Jak zdobyć prowadnice zaworów

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Awatar użytkownika
Stefan
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 205
Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
Lokalizacja: Racibórz

Jak zdobyć prowadnice zaworów

Postautor: Stefan » 31 mar 2008, 22:07

Zamierzam powoli zbierać cząstki do przyszłego remontu silnika i zbieram informacje o częściach silnikowych do naszej sevenki. Tym razem chodzi mi o prowadnice zaworów- czy są gdzieś dostępne czy też trzeba je dorabiać. Za wszelkie info- z góry dzięki.

Awatar użytkownika
Wojtek_K
komandor
Posty: 1989
Rejestracja: 20 cze 2007, 17:36
Motocykl: pierwsza była Sevenka ...
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Wojtek_K » 31 mar 2008, 22:23

1. serwis hondy
2. http://www.auto-metal.pl/?
3. inne
Mówię i piszę po polsku (staram się).

Awatar użytkownika
Stefan
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 205
Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
Lokalizacja: Racibórz

Postautor: Stefan » 31 mar 2008, 22:53

Mój najbliższy serwis jest w Katowicach, spróbuję się tam dowiedzieć, za pierwszy link dzięki i ...polecam się

rybson13
Senior
Senior
Posty: 107
Rejestracja: 10 wrz 2006, 21:27
Lokalizacja: Tarnów

Postautor: rybson13 » 02 kwie 2008, 21:55

Wg mnie lepiej zastanowic sie 3 razy i kuppic silnik uzywke z jakiejs mlodej sevenki (czarny silnik) po dzwonku za 2000zl niz kupowac komplet uszczelek za 700zl i reszte czesci, stary rozsprzedasz na czesci i ci sie wroci polowa

Awatar użytkownika
Wojtek_K
komandor
Posty: 1989
Rejestracja: 20 cze 2007, 17:36
Motocykl: pierwsza była Sevenka ...
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Wojtek_K » 02 kwie 2008, 22:07

remont zrobisz za 2000,- i masz cacy, po co kupować używkę
Mówię i piszę po polsku (staram się).

Awatar użytkownika
Stefan
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 205
Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
Lokalizacja: Racibórz

Postautor: Stefan » 03 kwie 2008, 10:37

Jak widzę- dwie różne opcje, każda ma swoje plusy i minusy, decyzja będzie też zależała od dalszej pracy obecnego silnika, ocenię to po sezonie. Czytałem różne opinie na tym forum co do przebiegów międzynaprawczych, wg instrukcji rozrząd wymienia sie po 60000 km ale są opinie, żeby jeździć dopóki silnik sam nie da sygnałów, że pora na remont. Mój ma 52000 i chodzi jeszcze w miarę cicho. Niestety, motorkiem jeździło już kilku kierowców i jeden Bóg wie, co z nim wyprawiali. Pozostaje mieć nadzieję, że sprawdzi się przysłowiowa żywotność sevenki, to naprawdę piękny i udany motocykl. Dzięki za pomysły..

rybson13
Senior
Senior
Posty: 107
Rejestracja: 10 wrz 2006, 21:27
Lokalizacja: Tarnów

Postautor: rybson13 » 03 kwie 2008, 15:01

a to dlaczego chcesz robic remont?? moja sevenka miala 5 wlascicieli i teraz mnie i 80tys km przebiegu- o remoncie nie mysle :lol:

Awatar użytkownika
Stefan
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 205
Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
Lokalizacja: Racibórz

Postautor: Stefan » 03 kwie 2008, 21:27

co do remontu to robię jedynie orientację odnośnie do tematu silnika. Też mam nadzieję, że dbając o moto pojadę na nim jeszcze długo...może właśnie tak jak Ty ? Oby tak było.

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 04 kwie 2008, 09:39

są opinie, żeby jeździć dopóki silnik sam nie da sygnałów, że pora na remont.
To jest opcja, której należy się trzymać.:)
Moje doświadczenie wskazuje, że nie należy ruszać nawet gaźników dopóki silnik działa równomiernie i bez kłopotów uruchamia się.

Olej, filtry, świece, łańcuch, klocki, opony, łożyska i ewentualnie, przeciwniespodziankowo - linki gazu i sprzęgła. O tym bym myślał wracając do Sevenki. :rock:
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

Awatar użytkownika
Stefan
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 205
Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
Lokalizacja: Racibórz

Postautor: Stefan » 04 kwie 2008, 12:08

Moją przezorność ( dla innych przewrażliwienie) pewnie bierze się stąd, że przez całe lata jeżdżąc starociami - avoki, suche elki itp..- bez końca grzebałem w maszynach, żeby utrzymać je przy życiu. Przyzwyczajenie- drugą naturą człowieka. Teraz trzeba się tego odzwyczaić i po prostu jeździć, ile dusza zapragnie - a pozwoli kieszeń i zdrówko.


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: zajc i 167 gości