Strona 1 z 1

Swieczki

: 12 lut 2005, 00:31
autor: zajc
Na wiosne mam zamiar zmienic swiece. Aktualnie mam zalozone zalecane przez producenta NGK DPR8EA-9. W instrukcji obslugi SF napisane jest zeby przy jezdzie z wyzszymi predkosciami stosowac DPR9EA-9. Wolno to ja nie jezdze,ale zastanawiam sie czy faktycznie warto zakladac "zimniejsze " swiece? Czy ktos z Was moze je stosuje? Bo nie wiem jak to odbije sie na eksploatacji motocykla, czy nie bedzie sie on zachowywal gorzej do czasu osiagniecia przez silnik wysokiej temperatury?

: 21 maja 2005, 13:43
autor: sebi_x
Moim skromnym zdaniem nie ma sensu. Może jedzisz i szybko, ale raczej chyba nie po torze i nie w temperaturach powyżej 30 C. Ale ja mam inne pytanie a temat świeczek.. Serwisówka przewiduje dokładne okresy pomiędzy wymianami. Jasne. ALe tak z ciekawości: co mogą powodować świece które przekroczyły swoje resursy? Ja wiem: wyższa konieczna energia do uzyskania iskry, nadpalanie się elektrod itp. Z doświadczenia choćby samochodowego jednak wiem, że po czasie przewidzianym przez producenta na wymianę świece nie noszą prawie oznak zużycia zewnętrznego. Co się może dziać? Nie będzie zapalał? Więcej spali wachy? Mniejsza moc? Jelsi moto jeździ jak zegarek, pali na zimno od dotknięcia i wkręca się jak trzeba, to co jest symptomem zużycia świeczek poza cyferkami na liczniku?? Ewentualnym szydercom odpowiadam od razu że pytanie jest czysto "teuretyczne" bo ja zmieniam wszystko kiedy każą. Ale czasem poteoryzować chyba można, nie? ;) A tak anwiasem mówiąc spotkałem Hondę (ale samochód) której właścicielka dolewała tylko benzyny i płynu do spryskiwaczy przez jaskieś 100 tys km. ZERO wymian i przeglądów - chyba że coś się urwało. Od przebiegu 40 tys do 140 tys NIC - nawet filtrów!! I jeździła!! I wszystko było ok. Potem czytamy - stan b.dobry, eksploatowany przez kobietę :):)

: 23 maja 2005, 12:59
autor: Zbigu
Ja osobiście nie patrzę na cyferki na liczniku. Zmieniam świece dopiero jak noszą ślady zużycia/cieńsza elektroda/, albo moto słabo pali. W aucie mam świece trzyelektrodowe które przeleciały chyba już z 60kkm i nie zamierzam ich zmieniać bo tak sobie wymyślił producent. Jak będą wyglądać kaprawo to zmienię. Jak kupiłem swoją CB to miała jeszcze oryginalne 3 świece/ 27kMil!/

: 11 mar 2006, 15:29
autor: Rado
Kupiłem w Larsonie, między innymi świece. Gdy do mnie dotarły okazało się że mają inne oznaczenie, niż te zelecane w instrukcji :(
Moje pytanie : Wkręcać czy nie wkręcać? :moto:
DR8ES

: 11 mar 2006, 18:19
autor: krzysiek
Z tego co pamiętam to w GS-ie zalecano DPR 8EA9 lub DR8ES....można by zastosować analogię

moje fachowe zdanie: jak gwint pasuje to wkręcać 8) a jak za luźno idzie to okręcić konopią gwint i WKRĘCAĆ, jak za ciasno idzie to zastosować dłuższe ramię do klucza i WKRĘCAĆ :P :twisted:


pozdrawiam Adam Słodowy

: 14 mar 2006, 13:26
autor: Matiej
Zbigu zapodał:
Ja osobiście nie patrzę na cyferki na liczniku. Zmieniam świece dopiero jak noszą ślady zużycia/cieńsza elektroda/, albo moto słabo pali. W aucie mam świece trzyelektrodowe które przeleciały chyba już z 60kkm
Ja wiem czmu zbiu nie patrzy na cyferki. Bo ma licznik w milach i nie umie przeliczać. Łahahahahha.

Krzysiek fachowo napisał:
moje fachowe zdanie: jak gwint pasuje to wkręcać a jak za luźno idzie to okręcić konopią gwint i WKRĘCAĆ, jak za ciasno idzie to zastosować dłuższe ramię do klucza i WKRĘCAĆ
osobiście kupił bym prawidlowe albo dał w ryj larsonowi, odesłał i kazał sobie za darmo przysłać właściwe.

: 14 mar 2006, 17:56
autor: zbyhu
Czolem!

No moze sie to przede wszystkim odbic na slabszym odpalaniu grata. Moja Suza (byla) po przejechaniu zaledwie ok. 7kkm w Skandynawii na nowych swieczkach juz chodzila tak sobie. Po powrocie z wyjazdu, po wkreceniu swiec duzo mniej zuzytych (jakies 2kkm) jak reka odjal - odpalala jak marzenie.

Pozdrawiam