Łańcuch
- Matiej
- Ujeżdżacz Kopciuszka
- Posty: 1476
- Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
- Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
- Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
- Kontakt:
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- Matiej
- Ujeżdżacz Kopciuszka
- Posty: 1476
- Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
- Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
- Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
- Kontakt:
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
Sorry bartek ale jesteś trąba. Jakich rozmiarów jest ten gówniany psikacz a jakich plastikowa buteleczka od wody utlenionej. Czy widzisz różnicę?. Gównianym psikaczem dasz trzy razy i jest pusty a przejedziesz no może 1500km a ta buteleczka spokojnie wystarczy Ci na 3000km. Butelką o poj. chyba 200ml obdzieliłem trzy motocykle sam przejechałem 5000km i jeszcze ją miałem w Częstochowie. Czy jeszcze nie widzisz różnicy?. Po jaką cholerę wozić ze sobą takie wiadro z jakimś gównem co papra moto.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
- torello
- 1966-2005
- Posty: 519
- Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
- Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
Ja jestem zielony listek ale jak mam mieć taki łańcuch jak w Twojej, Zbigu rakiecie, to ja wolę mojego castrola, co psika tu i tam i jest wielki jak termos. Mogę sobie bowiem kupić spray w wersji mini.
Dopokąd nie zrobię automatu, dopotąd wolę psikacz i komfort. I jeszcze jedno Cipo wiem.
Wiem, że stara szkoła, wiem, że lata doświadczeń, szanuję to, w maszynach, które naprawiam stosuję olej oraz spraye.
I powiem Ci, że teraz produkują takie fajne, poręczne środki chemii warsztatowej, że aż sam sobie zadzroszczę, że mogę sobie popsikać zamiast jak moi dziadkowie i ojcowie w zawodzie dymać smarownicą towotem i szukać puszki na parafinę i paleniska do podgrzewania.
Sprezentuję Ci taki poręczny spraj do łańcucha. Spróbujesz, zobaczysz i zmienisz zdanie.
Dopokąd nie zrobię automatu, dopotąd wolę psikacz i komfort. I jeszcze jedno Cipo wiem.
Wiem, że stara szkoła, wiem, że lata doświadczeń, szanuję to, w maszynach, które naprawiam stosuję olej oraz spraye.
I powiem Ci, że teraz produkują takie fajne, poręczne środki chemii warsztatowej, że aż sam sobie zadzroszczę, że mogę sobie popsikać zamiast jak moi dziadkowie i ojcowie w zawodzie dymać smarownicą towotem i szukać puszki na parafinę i paleniska do podgrzewania.
Sprezentuję Ci taki poręczny spraj do łańcucha. Spróbujesz, zobaczysz i zmienisz zdanie.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
Dziękuję lesor ale nie skorzytam bo mam ich po dziurki w nosie. Jak Ci mówiłem po tych psikaczach tablicę rejestracyjną musiałem szorować rozpuszczalnikami aż zmył się lakier z literek. Takie to jest gówno. A ten mini o którym piszesz to zapewne Xeramic. Też go przerabiałem i muszę stwierdzić że jest najgorszym lepiszczem tuż po butaprenie. Jeszcze resztki go mam i wyrzucę przy najbliższym porządku w garażu. A tak nawiasem czy zastanawiałeś się nad tym że skoro to coś tak doskonale klei się do łańcucha, to i do tego czegoś doskonale lepi się cokolwiek, chociażby piach. Komentaż chyba zbędny. A dla mnie to sobie możesz i gaśnicę na plecach zawiesić jak chcesz, tylko po co?. Tak jak pisałem bartkowi, buteleczka od wody utlenionej wystarczy na pół sezonu.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Znaczy sie zeby było jasne. moim zdaniem NAJ lepiej smapuje olej przekładniowy nawet bez dodatku smaru. Moze to głupio zabrzmi ale mój dziadek na takim wynalazku jak wlasnie olej przekładniowy przejezdził 50lat i jezdzi do dzisiaj i jak mu kiedys śprajem posmarowałem to stwierdził ze jest gorsze. Tak powaznie mowiac to głównym celem tego zakupu było sprawdzenie jak to działa, a ze castrola jeszcze nie miałem, a chłopaki z Włokniarza (żużel dla niewtajemniczonych) walą tylko to, to mówie a chu* tam spróbuję.
Sie okaze. Po weekendzie przekaze doznania.
Sie okaze. Po weekendzie przekaze doznania.
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 181
- Rejestracja: 09 lut 2005, 23:30
- Lokalizacja: Czersk/Posen
To ja Ciebie Bartek od razu moze zapoznam z moja opinia na temat sprayow Castrola. Chain Lube jest wedlug mnie do kitu. Wali wkolo motocykla. Chain Wax jest troszke drozszy,ale duzo lepszy. Uzywalem go caly poprzedni sezon. Teraz kupilem Bel Ray'a i nie jest najgorszy. Kupilem ta drozsza wersje i za 37 zeta mam puszke bodajze 560 ml, z "dluga rura" ,a trzyma sie calkiem niezle-nawet motocykla zbytnio nie brudzi. Wedlug mnie jest porownywalny do Castrola Chain Wax,a zauwazalnie od niego tanszy. Ale jak pisalem wczesniej-czas sie przesiasc na olej
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- torello
- 1966-2005
- Posty: 519
- Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
- Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny
Wymieniłem, zestaw napedowy, zębatka przód , tył i łańcuch. zauwazyłem że orginalna zębatka przednia ma na bokach gumowe nakładki chyba po to by ciszej pracował zestaw tak samo tylna zębatka ma na swoim obwodzie z obu stron gumowy wieniec. Wymiana zestwu nie jest trudna a przy okazji mozna zobaczyć co tam jest w srodku i wyczyścic. Łańcuch kupiłem taki do zaklepania, także czeka mnie ta czynność. Moja żebatka tylna ma 39 zębów a gościu przysłał mi zębatke 45 i musiałem wymienić.
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.
-
- Pampers / Chińska SF
- Posty: 503
- Rejestracja: 07 lip 2005, 23:37
- Motocykl: BMW K1200RS
- Lokalizacja: Warszawa-Chomiczówka
- Kontakt:
nie spoko zadna smietana to jest konsystencja lekko lejaca i jest ok ... powiem szczerze ze w/g mnei to lepiej smaruje niz spray... pozatym fajnie sie robi mieszanke... sama slodycz mam juz narobione towaru na przyszły sezon heheheeh ...Madrze gada/pisze !!!! tylko Zbigu jak sam pisałeś miszałeś olej ze smarem a to już robi sie takie ścierwo o konsystencji śmietany i tak nprawde to przydałby sie jeszcze mały pędzelek do nakładania na łańcuch. A może sie mylę ?
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 189
- Rejestracja: 05 lut 2006, 19:49
- Motocykl: cb 1300
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontakt:
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
Masz nierównomiernie wyciągnięty. Jeśli to spora różnica - czym prędzej wymień łańcuch. W dobrym przypadku może się uszkodzić okolica zębatki zdawczej, w gorszym urwać - a wtedy pomaga tylko wcześniejsza zaoczna modlitwa.
Też mam tak nierównomiernie wyciągnięty ale miałem dokulać jeszcze 3 tys.km.
Na odległość nie umiem doradzić czy wymieniać czy jeszcze jeździć. Olsen Cipo
wie.
Też mam tak nierównomiernie wyciągnięty ale miałem dokulać jeszcze 3 tys.km.
Na odległość nie umiem doradzić czy wymieniać czy jeszcze jeździć. Olsen Cipo
wie.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 175
- Rejestracja: 27 maja 2005, 19:04
- Lokalizacja: Gdańsk
łańcuch
Ano właśnie tak się stało ,że po ostatniej wyprawie do Jastarni (Chojrak,Byku,Mucha) zaobserwowałem to samo.Ostatnio zaobserwowalem ze łanchu raz jest napiety, a raz luzny. Roznice te nie sa az takie spore ale sa, nie jestem pewnien ale to chyba normalne dla łancuha ktorego zywot powoli sie juz konczy. Jak to chlopaki tam jest dokladnie co ??
Nierówno wyciągnięty łańcuch do tego 'mocno szarpiący (raz luźno ,a raz ciasno).
Okazało się ,że u Byka to samo
Czyżbyś Chojrak zachorował też na tego samego syfa
Przecież każdy z nas jechał na swojej maszynie...no wiem ,że stały obok siebie (w Jastarni) ale żeby tak wszystkie łańcuchy się wyciągnęły.
Stawiam tezę ,że ktoś nam te maszynki 'zapiął"
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 189
- Rejestracja: 05 lut 2006, 19:49
- Motocykl: cb 1300
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontakt:
Noo wlasnie ostatnio mi o tym mowiles, a teraz to zaobserwowalem u siebie (przeszlo od ciebie na mnie :/) z tym ze u mnie nie szarpie jak na razie do konca sezonu sie na tym dokulam, a pozniej pewnie bedzie trzeba zmienci. W ogole ta naklejeczka na wahaczu co pokazuje zuzycie łancucha jeast wiarygodna ???? wedlug nieej to juz ostatni raz naciagnalem łancuch
-
- Nekromanta
- Posty: 1031
- Rejestracja: 11 maja 2005, 15:51
- Motocykl: YAMAHA XV 1700 ROAD STAR
- Lokalizacja: Tarnów
Może na te Wasze powyciągane łańcuchy pomoże, choćby częściowo, pewien sposób na ich reanimację.
Mianowicie: w 1 kolejności należy dokładnie, bardzo dokładnie umyć łańcuch benzyną ekstrakcyjną, wydmuchać go sprężonym powietrzem, po czym obficie nasmarować go olejem przekładniowym, i przejechać kilka kilometrów, po czym operację smarowania powtórzyć.
Tak nasmarowany łańcuch pozostawić (najlepiej na całą noc) aby ściekł z niego nadmiar oleju.
Wskazane jest operację napuszczania olejem powtórzyć po kilku dniach.
Jeżeli łańcuch nie jest w stanie "agonalnym" , to taki zabieg może przedłużyć jego żywot do końca sezonu.
Mianowicie: w 1 kolejności należy dokładnie, bardzo dokładnie umyć łańcuch benzyną ekstrakcyjną, wydmuchać go sprężonym powietrzem, po czym obficie nasmarować go olejem przekładniowym, i przejechać kilka kilometrów, po czym operację smarowania powtórzyć.
Tak nasmarowany łańcuch pozostawić (najlepiej na całą noc) aby ściekł z niego nadmiar oleju.
Wskazane jest operację napuszczania olejem powtórzyć po kilku dniach.
Jeżeli łańcuch nie jest w stanie "agonalnym" , to taki zabieg może przedłużyć jego żywot do końca sezonu.
"Najgorszy jest zawsze koniec miesiąca, najbardziej ostatnie trzydzieści dni"
Ex: Panonia->Junak 1->Junak 2->CZ350->Ural650->Yamaha XJ600N->Honda NH750->Yamaha XJ650->Honda XL600LM->Honda CB750SF->Honda VFR800FI->Yamaha FJ1200->Yamaha XV1700 Road Star-> GL 1500
Ex: Panonia->Junak 1->Junak 2->CZ350->Ural650->Yamaha XJ600N->Honda NH750->Yamaha XJ650->Honda XL600LM->Honda CB750SF->Honda VFR800FI->Yamaha FJ1200->Yamaha XV1700 Road Star-> GL 1500
- LuTo
- dmuchnij moją trąbkę
- Posty: 1826
- Rejestracja: 01 sty 2008, 15:29
- Motocykl: R1200RT
- Lokalizacja: WWY
Małe odświeżenie tematu
Przeczytałem wątek 2x i albo jestem inteligentny inaczej, albo nigdzie nie było wprost o tym:
- smarujecie (co niektórzy) łańcuch śmietanowatą mieszanką oleju ze smarem - JAKIM OLEJEM i JAKIM SMAREM?
- korzystacie ze spayow do smarowania łańcucha - moge zapytać jakich? Gdzies czytałem że to zależy od łańcucha. Są O i X ringowe. Jaki łańcuch jest w SF?
Na allegro znalazłem szuwaksy uniwersalne. Mogą być?, np taki:
http://moto.allegro.pl/item298827376_sm ... z_exc.html
albo taki
http://moto.allegro.pl/item297847421_sm ... kuter.html
ma to jakieś znaczenie?
Jesli ma, to poproszę o konkretną firmę, symbol tych co polecacie, co są sprawdzone, itd itp
Przeczytałem wątek 2x i albo jestem inteligentny inaczej, albo nigdzie nie było wprost o tym:
- smarujecie (co niektórzy) łańcuch śmietanowatą mieszanką oleju ze smarem - JAKIM OLEJEM i JAKIM SMAREM?
- korzystacie ze spayow do smarowania łańcucha - moge zapytać jakich? Gdzies czytałem że to zależy od łańcucha. Są O i X ringowe. Jaki łańcuch jest w SF?
Na allegro znalazłem szuwaksy uniwersalne. Mogą być?, np taki:
http://moto.allegro.pl/item298827376_sm ... z_exc.html
albo taki
http://moto.allegro.pl/item297847421_sm ... kuter.html
ma to jakieś znaczenie?
Jesli ma, to poproszę o konkretną firmę, symbol tych co polecacie, co są sprawdzone, itd itp
- dofo
- powsinoga
- Posty: 1849
- Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
- Motocykl: SevenFifty '92
- Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
- Kontakt:
A co tam akurat w ofercie bedzie. Wiekszosc tutaj obecnych kupuje plyn w sprayu majacy napis "spray do lancucha" - koniec finezjiJAKIM OLEJEM i JAKIM SMAREM?
Taki jaki zalozysz.Jaki łańcuch jest w SF?
o-ring - tansze/starsze modele D.I.D., REGINA oraz innych producentow
x-ring - nowsze D.I.D.
z-ring - nowsze REGINA
Pierwsze slysze.korzystacie ze spayow do smarowania łańcucha - moge zapytać jakich? Gdzies czytałem że to zależy od łańcucha.
Ja tymczasem robie test i w nadchodzacym sezonie nie bede smarowal lancucha. Wyczytalem sensowna teorie, ze lancuchy z uszczelkami maja tam swoj wlasny smar, a te dodatkowe kleiki powoduja tylko przylepianie sie brudu, a glownie piachu, ktory to potem rozwala te x/z-ringi.
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
Tiaa, miliony much nie mogą się mylić.A co tam akurat w ofercie bedzie. Wiekszosc tutaj obecnych kupuje plyn w sprayu majacy napis "spray do lancucha" - koniec finezjiJAKIM OLEJEM i JAKIM SMAREM?
Użyj mocy Juzer Manuala, kup w tesco olej 80W90 za 9,99 i smaruj do woli a Twój łańcuch wytrzyma wieeele.
Nie zawiodłem się na zaleceniach z książeczki hondy.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 179 gości