Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

No i wporzo, rozkminiłem co z utylizacją i strach miał wielkie oczy
Tak przekonująco mnie przekonywaliście, że jestem skłonny uwierzyć w to co pisze sprzedawca tych Motobattów.
Znalazłem cosik takiego i trzeba się spieszyć jak ktoś chce skorzystać - ceny na tą chwilę takie jak za zwykłe aku.
W moim przypadku powinno wyjść 130zł po zwrocie kaucji

http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... -4-mt-0113

A jak dobrze pójdzie gdy będziemy na Zofiówce, to podniosę siodło i z LuTo oraz Kloszem popatrzymy sobie na żółty akumulator

No i Motobatt jedzie UPSm i ma jutro dotrzeć do mnie.
Taki sprzęt za 138 zł to chyba krzywda nie jest

a tą literkę M za 75zł też kupiłeś ?

Tiaaaa, i druga na zapas

łeee literka ważna rzecz

Gdyby mieli proporczyki z okazji jedenastej, okrągłej rocznicy inwazji na Polski rynek
- to co innego

138... Za dokładnie tyle kupiłem vartę. Pewnie wsio ryba...

138... Za dokładnie tyle kupiłem vartę. Pewnie wsio ryba...

Niby też sobie takimi kategoriami myślałem. Miałem Vartę dokładnie za te same pieniądze.
Tylko Varta to zwykły kwasowiec a to inna bajka.
Ale zaryzykowałem i za ponad dwie stówy, bo tak akumulator sobie cenią - to sorry Vinetou.
Jakoś wykonania, pakowanie i wrażenie biją na głowę resztę.
Zobaczymy co dalej. Najwyżej Klosz i Luto będą pchali na ochotnika na Zofiówce

Ja najlepiej pcham do tylu, a LuTo najlepiej pcha na prawą stronę

Podpinając się pod wątek mam pytanko czy jak trzymacie bateryjkę w domu czy jest podłączona cały czas do sztromu? Czy tylko ładujecie jak wkładacie do moto? Czy doładowujecie co jakiś czas itp.

Jak wyjmuję na zimę akumulator i ładuje. Następnie chowam do szafki i nic z nim nie robię. Na wiosnę wyciągam z szafki i znów ładuje. Wkładam do moto i śmigam znów do zimy no chyba że wcześniej sprzedam motocykl

I jak z trwałością? Ile najdłużej wytrzymała bateryjka?

Dwa sezony a dalej nie wiem bo tyle najdłużej posiadałem motocykl i zmiana na inny więc siła rzeczy i akumulator inny.
Raz też nie zdążyłem sprawdzić długowieczności bo się biedaczek otrząsnął na mazurach (robił zwarcie) i Klosz dostarczył mi prawie nówkę sztukę (wyprzedzam pytania tak Klosz posiada hurtownię akumulatorów w Węgorzewie)

Moja świeżo zutylizowana Yuasa która była w motorze, też stała sobie w domu. Raz na miesiąc ładowanie i tak coś długo trwało nim ładowarka
wyłączała się sama. No i okazało się, że po postoju w garażu trzy nocki i blackout
Ale jak w SF w 2012r. w czerwcu wsadziłem nową Vartę, tak dopiero ją w listopadzie naładowałem w domu i trzymała pojemność aż do sprzedaży
w 2014 w lipcu. Tak więc jak aku sprawne to trzyma bez protestu prąd

...(wyprzedzam pytania tak Klosz posiada hurtownię akumulatorów w Węgorzewie)

Ale mam tylko "lekko uzywane"

Ja na przyklad, jesli motur dluzej ma stac, to podpinam pod aku ladowarke H-Tronic i zapominam o temacie. Zimą robie dokladnie tak samo i zaden aku mnie jeszcze nie zawiodl.

Moja Yuasa rozpoczęła właśnie 7 sezon.
Gdy na jesieni wyjmę akumulator z motocykla to podłączam go do ładowarki Keepower i w zasadzie zapominam o nim do wiosny.
Puki co to po kilku dniowym postoju silnik odpala bezproblemowo.Sam jestem ciekaw ile jeszcze ten akumulator wytrzyma.

Przejeździłem na YUASIE 2 sezony i przed tym ch** ją strzelił.... była naładowana po sezonie, przed odpaleniem po zimie też naładowałem, podłączyłem i dupaaaa. Obróciło silnikiem kilka razy i pruuund zniknął...

Bo lepiej jest trzymac aku podlaczone przez zime do ladowarki, albo zastosowac metode wlaczania ladowarki raz w tygoniu na dobę, albo cos kolo tego

Jak Motobatt będzie tak trzymać prąd jak wygląda, to już będzie dobrze.

Szczesliwego nowego , pod koniec 2017 chcialem sie do roboty przejechac na mojej Lady niestety akumulator mi padl. Ladowarka byla podlaczona i pokazywala na display ze jest zaladowany ale niestety po 15 sekundach wysilku calkowicie padla. Czytalem wlasnie o tej firmie Motobatt i zdecydowalem sie na MBTX14AU. Akumulator przyszedl niedawno postawilem go do garazu, nie ladowalem i nie sprawdzalem go. Podlaczylem go i jeszcze tak mi "ladnie"(szybko) nie wystartowala jak dzieki niemu a w ostatnich 6 latach 3 akumulatory wymienilem to jest 4 .
Zobaczymy ile wytrzyma . Akumulator jest bezobslugowy wiec koniec ze sprawdzaniem i napelnianiem .

Ja mam Yuasa 2013 i na razie ok może być tak,że odmówi na wiosne posłuszeństwa bo jednak już latka ma, ale 12,7V trzyma . Jedynie to, że nie był intensywnie eksploatowany i był nonstop w cieple (motor w piwnicy stał). Ja podładowałem i też do piwnicy dałem, jeden minus że jak coś robie to musze go transportować do garage.

Motobaty są bardzo Ok.
Mam już w 4 motocyklu.
Raczej się nie zawiedziesz.

LWG

@LuTo - Mam taka nadzieje ze sie tym razem na Motobatt nie zawiode.

Wpadlem na ten Akus tutaj na Forum. Nie znalem do tej pory tej firmy. Tu za Odra to w takich sklepach jak Louis czy Polo maja tylko Varty i jakies inne dziwactwa z ktorych ja sam 3 mialem .

1.Saito ( 9.2012 po zakupie motocykla 2-3 tygodnie pozniej zmienilem na Delo )
2.Delo (ta wytrzymala bowiem 1.5 roku moze i 2 lata)
3.Koyo YB14-A2 (mniej wiecej 2015 wytrzymala do Grudnia 2017)
4.Motobatt 12.2017 ---------> zobaczymy

Nie polecam nikomu akumulatora KOYO , od samego poczatku sie nie sprawdzal. Byl regularnie ladowany a przy dluzszym startowaniu ( po 2-3 tygodniach ) to ledwo ledwo dawal sobie rade .