tylne amortyzatory

[lacris]

Po wypadku jeden amor mam na 100% do niczego, pogięty nie do naprawienia, drugi niewiem. Ceny orginalnych to kosmos, nawet używek teraz nie ma na allegro (oprócz jednego kolesia który chce za komplet używek 900zł).
znalazłem coś takiego:
http://www.ebay.pl/itm/CHROME-ADJ-SHOCK ... 44e&_uhb=1
i wydaję mi się na że na 99 % to jest to:
http://allegro.pl/amortyzatory-cb-750-s ... 83841.html

nie zamierzam przepłacać w PL, kumpel na świeta przywiezie mi tamte z GB. Jeździł ktoś na tym? Dużo odstają od orginałów (nie mówie o walorach estetycznych/trwałości tego "chromu etc", tylko o walorach użytkowych)? Wiem że mają też regulacje... Druga sprawa to chyba lepsze takie nowe jak nie pewne używki(których i tak na allegro niema...)

[blazej]

wyjdzie na to że reklamuje pana Guzika ale on robił dla mnie amory. Jeden był pogięty puszczał olej i ten pan dorobił ten bolec w środku wszystko działa na razie, więc polecam bardziej od kupna chińskich ładnych wynalazków. Zadzwoń do niego dogadaj się co i jak wyślij kurierem.

[lacris]

dzięki za odpowiedź - zadzwonię w przyszłym tyg i popytam o ewentualne koszta naprawy.

Myślałem że takich uszkodzonych amorków się nie naprawia (co innego wyeksploatowanie po polskich drogach, wymiana uszczelniaczy i oleju, a co innego prostowanie). No ale w Polsce wszystko się naprawia, nawet pokrzywione aluminiowe ramy;)

[Tomek_B]

Ostatnio u pana Guzika amorki naprawiał Szamanek.

Szamanek proszony do odpowiedzi !

[lacris]

Wysyłam jutro do Pana Guzika... Zobaczymy co powie:P

[szamanek5]

Tak.. Owszem...
Wysyłałem amorki do Pana Guzika i jestem 101% Zadowolony z Jego usług
Skoro Cebula jest motorem Sportowo-Turystycznym pomyślałem sobie, żeby mu nadać bardziej sportowego charakteru i poprosiłem, żeby zrobił mi te amorki twarde. Efekt jest taki, że ustawiony na 3 stopniu wstępne napięcie sprężyny powoduje nie uginanie się tyłu motocykla (koledzy jeżdżący szlifierkami byli zszokowani ). Jazda turystyczna nie przypomina już jazdy seveną bo każdą szczelinę w asfalcie czujesz na własnej dupie, ale za to w zakrętach się trzyma o wiele lepiej Można se poz*******ć w winklach
Po odpuszczeniu napięcia sprężyn jest całkiem znośnie dla kręgosłupa.

[lacris]

Wiem że to indywidualny sprawa, ale z ciekawości ile zapłaciłeś za sztukę ?

[szamanek5]

250 zł za sztukę z tym, że poza uszczelniaczami które puściły olej wszystko było z nimi ok.

[lacris]

do wymiany trzpień amorka - Pan Guzik wycenił na 400zł, więc wolę kupić sprawną używkę lub te chińskie spróbować

[szamanek5]

A jak zainwestujesz w używkę i się okaże, że np puszcze olej ?

[avet]

Pod koniec zeszłego sezonu jeden z amorów lekko się pocił . Po wymontowaniu i rozłożeniu ( łatwy sposób ) okazało się że ma kiepską kompresję ( czy jakoś tak ). W necie znalazłem firmę z dobrymi opiniami ( Nagengast ) i za 400 zł miałem sprawny na gwarancji amor . Wymieniają standardowo wszystko możliwe do wymiany jak leci ... tłoczysko uszczelniacze , olej , gaz . Chciałem sobie pomalować sprężyny i rozmontowałem drugi " sprawny" amor no i kicha .. . amor tez ma kiepska kompresję (j.w.) Następny wydatek 400zł ... ale co tam bezpieczeństwo nie ma ceny . Myślę że większość z Nas śmiga na niesprawnych amorach zużytych w mniejszym lub większym stopniu . PS.Drugi zregenerowany amor puszczał lekko gaz (radzę zawsze sprawdzić ) , naprawili na własny koszt bez zwyczajowego marudzenia ( z drugiej strony świadczy to że firma napełnia je gazem , a nie jak niektórzy tylko tak udają )

[lacris]

spróbuje nowe chińczyki, jak się nie będą sprawować to za 400 zł na allegro sprzedam i będę kombinował dalej..;]

[szamanek5]

Moim zdaniem lepiej troszkę zainwestować i zakupić amory HAGON'y