Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
simsun
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 203
Rejestracja: 13 maja 2007, 18:51
Motocykl: CeBeTa 750'92
Lokalizacja: Brwinów

Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: simsun » 11 maja 2008, 11:01

Czy ktoś wie na czym polega dławienie motocykli na tamtejszy rynek? Czy w prosty sposób można "powrócić" do wersji open czy standardowej jak w reszcie krajów Europy?
Słońce świeci, droga równa, Marian toczy kulki z gówna

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: dofo » 11 maja 2008, 11:04

Dlawienie jest niezalezne od rynku, za to zalezne od modelu i stopnia dlawienia. W Polsce po "reformie" kategorii na prawko kat. A, tez sie zacznie dlawienie motongow.

simsun
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 203
Rejestracja: 13 maja 2007, 18:51
Motocykl: CeBeTa 750'92
Lokalizacja: Brwinów

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: simsun » 11 maja 2008, 11:12

Mając FZR 1000 z tamtego runku, która miała moc 100KM, przeczytałem na listach dyskusyjnych że można powrócić do wersji o pełnej mocy przez zmianę kolektorów wydechowych i baterii gaźników. Czy w nowszych sprzętach jest to także na tyle nieskomplikowane?
Słońce świeci, droga równa, Marian toczy kulki z gówna

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: dofo » 11 maja 2008, 11:40

Nie znam sie na innych motocyklach, ale logika mowi, ze zalezne to jest od konstrukcji silnika/motocykla. Sevenka sie nie zmieniala przez lata swej dystrybucji w Europie (silnik) i sposob jej dlawienia pozostawal taki sam. Fazery jakies tam zmiany w silnikach przechodzily, ze juz nie wspomne iz te nowsze sa chyba bezgaznikowe wiec nie wiem jak ta czesc chcesz wymieniac :)

simsun
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 203
Rejestracja: 13 maja 2007, 18:51
Motocykl: CeBeTa 750'92
Lokalizacja: Brwinów

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: simsun » 11 maja 2008, 11:47

oj dofo dofo :przytul: FZR 1000 z 88 roku to nie jest żaden fazer:)
Słońce świeci, droga równa, Marian toczy kulki z gówna

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: dofo » 11 maja 2008, 11:54

Aaaa tam :P Bo yamaha takie glupie nazwy powymyslala :P Ale sens wypowiedzi pozostaje taki sam - sa duze roznice konstrukcyjne w silniku - to i sposob dlawienia sie zmienic moze :)

simsun
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 203
Rejestracja: 13 maja 2007, 18:51
Motocykl: CeBeTa 750'92
Lokalizacja: Brwinów

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: simsun » 11 maja 2008, 12:00

Ale chopaku - mi chodzi o jeden i ten sam rok modelowy. Jest wersja CBR XX'a z 1996roku na rynek dajmy na to polski ( bez dławienia) i jest wersja robiona na Szwajcarię i ma on 64 PS ( to jest oznaczenia równoważne KM prawda?). I teraz pytanie czym się różnią? może np tylko dyszami w gaźniku.
Słońce świeci, droga równa, Marian toczy kulki z gówna

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: dofo » 11 maja 2008, 21:18

To ja powroce do twojego pierwszego pytania...
Czy ktoś wie na czym polega dławienie motocykli na tamtejszy rynek?
Na tym samym jak dlawienie w kazdym innym kraju. Zmniejszenie przeswitu dysz z powietrzem do gaznika, moze cos w tlumikach/kolektorach i inne proste zazwyczaj zmiany mechaniczne.
Czy w prosty sposób można "powrócić" do wersji open czy standardowej jak w reszcie krajów Europy?
Tak, o ile sa to tylko zmiany mechaniczne. W nowszych modelach bym sie nie zdziwil gdyby byly tez jakies zmiany "programowe" w elektronice.

Mam nadzieje, ze twoje watpliwosci zostaly rozwiane.

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: lesor » 11 maja 2008, 21:41

Moja Sevenka (niebieska czyli czerwona) była właśnie ze Szwajcarii.
Szwajcarska różni się tym, że istnieje odpowietrzenie skrzyni korbowej do airboxu. Jest o tym w instrukcji serwisowej i omawialiśmy już na forum.

Jeśli zaś chodzi o dławienie, to SevenFifty ma kryzy w króćcach ssących i inne dysze. Nic więcej. Zerknij do serwisówki.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

simsun
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 203
Rejestracja: 13 maja 2007, 18:51
Motocykl: CeBeTa 750'92
Lokalizacja: Brwinów

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: simsun » 12 maja 2008, 01:57

Ja tak ogólnie pytam a nie tylko o Sevenkę - ale dzięki za informację. Temat chyba wyczerpany :jupi:
Słońce świeci, droga równa, Marian toczy kulki z gówna

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: lesor » 12 maja 2008, 12:49

Jeśli tak ogólnie, to mogą być jeszcze zmienione wałki rozrządu raz moduł zapłonowy.
Zacytuję zapisany z pl.rec.motocykle post z czasów, kiedy chciałem mieć cb500:
Od: "grzechoo"
Temat: blokowane CB500 - troche danych
Data: 3 lipca 2004 00:56

Witam,
posiadam wykastrowaną CB500, o czym już kiedyś pisałem. Ponieważ co jakiś
czas pojawia się kilka pytań o odblokowanie przedstawiam to co udało mi się
ustalić - cytuję wypowiedź Gościa z Motopolu.

Z tego co czytałem tekst ten prawdopodobnie odnosi się też do innych modeli
i innych marek sprowadzanych ze Szwajcarii!!

Pozostało mi do sprawdzenia, czy jaki wpływ ma odłączenie obrotomierza,
ponieważ podobno np. w wersjach japońskich zdarza się, że to zegary w jakimś
stopniu sterują praca silnika.

[...]

=================
mam Hondę CB 500 import Szwajcaria. Z dokumentów wynika, że jest
zblokowana na 32 kW. Potwierdzają to również osiągi: do ok.8000. silnik
rozkręca się b. ładnie, powyżej tej granicy wyczuwalny jest spadek mocy.
Motocykl rozpędza się do troszkę ponad 150 km/h.
Konkrety: numer nadwozia: PC262009XXX silnika to chyba PC26E2012XXX -
wpisaną mam tylko kocwke numeru tzn. 2012XXX.
Sprawdziłem: dysze główne są #122, nie ma kryz dławiących ani na dolocie
powietrza do gaźnika, ani na króćcach pomiędzy gaźnikiem i głowicą.
Przepustnica otwiera się do konca, tak samo jak przepustnica (?)
powietrza. Z tego co się dowiedziałem to wersja ta wg. numerów była na
pewno dławiona - wersja Boldoru, a na stronach niemieckich jest, że nie
była. Z innego serwisu dowiedziałem się, że były różne wersje aparatów
zapłonowych - i to najbardziej mnie interesuje - czy to prawda i ile
kosztuje. Ewentualnie czy zdarzało się, że były zmieniane wałki
rozrządu??
=================
Szanowny Panie,
Sprawdziłem różnice. Wersja szwajcarska (SW) nie jest określana jako
"zablokowana" jak np. wersje G (niemieckie). Nie można więc mówić o
"zablokowaniu" - po prostu wersja SW ma taką moc. Oczywiście mniejszą
niż wersja "full power" - taka była wersja włoska (IT). Tyle gwoli
ścisłości... Porównałem w katalogu części wersje SW i IT. Znalazłem
następujące różne
(ważniejsze!) części:
- głowica
- gaźniki
- zestaw liczników
- obudowa filtra powietrza
- moduł zapłonu
- główna wiązka przewodów
- wersje SW i AR mają dodatkowy układ wtrysku powietrza Niestety, ale
nie potrafię powiedzieć JAKIE, i na ile istotne są różnice. Potrafię
tylko określić GDZIE są różnice. Wałki rozrządu są te same. Moduł
zapłonu do wersji IT kosztuje 2219,71 zł netto. Nie mogę zagwarantować,
że jego wymiana rozwiąże problem.
Nie ma prostego sposobu (typu: "przeciąć żółty kabel..) żeby uzyskać
pełną moc. Co gorsza część kupujemy "na ślepo" i nie wiemy tak naprawdę
czy różnica liczników to coś istotnego, mającego wpływ na osiągi (tak
bywa w modelach na rynek japoski) czy jakaś drobnostka w rodzaju innego
koloru kontrolki. Żeby nie rozwodzić się za wiele:
- motocykl ma mniejszą moc
- nie można tanio i ze 100% pewnością uzyskać zwiększenia mocy
- koszty w stosunku do wartości pojazdu i ryzyko braku widocznego efektu
przekreślają sens tej operacji.
Wniosek: trzeba jeździć takim jak jest, lub zmienić cały motocykl. To
oczywiście moje zdanie, a decyzje należą do Pana. Pozdrawiam
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

simsun
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 203
Rejestracja: 13 maja 2007, 18:51
Motocykl: CeBeTa 750'92
Lokalizacja: Brwinów

Re: Motocykle dławione na rynek szwajcarski

Postautor: simsun » 12 maja 2008, 21:15

dzięki. całkiem ciekawe to co piszą o tej CB. Ciekawe czy u nas będą kastrować maszyny w taki sposób dziwaczny i czy będzie można prócz tego kupić zwyczajną wersję 'full power'
Słońce świeci, droga równa, Marian toczy kulki z gówna


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 100 gości