Moto alarm?

[piotreek]

Miałem pod klemą, ale zmieniłem ostatnio, kupiłem takie coś co się zaciska na kabel i zapodaje pod śrubę, wpiąłem się w to miejsce, gdzie wchodzi czerwony kabel od akumulatora zaraz obok głównego bezpiecznika, odkręca się to inbusem, tam również podłączyłem się z zasilaniem gniazda zapalniczki (przez bezpiecznik i przekaźnik). Oczywiście wszystkie kable, które podpinałem z/do centralki alarmu mam zabezpieczone odpowiednim bezpiecznikiem.

[sztylu]

Czyli gdzieś w okolicy przekaźnika (stycznika) rozrusznika jak mniemam. Przy okazji gdzie dałeś gniazdo zapalniczki? Na kierownicę? Kupiłeś jakieś specjalne? Nie sądzisz, że gniazdo zapalniczki lepiej na ACC podpiąć, żeby tak jak w samochodzie napięcie było jedynie po przekręceniu stacyjki?

[piotreek]

Jak pójdziesz za plusowym czerwonym kablem z akumulatora to na jego końcu znajdziesz miejsce z którego biorę prąd do alarmu i gniazda zapalniczki. Co do gniazda, to wszystko jest tutaj: KLIK. Na filmiku jest stara wersja podłączenia bez przekaźnika, tylko prąd szedł bezpośrednio z za bezpiecznika świateł, teraz dołożyłem przekaźnik, bo mam w planach grzane manetki. Oczywiście w pierwotnej wersji bez przekaźnika jak i teraz z przekaźnikiem prąd w gniazdku jest tylko po przekręceniu stacyjki.

[sztylu]

Tam też i podpiąłem dzięki za radę - miejsce bardzo dobre. Filmik także OK dobry pomysł na miejsce pod zapalniczkę.

[RADEK_CB]

Hej, kupiłem właśnie ten alarm, będzie pewnie na święta :
https://sklephadron.pl/alarmy-motocyklo ... -plus.html
Macie tego typu zabawki u siebie?
Jak zamontuje to zdam relację

[RADEK_CB]

RELACJA Z MONTOWANIA ALARMU - PROXIMA HIBERNATUS PLUS

Korzystając ze świątecznego wolnego czasu zaszyłem się na dwa dni w garażu w celu zrobienia zimowego przeglądu oraz zamontowania alarmu motocyklowego.
Po wyczyszczeniu wszystkiego co było możliwe bez dużego demontażu (planowałem zdejmowanie kolektorów i tłumików, ale po dokładnych oględzinach stwierdziłem że najlepiej zostawić tak jak jest) zabrałem się za zdejmowanie plastików i szukanie najlepszego miejsca na zamontowanie stacji centralnej oraz sygnalizatora dźwiękowego. Po kilku próbach i przymiarkach zapadła decyzja - przykręcam do plastikowych elementów pozostawiając ramę bez wiercenia. Diodę led ukryłem w bocznym panelu koło gaźnika - nie rzuca się w oczy ale jest też dla mnie dobrze widoczna kiedy ustawiam alarm. Kiedy już wszystko było na swoim miejscu, dokręcone i stabilne przyszedł czas na okablowanie. Od początku wiedziałem że nie będę podłączał odcięcia zapłonu więc kilka kabli zabezpieczyłem i ukryłem całą wiązkę. Następnie odłączyłem + na akumulatorze i zacząłem lutować cały układ zaczynając od syreny. Potem poszedł "+ ogólny" oraz masa, następnie kierunkowskazy ( podpięte za siedzeniem bezpośrednio przed żarówkami ) i na koniec "+ po stacyjce" podpięty tuż przed bezpiecznikiem odpowiadającym za klakson/oświetlenie zegarów.
Lecąc po liście wygląda to tak:
0 - "+ syrena" - masa z akumulatora
1 - masa - z akumulatora
2 - +12 stałe - z akumulatora
3 - blokada - luźny
4 - blokada - luźny
5 - + 12V po stacyjce - pod bezpiecznikami wlutowane w przewód od zegarów
6 - kierunkowskazy - "+ każdego z kierunków"
7 - wejście trzystanowe - luźny
8 - wyjście dodatkowe - luźny

Alarm działa, ustawienie go nie jest na początku proste, ale po kilku testach i próbach wszystko staje się oczywiste. Można ustawić automatyczny czas włączania alarmu lub jego brak, siłę uderzenia które aktywuje alarm, kąt działania czujnika przy poruszeniu motocykla czy kod awaryjny. Alarm uruchamia się już przy delikatnym dotknięciu motocykla. Potestuję i napiszę coś po jakims czasie używania.

133204551_429774558374190_3152259598259083138_n.jpg

133050295_703076457238853_4927086384568608576_n.jpg

133090053_215380670162110_8864550146839139845_n.jpg

133282048_158843932245860_2371579472697973816_n.jpg

132960625_1594219207632256_8028923680211471264_n.jpg

[RADEK_CB]

Krótka relacja po kilku miesiącach używania:
Alarm działa bez zastrzeżeń, zużycie akumulatora niezauważalne. Poziomy czułości dotknięcia motocykla robią wrażenie - wystarczy lekko poruszyć kufrem, przekręcić manetkę albo zdjąć kask który leży na kanapie żeby uruchomić syrenę. Przy rozbrajaniu dostajemy informację czy alarm się włączył czy nie - jestem w lekkim szoku bo prawie codziennie jak parkuje na mieście (Warszawa) dostaję informację że ktoś dotykał motocykla. Ogólnie polecam, nie sądzę żeby taki alarm uchronił przed złodziejami, ale dotykalskich napewno przegoni.

[carlos74]

Fajny gadzet ktory sie moze przydac , moja w garazu lub przed oknem w pracy to raczej nikt jej nie ruszy, ewentualnie jakis narkoman mi ja opluje ale nie czesto sie zdarza wtedy na kamerze sprawdze i wyleci z "przytulka"

[pysio102]

dzieki za relacje, chyba też się zmobilizuję ,mam ten alarm chyba z 6 lat w pudełku, czas go założyć