sajlentbloki czy jakos tak...
- Gezo
- Junior
- Posty: 26
- Rejestracja: 21 maja 2005, 12:53
- Lokalizacja: Sosnowiec
sajlentbloki czy jakos tak...
Chodzi te takie gumowe gałki, które są u nasady w tylnych amorach. Rozerwało mi jeden. Czy będą jakieś przykre konsekwencję jak odrazu tego nie wymienie?
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
Tak, niestabilna praca tyłu. Efekt podobny do uślizgu tyłu.
Jeśli chodzi Ci o górne mocowanie, to wczoraj wymieniałem u siebie. Gumki w Hondzie kosztują po 13zł za sztukę. Są z bardzo twardej gumy i na pierwszy rzut oka nie są wybite. Różnicę widac dopiero po włożeniu w amortyzator i nadzianiu na trzpień.
Jeśli chodzi Ci o górne mocowanie, to wczoraj wymieniałem u siebie. Gumki w Hondzie kosztują po 13zł za sztukę. Są z bardzo twardej gumy i na pierwszy rzut oka nie są wybite. Różnicę widac dopiero po włożeniu w amortyzator i nadzianiu na trzpień.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
- torello
- 1966-2005
- Posty: 519
- Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
- Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny
Re: sajlentbloki czy jakoś tak...
Od razu pewnie ich nie bedzie ale z czasem otwory sie wybiją, wg. mnie amorki nie beda nalezycie spełniłay swoje funkcje no i przewdwszystkim bedą tłukły.
Górne tulejki Lesor nabył w drodze kupna w Hondzie przy ul. Malowniczej w Warszawie po 13 zł/ sztuka.
Górne tulejki Lesor nabył w drodze kupna w Hondzie przy ul. Malowniczej w Warszawie po 13 zł/ sztuka.
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
- Gezo
- Junior
- Posty: 26
- Rejestracja: 21 maja 2005, 12:53
- Lokalizacja: Sosnowiec
- torello
- 1966-2005
- Posty: 519
- Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
- Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
- torello
- 1966-2005
- Posty: 519
- Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
- Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny
- Gezo
- Junior
- Posty: 26
- Rejestracja: 21 maja 2005, 12:53
- Lokalizacja: Sosnowiec
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
W górnym uchu amortyzatora jest tylko tak obrączka gumowa.Nie wiem Torello czy one są z elementami metalowymi ale jak tak mówisz to chyba tak. W każdym bądź razie z tego co wynika- sam tego nie zrobię.
W dolnym jest obrączka gumowa i tulejka.
Demontaż:
góra: odkręcić jedną śrubę
dół: odkręcić jedną śrubę
usunąś amortyzator, wycisnąć mocno palcem albo wkrętakiem stare gumy
nowe poślinić i wcisnąć palcem.
Montaż:
góra i dół po jednej śrubie.
Jak zrobisz pojedyńczo najpierw lewą stronęa potem prawą to nawet koło nie opadnie.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
Gezo co Ty bredzisz, przepraszam. Jak dasz radę babie to z takim czymś sobie nie poradzisz. Toż to prostsze od wiesz czego. Odkręcasz dwie śruby mocujące amora, zdejmujesz go najnormalniej w świecie, wyjmujesz stare gumy, nowe zwilżasz wodą z mydłem, i wkładasz w amora.
O proszę lesor mnie już wyścignął.
O proszę lesor mnie już wyścignął.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
Ja pierdykam, Zbigu, jak Ty zwilżasz wodą z mydłem żeby dać radę babie to już wiem dlaczego nie jestem casanovą.
Myślałem, że wystarczy szybka podmyjka, ręcznik, dezodorant i kwiaty po drodze...
Myślałem, że wystarczy szybka podmyjka, ręcznik, dezodorant i kwiaty po drodze...
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
- Matiej
- Ujeżdżacz Kopciuszka
- Posty: 1476
- Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
- Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
- Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
- Kontakt:
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
- torello
- 1966-2005
- Posty: 519
- Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
- Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 05 lip 2020, 06:47
- Motocykl: Honda CB750 seven fifty 1998
- Lokalizacja: Creteil
Re: sajlentbloki czy jakos tak...
Dora wiem że odgrzewane ale moje amortyzatory u góry mają taki jakby dekielek zakrywający śrube jest jakiś patent na demontaż tego?
Chwila nie uwagi i już dzień po zakupie Honda odgryzła mi kciuk
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
Re: sajlentbloki czy jakos tak...
Jeśli chodzi o plastikowe chromowane natryskowo zaślepki śrub, to podważać scyzorykiem z kazdej strony aż do wysuniecia. Sa wciśnięte na glebokosc ok. 5mm.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
- bogd74
- stary Seveniarz
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07 sie 2017, 15:41
- Motocykl: Honda CB 750 NH RC38 i SF RC42
- Lokalizacja: Rybnik/Wodzisław Śląski
Re: sajlentbloki czy jakos tak...
Dokładnie tak...można i np nożykiem do tapet...nie siedzą zbyt mocnoJeśli chodzi o plastikowe chromowane natryskowo zaślepki śrub, to podważać scyzorykiem z kazdej strony aż do wysuniecia. Sa wciśnięte na glebokosc ok. 5mm.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości