Jak oddlawic?

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Awatar użytkownika
Gezo
Junior
Junior
Posty: 26
Rejestracja: 21 maja 2005, 12:53
Lokalizacja: Sosnowiec

Jak oddlawic?

Postautor: Gezo » 02 cze 2005, 08:25

Czy ktoś miał do czynienia ze zdławioną wersją, bodajże do 50 KM? Moja została przywieziona ze Szwajcarii. Gażniki sa europejskie czyli chyba "normalne", kręci tylko do 6500 obr. ale nie ma odcięcia zapłonu. Podobno jest możliwość, że jest to sprawa wałka rozrządu.

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 02 cze 2005, 11:26

Z tego co wiem są tylko inne dysze paliwowe i może być założona kryza w gardzielach gażników. Poza tym to ten sam silnik. Zaznaczam że z moich informacji zaszłyszanych i gdzieś tam przeczytanych. Przyczytaj oznaczenie gażników i rzuć na Forum to chłopaki zobaczą u siebie i dadzą info.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
Gezo
Junior
Junior
Posty: 26
Rejestracja: 21 maja 2005, 12:53
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Gezo » 02 cze 2005, 12:06

Tak też zrobię. Zastanawiam się też czy wiecie jak ja się czuję nie mogąc w pełni wykorzystać potencjału tego motorka. Wiem, że SF nie należy do szatanów ale jak do tego odjąć te 20 pare koni to już całkowicie nie ma o czym mówić. Płakać mi sie chcę czasami jak mam coś wyprzedzić albo ruszyć spod świateł. :lol:

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 02 cze 2005, 12:16

Ale spójrz również na dobrą stronę tego faktu. Twoje moto ma zapewne silnik w rewelacyjnym stanie bo raczej na gumę nie udawało się go stawiać a i spalić też ciężko. Wszystkie mechanizmy nie będą wymęczone i to jest duży plus. Jak oddławisz to dopiero zobaczysz jak to będzie hulało.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 02 cze 2005, 12:20

z niemieckiego forum wyczytalem, ze podczas dlawienia uzywa sie innych:

1) dysz
2) gardzieli gaznikow (?) (Vergaserstutzen)

Awatar użytkownika
Gezo
Junior
Junior
Posty: 26
Rejestracja: 21 maja 2005, 12:53
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Gezo » 02 cze 2005, 12:32

co prawda to prawda. jak go kupiłem miał 59 tys. Teraz ma ponad 68 tys. I jak zegarek chodzi. W silniku żadna śrubka kluczem nie był dotknięta.
Mam tylko nadzieję, że to rzeczywiście będzie gdzieś w gaźnikach. Bo jak na wałku to ponad 1000 zeta nie moje (z tego co mi powiedział koleś od hondy)

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 02 cze 2005, 12:46

Dofo, dokładniej, nie gardzieli gażników /to praktycznie cały gażnik/ tylko łączników gaźnika z głowicą. Te czarne platikowe, mają po prostu mniejszą średnicę.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 02 cze 2005, 12:55

Bardzo mozliwe. Nie mam slownika o tematyce mechanicznej pod reka ;) Wyczytalem tez, ze w tych laczeniach sa wlasnie blaszki, ktore maja mniejszy przeswit, ale podobno same laczenia tez sa inne (o czym niektorzy zapominaja). Te zewnetrzne maja inny rozmiar niz wewnetrzne - moze ktos to sprawdzi?

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 02 cze 2005, 13:29

Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: zajc i 15 gości