Klocki hamulcowe

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Awatar użytkownika
torello
1966-2005
Posty: 519
Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny

Postautor: torello » 12 cze 2005, 18:03

Ani,papier ani szyba nie zaszkodzi tylko delikatnie. A teraz juz wiesz że na nowych nie hamuje sie ostro bo sie zeszlką.
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 15 cze 2005, 04:10

Dobrze prawicie, jedne klocki skończyłem po 200km. Parę razy ostro przyhamowałem i jak zdjąłem zacisk bo piszczały to się wysypały w postaci żużlu. Nie dałem im się ułożyć i dotrzeć pełną powierzchnią, działały punktowo i musiały się spalić. Lepiej sprawdzą się w takiej sytuacji jakies ceramiki ale tarcza.....
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
torello
1966-2005
Posty: 519
Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny

Postautor: torello » 16 cze 2005, 11:45

tarcze , wtedy tarcze nalezy założyc sportowe ale cena ?
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 16 cze 2005, 18:55

No i jak zwykle, jak nie patrzeć, zawsze dupa z tyłu. Bidnemu to zawsze wiatr w oczy i .........i tak dalej. :D
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
torello
1966-2005
Posty: 519
Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny

Postautor: torello » 17 cze 2005, 10:54

a bogatemu to i byk sie ocieli :lol: :lol:
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.

bartekbubula
(ex SF)
Posty: 169
Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Postautor: bartekbubula » 19 cze 2005, 12:49

Dla bogatych to jest blady R1 albo XX. One maja wszystko to o czym mowicie ;)

Natomiast za zestaw napedowy do takiego potwora wymienisz pół SF

czyli jak ktos powiedział
"piniondze to nie fszystko ale bes piniendzy to hój"

Awatar użytkownika
sebi_x
stary Seveniarz
Posty: 314
Rejestracja: 10 lut 2005, 08:12
Motocykl: '92 SF+'12 CBF1000
Lokalizacja: okolice Gdyni (Połchowo)

Postautor: sebi_x » 22 cze 2005, 17:04

To może ja znów pomarudzę znów o piszczeniu. Sprawdziłem nazwę: Ferrodo - Platinium. Podobno niezłe. Tak jak mówiłem, zdjąłem je, przeszlifowałem lekuchno na płycie traserskiej papierem 500 i złożyłem. Oczywiście układają się na nowo a ja hamuję tak delikatnie, że muszę się wspomagać ostro tyłem. Ale znów już zaczęły piszczeć na dojazdach do skrzyżowań. Podobno mam wytrzymać ze 2000 km i przestaną. Podobno. Jak na razie SZLAG MNIE TRAFIA!! Obciach jak nie wiem co.
"...gdybym chciał się tam po prostu dostać, pojechałbym pociągiem..."

"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)

Sebi

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 23 cze 2005, 00:56

Po prostu te klocki są twarde, i zanim się ułożą to tarcze pójdą w p*. :lol:
Jaja sobie robię ale chyba są naprawdę twarde i trzeba poczekać.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 22 sie 2005, 16:15

Mam prosbe do Zbiga i torello (jako, ze oficjalnie przyznali sie, ze maja to za soba). Jestem w trakcie wymiany klockow hamulcowych, a zatem czeka mnie tez konserwacja zaciskow. Jako, ze rozbieralem to ja dotad tylko wzrokiem dziewczyny na plazy, prosze Was o drobny spisik co, w jakiej kolejnosci, jakim olejkiem itp powinienem zrobic, zeby nie dostac bury na nastepnym spotkaniu ;)

Za okazana pomoc bede ogromnie wdzieczny. Przy okazji porobie potem foty i rozwine artykul sebi'ego o zmianie klockow.

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 22 sie 2005, 17:28

Jak zwykle dofo żeśmy du* przyprawili uszy. Tuż przed zlotem Matiej robił zaciski w sevence którą jechałem. I jak zwykle nie zrobiliśmy fotek bo czasu już było za krótko.
Pierwsza zasada: zdejmujesz zaciski pojedyńczo po to żebyś nie musiał łapać wypadających czterech tłoków a tylko dwa. Po zdjęciu zacisku nie dotykasz już dzwigni hamulca. Przed odkręceniem zacisku od lagi odkręcasz śrubę zaślepiającą cienką prowadnicę klocków/ taki pręcik fi 4mm/ z przecięciem na duży wkrętak, a potem ową prowadnicę na klucz ampulowy. Klucz MUSI być dobrej jakości bo inaczej śrubę szlag trafi a zapieka się ona prawie zawsze. Reszta jak w Warsztacie. Przed schowaniem tłoków dobrze jest je oczyścić na błysk i posmarować smarem do tłoków. Prowadnice, szczególnie tę grubą lekko trójkątną dobrze jest posmarować smarem miedzianym. Może Matiejka ma jeszcze fotki swoich rozebranych zacisków to by je pchnął do Ciebie. Wszystko jest banalne dopóki nie wyjdzie któryś z tłoków bo jak jeden wpychasz to drugi chce wyjść i na to zwracaj uwagę po potem trzeba odpowietrzać. Tłoki muszą się dać schować do zacisku przy użyciu ramienia ok 10-15 cm. Jeżeli nie wejdą to znaczy że się przypiekły no i wtedy jest ból. Można je posmarować i próbować obrócić na smarze ale trzeba uważać żeby nie pokaleczyć tłoka. Matiejka jest już fachura w zaciskach może jeszcze coś dorzuci.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 27 sie 2005, 12:29

Ok - dzieki. Za tydzien zabieram sie za te klocki to postaram sie zrobic foty i uzupelnic artykul sebiego. Przy okazji dodam, ze w louisie 100 gr pasty miedzianej kosztuje 5 euro.

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 27 sie 2005, 12:51

To mniej więcej tyle samo co w W-wie. Niestety jest ona droga, ale niezastąpiona. Tak samo jak smar do tłoków.
Jak będziesz dofo robił a coś nie będziesz wiedział to dzwoń i pytaj. Każda wątpliwość może potem boleć.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Mikolaj
Posty: 7
Rejestracja: 18 lip 2005, 10:25
Lokalizacja: Starogard Gdański

Postautor: Mikolaj » 30 wrz 2005, 16:33

Ma ktoś pomysł jak ruszyc tą zaślepke, która osłania śrubę imbusową?
Chce wymienić przednie klocki ale nie miałem pojęcia że tak ciężko sie ona odkręca, a raczej wcale sie nie rusza. Jestem już o krok o decyzji żeby ją rozwiercić. Pomożcie?
Mikołaj

Awatar użytkownika
sebi_x
stary Seveniarz
Posty: 314
Rejestracja: 10 lut 2005, 08:12
Motocykl: '92 SF+'12 CBF1000
Lokalizacja: okolice Gdyni (Połchowo)

Postautor: sebi_x » 30 wrz 2005, 16:43

najpierw postukaj młotkiem. Przez pobijak, ale postaraj się nie rozklepać. Wystarczy ze 3 razy w miare solidnie. Potem dopasuj dobrze solidny(twardy) srubokręt z możliwością złapania kluczem. Normalnie nie pójdzie.Solidnie dociskaj i powinno pójść. Wkrętka jest stożkowa i dość mocno siedzi w gwincie. Przede wszystkim solidne narzędzia, bo wyślizgasz rowek i pozostanie bormaszyna.
"...gdybym chciał się tam po prostu dostać, pojechałbym pociągiem..."

"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)

Sebi

badek
Beniamin
Beniamin
Posty: 52
Rejestracja: 21 wrz 2005, 14:19
Lokalizacja: Porąbka k/Bielska Białej

Postautor: badek » 01 paź 2005, 11:14

Najidealniejszy jest śrubokręt udarowy :D Zawsze ratuje z sytuacji krytycznej :D

Mikolaj
Posty: 7
Rejestracja: 18 lip 2005, 10:25
Lokalizacja: Starogard Gdański

Postautor: Mikolaj » 02 paź 2005, 15:44

Sie niestety nie udało ocalic zaślepek, trudno w poniedziałek coś dorobie. Ale martwi mnie inna rzecz hamulec jest miększy niż przed wymianą. TO tak zawsze jest ? Klocki muszą się ułożyć?

Awatar użytkownika
sebi_x
stary Seveniarz
Posty: 314
Rejestracja: 10 lut 2005, 08:12
Motocykl: '92 SF+'12 CBF1000
Lokalizacja: okolice Gdyni (Połchowo)

Postautor: sebi_x » 06 paź 2005, 18:12

Uhmmm... Muszą Na początku nie szalej z hamowaniem. Daj im się ułożyć. Zresztą gdzieś jest caaały wątek o perypetiach z klockami.
"...gdybym chciał się tam po prostu dostać, pojechałbym pociągiem..."

"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)

Sebi

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 06 paź 2005, 18:39

Zresztą gdzieś jest caaały wątek o perypetiach z klockami.
pewnie gdzieś w pobliżu dupeczek :lol:
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

zbyhu
Senior
Senior
Posty: 143
Rejestracja: 26 wrz 2005, 10:11
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Postautor: zbyhu » 10 maja 2006, 18:57

Czolem!

Sorka, ze odgrzebuje taki stary temat, ale w sumie po co zakladac nowy :).
Ludzie polecali w tym watku klocki Nissin, bo sa oryginalnie, fabrycznie instalowane do Japonczykow. Ale podawana byla cena 140zl za komplet.
A patrzcie tu:
http://www.allegro.pl/item101877903_ory ... issin.html
Zastanawiam sie nad kupnem - co powiecie?

Pozdrawiam
Honda CBF 1000A '06 :)
Wdowiec po Hondzie CB Seven Fifty '95 :(
Liczy się yno jazda!

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 10 maja 2006, 21:42

Ale fajne pedalskie niebieskie klocki. CIekawe czy maja czerwone albo srebrne :lol:

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 10 maja 2006, 21:54

Ostatnio na preclach mówili, że podobno są miękkie.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

zbyhu
Senior
Senior
Posty: 143
Rejestracja: 26 wrz 2005, 10:11
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Postautor: zbyhu » 11 maja 2006, 14:03

Czolem!

Napisalem do nich i koles mi odpisal, ze do Sevenki kosztuja 99zl za komplet.
Takze nie az tak rozowo jak myslalem :).
A ten niebieski lakier na metalu to faktycznie kupa :P.

Qrde, to co mam kupic? Ferodo Platinum?

Pozdro
Honda CBF 1000A '06 :)
Wdowiec po Hondzie CB Seven Fifty '95 :(
Liczy się yno jazda!

pyzdra1
Beniamin
Beniamin
Posty: 62
Rejestracja: 19 sie 2005, 14:22
Lokalizacja: Stobno

Postautor: pyzdra1 » 11 maja 2006, 14:55

Wczoraj kupiłem klocki Ferodo. Z kosztem przesyłki wynoisły 105 zł na dwie tarcze. Jak je przetestuje to dam znac.

zbyhu
Senior
Senior
Posty: 143
Rejestracja: 26 wrz 2005, 10:11
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Postautor: zbyhu » 11 maja 2006, 15:06

Czolem!

:shock: :shock: :shock: :shock:
105zl? Jakim prawem??? Na pewno to sa Ferodo, nie jakas kupa z nalepka Ferodo lub podobnie brzmiaca nazwa? A moze mialo byc 205zl ;)?

Pozdro
Honda CBF 1000A '06 :)
Wdowiec po Hondzie CB Seven Fifty '95 :(
Liczy się yno jazda!

krzysiek
stary Seveniarz
Posty: 369
Rejestracja: 08 maja 2005, 20:10
Motocykl: SV 650 '2002
Lokalizacja: Łódź

Postautor: krzysiek » 11 maja 2006, 15:49

też mi ta cena śmierdzi :?


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 104 gości