Post autor: goramo » 22 lut 2017, 19:18
Niby masz rację ale w aucie jak staniesz na światłach to i z 6 na 1 wrzucisz bez problemowo. W moto sytuacja wygląda nieco trudniej.
W moto nigdy nie zatrzymujesz się z wbitym wysokim biegiem ! - to trzeba sobie wbić do głowy i zapamiętać. W miarę wytracania prędkości zawsze stopniowo redukujesz aż do 1 zanim się zatrzymasz i stajesz z już wbitą jedynką.
Zachowując powyższe masz pewność, że:
1. Zmiana biegów następuje łatwo i przyjemnie (o ile poprawnie redukujesz, czyli z międzygazem), bo skrzynia bardzo łatwo zrzuca biegi gdy moto jest w ruchu.
2. Gdy zatrzymujesz się z wrzuconym 1 biegiem zawsze masz możliwość natychmiastowej reakcji gdy jest taka konieczność - np. szybkiego ruszenia gdy widzisz w lusterkach, że najprawdopodobniej koleś za tobą wbije Ci się w tyłek.
Gdy zatrzymasz się np. na biegu 4, to jak sam zauważyłeś, ciężko potem zejść do N stojąc -> nawachlujesz się dźwignią i napracujesz sprzęgłem, albo jeszcze namachasz motocyklem w przód i w tył zanim uda się zbić biegi, a w momencie, gdy musisz szybko ruszyć to nie jesteś na to przygotowany.
[quote="Wysokiczan"]Niby masz rację ale w aucie jak staniesz na światłach to i z 6 na 1 wrzucisz bez problemowo. W moto sytuacja wygląda nieco trudniej.[/quote]
W moto nigdy nie zatrzymujesz się z wbitym wysokim biegiem ! - to trzeba sobie wbić do głowy i zapamiętać. W miarę wytracania prędkości zawsze stopniowo redukujesz aż do 1 zanim się zatrzymasz i stajesz z już wbitą jedynką.
Zachowując powyższe masz pewność, że:
1. Zmiana biegów następuje łatwo i przyjemnie (o ile poprawnie redukujesz, czyli z międzygazem), bo skrzynia bardzo łatwo zrzuca biegi gdy moto jest w ruchu.
2. Gdy zatrzymujesz się z wrzuconym 1 biegiem zawsze masz możliwość natychmiastowej reakcji gdy jest taka konieczność - np. szybkiego ruszenia gdy widzisz w lusterkach, że najprawdopodobniej koleś za tobą wbije Ci się w tyłek.
Gdy zatrzymasz się np. na biegu 4, to jak sam zauważyłeś, ciężko potem zejść do N stojąc -> nawachlujesz się dźwignią i napracujesz sprzęgłem, albo jeszcze namachasz motocyklem w przód i w tył zanim uda się zbić biegi, a w momencie, gdy musisz szybko ruszyć to nie jesteś na to przygotowany.