chłodzenie sevenki

Pytania osób nie posiadających jeszcze CB750.
Pisanie bez rejestracji wymaga akceptacji moderatora.
stanek

chłodzenie sevenki

Postautor: stanek » 08 lut 2007, 18:13

Pozdrawiam wszystkich miłośników sevenek do których mam pytanie. Dotychczas użytkowałem moto chłodzone cieczą - aktualnie Kawa ZXR 750. Planuję przesadke na cos bardziej turystycznego - CB bardzo mi odpowiada. Ale w związku z tym chłodzeniem mam pytanie. Czy w czasie konieczności stania w miejskich (i nie tylko) korkach nie ma problemu z przegrzewaniem sie silnika. Samo chłodzenie olejem chyba nie wystarcza?

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 08 lut 2007, 18:59

Z tego co wiem zaden z nas nie mial z tym problemow, a lacznie pare setek tysiecy KM nawinelismy wspolnie.

Awatar użytkownika
jaqbik
zbokus maximus
Posty: 866
Rejestracja: 20 lip 2005, 12:39
Motocykl: GQO K1200R
Lokalizacja: Poznań

Postautor: jaqbik » 08 lut 2007, 19:54

Kilka postojów w letnich korkach mnie spotkało i nic niepokojącego nie zauważyłem.
Pozdrawiam
"Kiedy czuję pęd powietrza
i w kolejny zakręt składam się..."

Hazell
mlody Seveniarz
mlody Seveniarz
Posty: 175
Rejestracja: 24 sie 2006, 12:38
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Postautor: Hazell » 09 lut 2007, 10:36

Z tego co pamiętam to Zbychu (jako jedyny) miał mały problem z przegrzewaniem się silnika w korkach. Poszukaj w wyszukiwarce.
H.A.Z.E.L.L.
Hydraulic Artificial Zealous Exploration and Learning Lifeform

Gość

Postautor: Gość » 10 lut 2007, 20:45

Dzięki za iinfo. Jak zauwazyc wtedy ze moto sie przegrzewa i czy sa jakieś sposoby dochładzania?

Awatar użytkownika
El Kriss
stary Seveniarz
Posty: 1038
Rejestracja: 26 mar 2005, 10:51
Motocykl: cb 750 i jakis inny
Lokalizacja: Łodz

Postautor: El Kriss » 10 lut 2007, 22:11

wyłączyć silnik.... Chłopie czym ty się martwisz. Wszyscy piszą, że się nie przegrzewa. To może się faktycznie nie przegrzewa ? I nie ma co poznawać ani powodów by się martwić ?
Kilometry szos, tony piachu, jadę więc żyję.

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 10 lut 2007, 22:31

Jak zauwazyc wtedy ze moto sie przegrzewa
Silnik jest goracy.

czy sa jakieś sposoby dochładzania
Dmuchac.

rybson13
Senior
Senior
Posty: 107
Rejestracja: 10 wrz 2006, 21:27
Lokalizacja: Tarnów

Postautor: rybson13 » 11 lut 2007, 11:01

kup wskaznik temp. na allegro 100zl, jak pokazuje 110stopni to oznacza ze sevenke trzeba zgasic

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 11 lut 2007, 11:23

sevenke trzeba zgasic
Z tego co mi wiadomo to jest druga najgorsza rzecz jaka mozna w tej sytuacji zrobic. Wylaczasz silnik i olej nie jest juz pompowany do chlodnicy. Oprocz tego maszyna stoi czyli brak aktywnego chlodzenia powietrzem. To juz chyba lepiej stanac w miejscu i na jalowym biegu pozwolic pochodzic, tudziec odbic gdzies w bok i przegonic maszyne pod wiatr.

Awatar użytkownika
iceq
stary Seveniarz
Posty: 504
Rejestracja: 30 maja 2006, 16:56
Motocykl: CB1300 VFR1200F k1200gt JUNAK
Lokalizacja: Sieradz-Lodz
Kontakt:

Postautor: iceq » 11 lut 2007, 13:00

tudziec odbic gdzies w bok i przegonic maszyne pod wiatr.
Zwłaszcza cos takiego pomaga. Znane jest to zwlaszcza tym co maja motongi z duza iloscia konikow.
Pozdro
tylko mięczaki jedzą miód, twardziele żują pszczoły ....
http://www.bikepics.com/members/iceq/

stanek

Postautor: stanek » 12 lut 2007, 21:02

Z tego wnioskuję że ozebrowanie silnika jest w stanie odprowadzic całkowicie i bez problemów ciepło biegu jałowego silnika nawet w upalny i bezwietrzny dzień ?

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 12 lut 2007, 21:06

Powiem ci tak... Jest nas tu prawie 100. Mieszkamy w tej samej strefie klimatycznej. Rocznie robimy srednio kolo 10-20 tys. kilometrow i jakos nikt nigdy nie mial problemow z chlodzeniem silnika w SF. Jeszcze jakies pytania? :)

Gość

Postautor: Gość » 12 lut 2007, 21:39

Ja mialem, i dobrze ze karetka jechala to sie zania puscilem bo inaczej w tym korku bym maszyy nigdzie nie przegonil, wg mnie zgaszanie silnika nie spowoduje jego dalszego zagrzania :D i jest to jedyne wyjscie z sytuacji kiedy niemozemy maszyny przewietrzyc

Awatar użytkownika
iceq
stary Seveniarz
Posty: 504
Rejestracja: 30 maja 2006, 16:56
Motocykl: CB1300 VFR1200F k1200gt JUNAK
Lokalizacja: Sieradz-Lodz
Kontakt:

Postautor: iceq » 12 lut 2007, 21:56

zgaszanie silnika nie spowoduje jego dalszego zagrzania
Hmmm dalszego zagrzania pewnikiem nie bo i skad ma sie cieplo brac jak gasi sie jego zrodelko ciepelka. Roznica jest taka ze sa pewne elementy w silniku, ktorym nagly wzrost temperatury nie szkodzi ale sa i takie ktore moga miec z tym problem. O ile zgasisz silnik rozgrzany jak diabli to nagle elementy ktore sa diabelnie nagrzane np tlok i gladz cylindra od ktorych w normalnych warunkach odbierana jest temeperatura poprzez elementy chlodniejsze (powierzchnia zewnetrzna cylindrow i uklad chlodzenia wodny czy olejowy) zaczynaja ta temperature propagowac na caly silnik. I sie zaczyna. Dostaje uszczelka pod glowica, dostaje czynnik chlodzacy, dostaja w zadek elementy uszczelniajace. A jak sadzisz co najszybciej konczy turbiny w silnikach samochodowych??
Ano wlasnie wylaczenie rozgrzanego silnika. Kazdy kto smiga autkami z turbina wie zeby dlugo turbina zyla trza ja najpierw wychłoodzic. Tak samo jest z silnikiem motocyklowym. Jak dobrze podgrzejesz silniczek to olej az wrze w srodku. Jak masz ochote to rozgrzej porzadnie silnik. Podepnij czujnik temeperatury i zgas silnik. Zobaczysz jak temepratura podskoczy na czujniku. Hehehehhe. Jedyna sluszna metoda to wychlodzenie poprzez odebranie ciepla. Trza poprostu szybko smignac. NIE POLEWAC ZIMNA WODA!!!! :P
tylko mięczaki jedzą miód, twardziele żują pszczoły ....
http://www.bikepics.com/members/iceq/

Hazell
mlody Seveniarz
mlody Seveniarz
Posty: 175
Rejestracja: 24 sie 2006, 12:38
Lokalizacja: Grodzisk Maz.

Postautor: Hazell » 13 lut 2007, 11:47

Z turbinka to troche minales sie z prawda. Nie chodzi o to zeby ja wychlodzic tylko o to zeby dac jej wyhamowac bedac caly czas smarowana. Jezeli jedziemy dynamicznie i od razu zgasimy silnik to turbinka jeszcze przez jakis czas kreci sie (bardzo szybko!) a smarowania olejem z silnika ni ma, bo pompa oleju stoi. W tym caly pic. W motocyklu jak go wylaczysz to konczy sie wszelkie tarcie. Nie bede sie jednak upieral czy silnik dostanie po dupie jak sie go zgasi czy nie. Moim zdaniem nie.
H.A.Z.E.L.L.
Hydraulic Artificial Zealous Exploration and Learning Lifeform

Awatar użytkownika
ZibiFire
stary Seveniarz
Posty: 864
Rejestracja: 04 sty 2006, 21:54
Motocykl: ex RC 42 '94
Lokalizacja: Warszawa "koło"

Postautor: ZibiFire » 13 lut 2007, 20:18

Trza skończyć z tym grzaniem i turbinkami.
Podsumowując:
1. Sevenka grzeje się jak cholera ale tylko właściciel wie czy jest wystarczająco "gorąca". Moja jest zawsze i dlatego zembiska widać mi zawsze jak z niej zsiadam - taka jest gorąca ta azjatka.
2. Turbinka...........a i owszem, ale w lateksie a nie w zwykłej gumie.

ZibiFire

Iceq - tobie to tylko wódka i "turbinki" w głowie :rock:
....Always Look On The Bright Side Of Live.........

Awatar użytkownika
iceq
stary Seveniarz
Posty: 504
Rejestracja: 30 maja 2006, 16:56
Motocykl: CB1300 VFR1200F k1200gt JUNAK
Lokalizacja: Sieradz-Lodz
Kontakt:

Postautor: iceq » 13 lut 2007, 23:08

taka jest gorąca ta azjatka.
Ja tez lubie azjatki. Jaiis taki urok maja osobisty. Hehehehe. Milo kamrata spotkac i azjatkowego fana.
2. Turbinka...........a i owszem, ale w lateksie a nie w zwykłej gumie.

ZibiFire

Iceq - tobie to tylko wódka i "turbinki" w głowie
Turbinka w lateksie :P :P nooo ten tego, hmmmmm no nie wiem. Hhehehehehe. Cholera znow nie skumałem. Jakiś taki mało kumaty jestem ostatnio.
A co do wódeczki i turbinek to sprostuje: zapomniales dodać jeszcze dziewczynki (tylko takie wieksze w stosownym wieku). I w odwrotnej kolejności: dziewczynki turbinki i wodeczka.
Pozdro
P.S. A przy turbinkach pracuje, tylko takich wiekszych co waża kilka ton.
tylko mięczaki jedzą miód, twardziele żują pszczoły ....
http://www.bikepics.com/members/iceq/

Borov

Postautor: Borov » 11 maja 2007, 08:29

Turbinka może się kręcić bo ma zawór upustowy (zazwyczaj, lub inne zabezpieczenie tudzież regulator), natomiast problemem jest brak krążenia oleju, turbina jest bardzo gorąca, olej przestaje krążyć przegrzewa się w turbinie, ulega zwęgleniu a poza tym zdarza się że ze względu na brak odbioru ciepła oś turbiny ulega wykrzywieniu:P pozdro od przyszłego właćciciela cbka:)

e2rd
stary Seveniarz
Posty: 255
Rejestracja: 09 cze 2006, 22:25
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: e2rd » 12 maja 2007, 11:56

jedna rada ..... a napewno sie nie przegrzeje

NIE STAĆ W KORKACH !!! przeciez po to kupuje sie motor nie ?

zawsze mozna znalezc inna droge niz przez korek
moze troche naokolo ale to cale piekno motocykli 8)
pozdro
e2rd :twisted:
Gmina RULZ !!!


Wróć do „100 pytań do...”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości