!@## smar miedziany

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Awatar użytkownika
Matiej
Ujeżdżacz Kopciuszka
Posty: 1476
Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
Kontakt:

!@## smar miedziany

Postautor: Matiej » 01 cze 2005, 20:51

Witam
Czy ktoś wie gdzie można normalnie kupić smar miedziany w Warszawie. Oprócz w larsonie bo tam zyczą sobie dużo. Tj jak nie znajde to z allegro jest: ale to po weekendzie będzie dopiero
Bylem w Leroyju w Arkadii, pod Markami bylem w Castorami, Praktikerze, byłem w norauto, bylem w sklepie "auto-moto" nie ma. Mada faka jest to troche.. wkk......
Jak już to co myślicie o tym:
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=52328113
żyj i daj żyć innym

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 01 cze 2005, 22:03

a nie mogłeś jak normalny biały człowiek pojechać do intercarsu (kilka miejsc w Warszawie) ?
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

ADI
stary Seveniarz
Posty: 272
Rejestracja: 11 lut 2005, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ADI » 01 cze 2005, 22:25

Do czego to stosujesz? Czy to nie jest ten smar co lepiej prąd przewodzi, np pod klemy od akumulatora?

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 01 cze 2005, 22:39

nie, do tego i do innych rzeczy jest wazelinka hehe,
smar miedziany (miedziowy) stosuje się tam, gdzie występują wysokie temperatury, czyli np. w motocyklu w zaciskach (prowadnice klocków), w łożyskach pracujących w wysokich temperaturach, etc.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

ADI
stary Seveniarz
Posty: 272
Rejestracja: 11 lut 2005, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ADI » 01 cze 2005, 22:48

A to jak się nazywa ten smar co poprawia przewodzenie prądu?

Awatar użytkownika
Matiej
Ujeżdżacz Kopciuszka
Posty: 1476
Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
Kontakt:

Postautor: Matiej » 01 cze 2005, 23:43

Smar co poprawia przewodzenie prądu. ??? Pojęcia nie mam. Ja tam wazeline technicza smaruje klemu i jest git. A co do miedzanego to co napisał lesor nic dodać nic ująć. Zwykle przewidziany do pracy -30 do +1100 stopni celcusza a potrzebuje go do zacisków własnie. A o interkarsa. Mada faka nie pomyslałem a sie w pistu najeźdizlem. Se przynajmniej pozwiedzalem
żyj i daj żyć innym

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 02 cze 2005, 00:40

Kurde Matiej ja go kupowełem w Norauto w Piasecznie, ale pewnie w intercarsie też jest. A do łożysk lesor to on się nie nadaje. Służy tylko i wyłącznie do gwintów i połączeń suwliwych. ADI taki smar elektro to kiedyś robili niemcy i się nazywał Ciatim. Był używany do styków przekażników, ale teraz to nie wiem czy coś takiego kupisz. Trzeba by pogadać z tramwajarzami lub operatorami lokomotyw elektrycznych. Zadałeś mi temat, teraz pomyślałem, mam kumpla w Rzeszowie, jeżdzi CB 750 Custom i jest kierowcą lokomotywy. Kurde, dlaczego go tu jeszcze nie ma? Ale jestem pipa, teraz to sobie uświadomiłem. Jutro puszczam temat do realizacji.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
Matiej
Ujeżdżacz Kopciuszka
Posty: 1476
Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
Kontakt:

Postautor: Matiej » 02 cze 2005, 08:39

Ja się brata zapytam.. pracuje w tramwajach na "serwisie"
żyj i daj żyć innym

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 02 cze 2005, 09:23

Kurde Matiej ja go kupowełem w Norauto w Piasecznie, ale pewnie w intercarsie też jest. A do łożysk lesor to on się nie nadaje.
Nie mówię o łożyskach np. kół.
Ja go zawzięcie używam do łożysk wałków utrwalających w kserokopiarkach.
Pracują przy 196stopniach (a jak są wyjechane to jeszcze z 50).
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

Awatar użytkownika
torello
1966-2005
Posty: 519
Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny

Postautor: torello » 02 cze 2005, 11:05

Zbigu kierowca lokomotywy to maszynista :D :D :D
Namawiaj tego człenia na forum.
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 02 cze 2005, 11:17

Kurde Matiej ja go kupowełem w Norauto w Piasecznie, ale pewnie w intercarsie też jest. A do łożysk lesor to on się nie nadaje.
Nie mówię o łożyskach np. kół.
Ja go zawzięcie używam do łożysk wałków utrwalających w kserokopiarkach.
Pracują przy 196stopniach (a jak są wyjechane to jeszcze z 50).
A lesor to się zgadza, ale mówimy o panewkach lub łożyskach kulkowych ale wolno obracanych. W takie miejsca ja używam smar silikonowy różowy, Molykote przeznaczony właśnie do wysokich temp. w połączeniach plastik-metal. Mam go ze starych czasów i był przeznaczony do smarowania czoła głowicy drukarki igłowej. Więc wiesz jakie musi spełniać wymagania. Trochę mogę Ci udostępnić.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 02 cze 2005, 11:19

Ja mówiłem o łożyskach kulkowych ale jeśli masz coś do panewek, to reflektuję...
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

Awatar użytkownika
Matiej
Ujeżdżacz Kopciuszka
Posty: 1476
Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
Kontakt:

Postautor: Matiej » 02 cze 2005, 11:24

A widziałem w sklepie gdzieś smar siliconowy. Ale nie wiem czy różowy
żyj i daj żyć innym

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 02 cze 2005, 11:39

To już może nie chodzi o kolor tylko o jego właściwości. Nie może spływać przy wysokich temp. i musi właściwości smarne. Wszystkie w ogólnej sprzedaży do raczej g.... i namiastka dobrego silikonu. Cena! Dobry smar kosztuje znacznie więcej.
Jak lesor wrócę to się umówimy i dostaniesz ode mnie i trochę tego różowego smaru i oleju silikonowego protekt używanego właśnie w kserokopiarkach do fuser-ów. Do łożysk malina. Masz to jak w banku.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: mientas60 i 47 gości