zastanawia!
Twój pomysł oczywiście mi się podoba! :)