Post autor: KLOSZ » 08 gru 2014, 18:51
Zaraz, zaraz... jeden wezyk z prawej to odpowietrzenie zbiornika, drugi to przelew. W jakims szczegolnym przypadku daloby sie tak zachlupotac wachą w zbiorku, zeby z przelewu cos tam skapnelo, ale lac sie nie powinno o ile nie przelałeś zbiornika.
A moze podwiesil Ci sie w ktoryms z ggaznikow zaworek i wywala Ci paliwo przelewem? To sie czesto w sevenkach zdarza po dluzszym postoju. Na ogol pomaga spuszczenie paliwa z komor plywakowych poprzez wykrecenie srub spustowych z gaznikow, nastepnie powrotne ich wkrecenie, opukanie gaznikow raczka srubokreta i ponowne zalanie gaznikow.
Sprawdz, moze to to?
Bo z tych rurek, o ktrorych pisales, to nie bardzo sobie wyobrazam jak mogloby ciec...?
Zaraz, zaraz... jeden wezyk z prawej to odpowietrzenie zbiornika, drugi to przelew. W jakims szczegolnym przypadku daloby sie tak zachlupotac wachą w zbiorku, zeby z przelewu cos tam skapnelo, ale lac sie nie powinno o ile nie przelałeś zbiornika.
A moze podwiesil Ci sie w ktoryms z ggaznikow zaworek i wywala Ci paliwo przelewem? To sie czesto w sevenkach zdarza po dluzszym postoju. Na ogol pomaga spuszczenie paliwa z komor plywakowych poprzez wykrecenie srub spustowych z gaznikow, nastepnie powrotne ich wkrecenie, opukanie gaznikow raczka srubokreta i ponowne zalanie gaznikow. :roll:
Sprawdz, moze to to? :co:
Bo z tych rurek, o ktrorych pisales, to nie bardzo sobie wyobrazam jak mogloby ciec...? :shock: