Strona 1 z 3
					
				tylne amortyzatory
				: 31 maja 2005, 10:17
				autor: Matiej
				Witam szawnonych grupowiczów
Czy konserwujecie jakoś tylne amortyzatory swoich sevenek? Czy smaruje się to czy coś się z nimi robi oprocz tego ze lunie wodą podczas mycia motocykla?
			 
			
					
				Re: tylne amortyzatory
				: 31 maja 2005, 10:19
				autor: torello
				Ja oprucz tego że myje je z zwenatrz woda z szamponem to wycieram je do sucha i nabłyszczam. 

 
			 
			
					
				
				: 31 maja 2005, 14:29
				autor: Zbigu
				Ja czasami ruchami posuwisto-zwrotnymi i dookoła  

 pieszczę taki srebrny pręcik który jest wewnątrz spiralki. Zaraz pewno się odezwie El Kriss że znów coś jest nie tak :o
 
			 
			
					
				
				: 31 maja 2005, 14:42
				autor: Matiej
				hehehehehe. Napisze jeszce raz.Perwersy. To przez ten upał pewni
			 
			
					
				
				: 31 maja 2005, 14:56
				autor: El Kriss
				Zbigu, a ta spiralka to aby nie przeszkadza ? Bo ja tej techniki nie probowalem.....
			 
			
					
				
				: 31 maja 2005, 15:00
				autor: Zbigu
				Zbigu, a ta spiralka to aby nie przeszkadza ? Bo ja tej techniki nie probowalem.....
A bo to są lata doświadczeń Krissie. Trzeba się nauczyć wprowadzać w spiralkę. 

 
			 
			
					
				
				: 31 maja 2005, 15:57
				autor: torello
				Panowie, przypomnijcie mi jak sie spotkamy to opowiem Wam zdarzenie ze spiralką w tle.
			 
			
					
				
				: 11 cze 2005, 23:15
				autor: El Kriss
				Ma ktoś z bractwa pojęcie gdzie i za ile tylne amotyzatorki nabyć można ? ( chodzi o cynk w stylu "tanio", a nie o podpowiedź, jak się zamawia u dilera)
			 
			
					
				
				: 12 cze 2005, 18:11
				autor: torello
				
			 
			
					
				
				: 12 cze 2005, 18:52
				autor: Matiej
				O kurna!!! To jak bym w swojej SF wymienił amortyzatory na nowe i nowe tłumiki to bym podwoił wartośc motocykla!!!. Straszne. W zasadzie takie amorki dostają dożywocie
			 
			
					
				
				: 12 cze 2005, 22:25
				autor: krzysiek
				no szkoda ze dopiero teraz bo widziałem na bajzlu 300 zł za komplet słyszalem jak sie koleś pytał, wygładały b ładnie
			 
			
					
				
				: 11 lip 2005, 23:24
				autor: El Kriss
				Wymieniłem dziś z tyłu amorka. Lewy mi poszedł i telepało tyłem niemiłosiernie. Jak niektórzy pamietają,  na pleckach Adinki trafił do mnie nabyty w Niemczech używany, letko pokryty "patyną" amortyzator.
Rozłożyłem go, oczyściłem i przypiąłem do motocykla. Na marginesie : doskonałym "ściągaczem" okazała się tokarnia i klucz od flexa- bezwysiłkowo  mogłem rozebrać amorka, poddać kosmetyce i złożyć. 
No i teraz odczuwam diametralną poprawę komfortu jazdy . Przynajmniej na jakiś czas.
W starym amorku wyciekł olej i kompletnie rozlazł się gumowy odbojnik. Jak ktos potrzebuje zużyty amortyzator - to leży u mnie jako złom.
			 
			
					
				
				: 12 lip 2005, 01:10
				autor: lesor
				Ty go nie rozdawaj, bo to świetna rzecz do konkursu na celne rzucanie częścią SF do celu. Kto będzie celem - ustalimy.
			 
			
					
				
				: 12 lip 2005, 01:17
				autor: El Kriss
				cos widze, że Ci yumamoto także podpada....
			 
			
					
				
				: 12 lip 2005, 07:51
				autor: Matiej
				TEn amorek o ile pamiętam to Zbigu chciał
			 
			
					
				
				: 12 lip 2005, 15:07
				autor: Zbigu
				Krissie nie wyrzucaj tego amora przy okazji go zabiorę. Chcę go rozebrać w celach poznawczych, pisałem o tym.
			 
			
					
				
				: 26 sie 2005, 10:18
				autor: torello
				Wymieniłem amorki tylne na takie jak być powinny, pozostało jeszcze doprowadzić je do nalezytego stanu tj, wyczyścic sprężyny, bo uprzedni posiadacz pomalował je na kolor czarny ,maskując rdze.
Będe chciał sprzedać te które miałem, z tym że one nie posiadają regulacji.
			 
			
					
				
				: 27 sie 2005, 10:58
				autor: dofo
				Nie chce cie straszyc torello, ale... wszystkie amorki z pojemniczkami maja oryginalnie czarne sprezyny 

 Chyba, ze ten Niemiec pomalowal je drugi raz  

 
			 
			
					
				
				: 27 sie 2005, 12:01
				autor: Zbigu
				Na pewno są powtórnie malowane. Jak widziałem to wszystkie SF mają zardzewiałe sprężyny. Następnym krokiem totalnego spedalenia byłoby pochromowanie ich. Torello myśli już o tym więc sciągacz do sprężyn chyba będzie w W-wie.
			 
			
					
				
				: 27 sie 2005, 13:13
				autor: Matiej
				sprężyna ma się sprężać i mieć dobre sprężanie nie musi być pomalowana
			 
			
					
				
				: 27 sie 2005, 13:14
				autor: dofo
				Torello... Jak pochromujesz to sie szybko do mnie zglaszaj... Czuje, ze pod wzgledem motocykli nadajemy na podobnych falach i bedziemy sie mogli wymienic wieloma ciekawymi uwagami na temat galwanizacji 

 
			 
			
					
				
				: 27 sie 2005, 13:53
				autor: El Kriss
				Jasne, zróbcie sobie Klub Galwanizujących Nabłyszczaczy ! A wiecie, jak pięknie się lśnią dresy z kreszu ? No bajka po prostu....
			 
			
					
				
				: 27 sie 2005, 13:56
				autor: dofo
				Juz wyslalem zapytanie do Adidasa czy robia modele z paskami 3M 

 
			 
			
					
				
				: 27 sie 2005, 15:25
				autor: lesor
				a po co Ci paski 3M?
weź se linkę ze sklepu żelaznego zamontuj...
			 
			
					
				
				: 27 sie 2005, 15:29
				autor: dofo
				No, ale PASKI MUSZA BYC 
