Tarcza hamulcowa z przodu - klepać, dorobić, kupić?

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Iwan
Junior
Junior
Posty: 13
Rejestracja: 21 sie 2007, 14:58
Lokalizacja: Siedlce

Tarcza hamulcowa z przodu - klepać, dorobić, kupić?

Postautor: Iwan » 21 sie 2007, 21:53

Witam

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Hondy. Mam zwichrowaną lewą tarczę z przodu - dość nieznacznie, ale daje o sobie znać lekkim stukiem podczas jazdy, więc niestety chwilowo mój statek spoczywa w suchym doku (a ja nie jeżdzę - świeżo kupionym motocyklem :cenzura: )

Mam pytanie, jako do bardziej doświadczonych - czy lekko zwichrowaną tarczę:
a) klepać (większość motocyklistów odradza i ciężko znaleźć kogoś kto by to zrobił) - koszt ok 100 zł
b) dorobić w zakładzie metalowym (część motocyklistów odradza, część nie widzi przeszkód) - koszt ok 200-300 zł
c) dokupić zamiennik - larson (czy ktoś wie jakie oznaczenie w larsonie zamiennika nadaje sie do sevenki?) lub EBC MD1008 - koszt ok 500 zł

Nie ukrywam że cena gra rolę, bo mocno wyzbyłem się funduszy na zakup motocykla.

I jeszcze jedno pytanie - doczytałem gdzieś, że należałoby wymienić od razu 2 tarcze, bo będą się nieznacznie różniły (np zamiennik i oryginał). Czy to ma jakieś znaczenie czy to zwykłe naciągactwo sprzedawców?

Dzięki za wszelkie rady!

Awatar użytkownika
Wojtek_K
komandor
Posty: 1989
Rejestracja: 20 cze 2007, 17:36
Motocykl: pierwsza była Sevenka ...
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Wojtek_K » 21 sie 2007, 22:10

ta tarcza to Twoje życie ....

a) :shock:
b) :shock:
c) uzbierać kasę i kupić, drogo ... ale bezpiecznie

nie widzę powodu do wymiany dwóch tarcz jeżeli druga jest OK
Mówię i piszę po polsku (staram się).

ADI
stary Seveniarz
Posty: 272
Rejestracja: 11 lut 2005, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ADI » 21 sie 2007, 23:31

Wydaje mi się, że można wymienić tylko jedną tarczę.
Poszukaj używanych tarcz na motobazarach (w Warszawie będzie za ok 3 tyg) lub w necie

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 22 sie 2007, 08:37

ostatnio było na preclach o prostowaniu tarczy:
> musiałem w coś przyfasolić ... Teraz pytanie czy da się bez większych
> strat naprawić taką tarczę: w imadło wkręcić, może podgrzać, pomóc
> młotkiem ...

Nie wkrecac, nie podgrzewac. Tarcza ma byc zamontowana na kole, a kolo na
motocyklu. Stosowac tylko bardzo delikarnie mlotek (przez drewniany kolek)
oraz bardzo intensywnie uzywac glowy zgodnie z przeznaczeniem (wcale nie do
noszenia czapki :)) )

Moze uda Ci sie troch uratowac, w razie czego niema nic do stracenia, tarcza
i tak jest pogieta.

> Czy tarcza po takiej operacji zostanie osłabiona? bo to jakby nie
> patrzył do hamowania jest.

Raczej nie bedzie idealnie prosta. To matoda na przedluzenie zycia tarczy
zanim kupisz nowa. Raczej nie na docelowa jazde.
Jeśli nie masz kasy - szukaj używki.
Jeśli nowe - kup dwie.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

Wojtas
Nekromanta
Posty: 1031
Rejestracja: 11 maja 2005, 15:51
Motocykl: YAMAHA XV 1700 ROAD STAR
Lokalizacja: Tarnów

Postautor: Wojtas » 22 sie 2007, 08:46

Identyczne tarcze są w wielu modelach hondy: NTV 650, CBR 1000 i 600, . Ja dokupiłem 1 na motobazarze za 100 zł. Prostowanie, jeżeli już to w tokarce, i nie za pomocą młotka. Do takiego sposobu prostowania niestety jest potrzebny ktoś kto ma wyczucie i dużo cierpliwości.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2007, 12:17 przez Wojtas, łącznie zmieniany 1 raz.
"Najgorszy jest zawsze koniec miesiąca, najbardziej ostatnie trzydzieści dni"
Ex: Panonia->Junak 1->Junak 2->CZ350->Ural650->Yamaha XJ600N->Honda NH750->Yamaha XJ650->Honda XL600LM->Honda CB750SF->Honda VFR800FI->Yamaha FJ1200->Yamaha XV1700 Road Star-> GL 1500

Iwan
Junior
Junior
Posty: 13
Rejestracja: 21 sie 2007, 14:58
Lokalizacja: Siedlce

Postautor: Iwan » 22 sie 2007, 11:31

OK dzięki za porady, przemyślę gruntownie

ADI
stary Seveniarz
Posty: 272
Rejestracja: 11 lut 2005, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ADI » 23 sie 2007, 09:57

Jeśli nowe - kup dwie.

A dlaczego dwie?
SEVENFIFTY sprzedana :-(
szkolenia bhp

MaRRcin
Junior
Junior
Posty: 43
Rejestracja: 26 lis 2006, 21:26

Postautor: MaRRcin » 25 sie 2007, 09:56

Bo jedna będzie się różniła wyglądem od drugiej, a to takie nie ładne :D

Iwan
Junior
Junior
Posty: 13
Rejestracja: 21 sie 2007, 14:58
Lokalizacja: Siedlce

Postautor: Iwan » 04 wrz 2007, 16:54

I otóż co zrobiłem:

na dzień dzisiejszy pojechałem ze znajomym magnesówką po tarczach i chwilowo tymczasowo do konca sezonu jest OK. Zobaczę ile wytrzyma, a potem poszukam lepszej opcji.

Piotr74
Posty: 9
Rejestracja: 09 paź 2006, 11:15
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Piotr74 » 05 wrz 2007, 09:50

Miałem podobny problem, wybrałem opcję zakupu nowej tarczy Lucas w InterMotors za 460 zł.
Pozdrawiam


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: oster i 98 gości