Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

....sorki, nie bardzo wiedziałem, jak ten post nazwać, więc wymyśliłem właśnie takiego językowego dziwoląga....

ale do rzeczy:

niby pedantem nie jestem, ale lubię chyba maszynkę dopieścić (nie wspominając o bezpieczeństwie własnym), a zatem przygotowałem sobie listę rzeczy do wymiany w nowonabytej sevence. Prosiłbym Was jednak o zweryfikowanie, czy powinienem n/w rzeczy wymienić:

1. klocki (z tyłu wymieniam - kiepskie, z przodu na razie nie)
2. filtr powietrza (wymieniam, zasyfiony)
3. świece ?
4. olej w lagach ?
5. przewody wysokiego napięcia ?
6. filtr paliwa (jest coś takiego?) ?

uwaga: poprzedni właściciel zapewniał mnie, że olej silnikowy+filtr+płyn ham wymienił we wrześniu 2007 - w sumie to mu wierzę.....

moto ma na liczniku 27000 - a więc niedużo (i wieeele wskazuje na to, że prawda nie odbiega od tego stanu )

a może macie jeszcze jakieś sugestie - co powinienem skontrolować/wymienić?

dziękuję niezwykle

Moja checklista obejmowala:
- klocki,
- plyn hamulcowy,
- wymiana przewodow hamulcowych z przodu na te w stalowym oplocie,
- filtr powietrza,
- swiece,
- olej i uszczelniacze w lagach,
- filtr oleju,
- olej,
- naped (zebatki i lancuch)
- regulacje i smarowanie linek
- wymiana opon, ale to dopiero w trakcie realizacji (w poniedzialek odbieram nowe kapcie )
- sprawdzenie stanu akumulatora,
- sprawdzenie i ew. dociagniecie/wymiana lozysk w glowce ramy,
- sprawdzenie stanu lozysk wahacza i kol z przodu i z tylu (luzy, chroboty itp. itd.)

To chyba tyle o ile Alzheimer mi czegos nie schowal...


Czego nie robilem:
- gaznikow nie ruszalem, bo silnik chodzi ja zegarek, wiec uznalem, ze lepsze wrogiem dobrego i nie ma co ruszac, bo sie cos spierniczy i bedzie gorzej
- filtra paliwa nie zmienialem, bo nie mam, czasami jest zalozony na przewodzie paliwowym taki przelotowy, to warto go co jakis czas wymienic


Mnie co prawda poprzedni wlasciciel uczciwie powiedzial, ze olej jest do wymiany, a reszte zrobilem po to, zeby wiedziec na czym siedze

Zdrowko
KLOSZ

olej w lagach ?

Wymiana oleju razem z uszczelniaczami...szkoda 2 razy roboty.

przewody wysokiego napięcia ?

To zostaw w spokoju, więcej narobisz złego, jak dobrego ruszając to. Wymienia się je gdy są uszkodzone mechanicznie.

filtr paliwa (jest coś takiego?) ?

Jest, w kraniku...a raczej jego wewnątrz zbiornikowej części (zatyka się sporadycznie).

olej w lagach ?

Wymiana oleju razem z uszczelniaczami...szkoda 2 razy roboty.

Yyyy-a ze sie tak zapytam po co zmieniac uszczelniacze jak nie ciekna?
Jak zawieszenie jest proste ,czesc slizgowa nieuszkodzona to o istnieniu uszczelniaczy mozna zapomniec. Ja swoja SF zrobilem ponad 40 tys km, uszczelniacze byly caly czas oryginalne, tylko olej zmieniany i nic nie cieklo. A jak sprzedawalem to na liczniku bylo ~48 tys km. Z doswiadczen znajomych motocyklistow wynika iz trwalosc uszczelniaczy nieoryginalnych jest sporo nizsza jak fabrycznych. Raz zmienisz a potem beda padac duzo czesciej jak oryginal.

odkopujemy

niby pedantem nie jestem, ale lubię chyba maszynkę dopieścić (nie wspominając o bezpieczeństwie własnym)

też mam zamiar zrobić mały przeglądzik i szukam kogoś w Warszawie (lub/i okolicach), kto by obejrzał moją maszynke i zrobił jeśli jest coś do zrobienia.
Olej i filt niby sam bym wymienił, ale dla wszelkiego złego niech jakiś mechanior spojrzy fachowym okiem.

Gajos, kto Ci robił przegląd?
A może ktoś z Kolegów podpowie jakiś namiar, uczciwy i przyzwoity cenowo??

Mi do głowy przychodzi kolega, który jest właścicielem tej domeny: http://www.demczuk.pl/.
Korzystaliście z jego serisu??

Korzystalismy, jestesmy zadowoleni.
Bedziemy dalej korzystali z serwisu starego Precla.
Polecamy.

To ja pisalismy
KLOSZ

KLOSZ, który przegląd robiłeś ? Duży czy mały?

jak to wyszło kosztowo?

Ja robilem od pyty rzeczy (gdzies tu w okolicy pisalem).
Wymienialem caly naped na zlotego DIDa, olej, filtry, swiece, przewody hamulcowe w stalowym oplocie na przod, olej i uszczelniacze w lagach, klocki hamulcowe z przodu i pewnie cos jeszcze o czym zapomnialem. W sumie wyszlo mi cos dobrze ponad 2 kpln, ale nie zaluje ani jednej zlotowki, bo motocykl dostal nowe zycie. Poza tym Żwirek wie dobrze co robi i mu ufam. W sumie pewnie to wszystko daloby sie zrobic o kilka stowek taniej (czesc we wlasnym zakresie, czesc u jakiegos kowala motocyklowego), ale stwierdzilem, ze chce byc pewnym tego co mam zrobione i pojechalem do Żwirka do Nowego Dworu.
Jakis maly przeglad typu olej i filtr to pewnie sam bym rzezbil, ale skoro robilem to wszystko to i duzy przeglad zrobilem w ramach kontroli pozakupowej . O ile pamietam to ten duzy przeglad to jakies 3 czy 4 stowki + koszty materialow wychodzil. Zadzwon do Demczuka i sie dowiesz co i jak teraz kosztuje.

Zdrowko
KLOSZ