Olej na zimę

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Awatar użytkownika
Stefan
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 205
Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
Lokalizacja: Racibórz

Olej na zimę

Postautor: Stefan » 13 lis 2007, 18:46

Witam ! Mam pytanko do bardziej doświadczonych- mam na nowym oleju 2000 km. Czy radzicie wymienić go przed zimą czy raczej- przy tym przebiegu- pozostawić do nowego sezonu ??

ADI
stary Seveniarz
Posty: 272
Rejestracja: 11 lut 2005, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ADI » 13 lis 2007, 19:46

Wymień olej przed sezonem. Nie ma potrzeby wymieniać oleju na zimę, gdy motocykl stoi nieużywany.

Ronin
stary Seveniarz
Posty: 403
Rejestracja: 14 wrz 2005, 18:58
Lokalizacja: Kłodzko (od 30 maja)

Postautor: Ronin » 13 lis 2007, 20:12

Przy 2kkm możesz sobie darować, natomiast po całym sezonie najlepeij zalać świeży olej, żeby w silniku nie stały przez kilka miesięcy te wszystkie brudy, które powstają w silniku podczas normalnej eksploatacji. :D

Awatar użytkownika
Stefan
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 205
Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
Lokalizacja: Racibórz

Postautor: Stefan » 13 lis 2007, 21:24

Dzięki za porady zwłaszcza, że miałem większe przekonanie do podpowiadanego przez Was rozwiązania.

Machiek
oko węża
Posty: 237
Rejestracja: 19 maja 2006, 21:22
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Machiek » 13 lis 2007, 21:33

Przy przebiegu 2000 kompletnie nie ma sensu wymieniać oleju. Jednak jak będziesz wymieniać olej w przyszłym sezonie i przebieg będzie większy, czyli bliżej 6000 na jednym oleju, to na pewno lepiej wymienić olej przed zimą. Nie ma sensu, żeby cały kwas zalegał w silniku przez całą zimę. Krótko mówiąc - przygotowanie motocykla na zimę polega między innymi na wymianie oleju.
Riding a bike offers the most fun you can have fully clothed

simsun
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 203
Rejestracja: 13 maja 2007, 18:51
Motocykl: CeBeTa 750'92
Lokalizacja: Brwinów

Postautor: simsun » 13 lis 2007, 21:52

Jak zaleję nowy olej na zimę to potem go przed sezonem znów wymienić?
Słońce świeci, droga równa, Marian toczy kulki z gówna

Machiek
oko węża
Posty: 237
Rejestracja: 19 maja 2006, 21:22
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Machiek » 13 lis 2007, 22:25

Jak zaleję nowy olej na zimę to potem go przed sezonem znów wymienić?
Nie. Olej w silniku zużywa się w czasie pracy silnika. Kiedy cierpliwie czeka sobie na wiosnę w misce olejowej, to zupełnie tak, jakbyś przelał z jednego naczynia w drugie. A zaleca się wymianę pod koniec sezonu właśnie po to, żeby w silniku było jak najmniej wszelkiego rodzaju kwasów, siarki itp. Zasada jest prosta - wymiana zimą = jazda wiosną. Inaczej jest w przypadku świec zapłonowych, które lepiej wymienić na wiosnę, niż zimą, ale to już nie ten wątek...
Riding a bike offers the most fun you can have fully clothed

simsun
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 203
Rejestracja: 13 maja 2007, 18:51
Motocykl: CeBeTa 750'92
Lokalizacja: Brwinów

Postautor: simsun » 13 lis 2007, 22:55

hmm ciekawe. Dzięki - tak też zrobię.
Słońce świeci, droga równa, Marian toczy kulki z gówna

chojrak
mlody Seveniarz
mlody Seveniarz
Posty: 189
Rejestracja: 05 lut 2006, 19:49
Motocykl: cb 1300
Lokalizacja: 3miasto
Kontakt:

Postautor: chojrak » 14 lis 2007, 09:21

nie ma co byc za nadgorliwym :D

ADI
stary Seveniarz
Posty: 272
Rejestracja: 11 lut 2005, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ADI » 14 lis 2007, 12:24

Nie jest prawdą, że w silniku olej zużywa się tak samo jak by stał w baniaku :!: :!: :!:
Nie jestem chemikiem i nie wyjaśnię jakie tam reakcje zachodzą co łączy się z czym i co jakie właściwości podczas tego procesu traci, ale tak jest.
Olej powinno się wymieniać w SF co 6tyś km lub raz w roku.
Nie zmieniajcie oleju przed zimą tylko pod koniec zimy na wiosnę.

Awatar użytkownika
skomo
1959-2008
Posty: 332
Rejestracja: 03 kwie 2006, 09:36
Lokalizacja: Warszawa - Stara Miłosna

Postautor: skomo » 14 lis 2007, 13:34

Typowe dla wszystkich Polaków - gdzie 5 ludzi tam 6 zdań. Wymień sobie ten olej kiedy chcesz albo to olej. I znowu ADI w "mechanice". buhahaha
najważniejszy w moto jest dobry wydech

Awatar użytkownika
Wojtek_K
komandor
Posty: 1989
Rejestracja: 20 cze 2007, 17:36
Motocykl: pierwsza była Sevenka ...
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Wojtek_K » 14 lis 2007, 14:55

uważam, że nie należy zmieniać oleju na zimę tylko motocykl na wiosnę
dzięki temu oszczędza się na piwie i mniej ścierają się rękawy
.
.
.
.
.
.
.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mówię i piszę po polsku (staram się).

ADI
stary Seveniarz
Posty: 272
Rejestracja: 11 lut 2005, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ADI » 14 lis 2007, 14:55

I znowu ADI w "mechanice". buhahaha
Tak się skomo składa, że mechanika jest najciekawszym działem dla mnie na tym forum.

Awatar użytkownika
AS
mlody Seveniarz
mlody Seveniarz
Posty: 155
Rejestracja: 11 lis 2005, 23:02
Motocykl: TDM 900 plastikowa lala
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: AS » 14 lis 2007, 15:04

oszczędza się na piwie
na piwie tak jak na oleju nie wolno oszczędzac :P

Awatar użytkownika
Wojtek_K
komandor
Posty: 1989
Rejestracja: 20 cze 2007, 17:36
Motocykl: pierwsza była Sevenka ...
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Wojtek_K » 14 lis 2007, 15:30

odrazu widać bratnią duszę :piwo:
Mówię i piszę po polsku (staram się).

simsun
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 203
Rejestracja: 13 maja 2007, 18:51
Motocykl: CeBeTa 750'92
Lokalizacja: Brwinów

Postautor: simsun » 14 lis 2007, 23:52

Teraz tak serio chopcy - jak od czasu do czasu zamierzam ruszyć Sevene choć nie wiem jaki śnieg by nie był a mam nastukane ok 6tys to wymienić czy nie?
Słońce świeci, droga równa, Marian toczy kulki z gówna

Awatar użytkownika
Wrak
Senior
Senior
Posty: 108
Rejestracja: 26 sie 2007, 09:54
Motocykl: Honda CB 750 SF i VFR 800 VTEC
Lokalizacja: Kielce

Postautor: Wrak » 15 lis 2007, 08:08

jak masz juz okolo 6 tysiakow to wymien. Brdziesz mial przynajmniej na przyszly sezon swiezutki olej wlany
Hito wa mikake ni yoranu mono.

Hazell
mlody Seveniarz
mlody Seveniarz
Posty: 175
Rejestracja: 24 sie 2006, 12:38
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Postautor: Hazell » 15 lis 2007, 12:35

Uważam, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Ja wymieniam olej wg licznika. Nie stukam nie wiadomo ile km ale dłużej niż 3 tygodnie nie daję odpocząć maszynie, więc nawet nie ma u mnie nawet czegoś takiego jak "zimowanie". Tak więc jeżeli będę robił przebiegi takie jak teraz to następna wymiana pewnie ok 2009 :P
H.A.Z.E.L.L.
Hydraulic Artificial Zealous Exploration and Learning Lifeform


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 98 gości