Strona 1 z 1

Przykrywać czy nie?

: 30 paź 2012, 15:13
autor: Hyde
Przykrywać motorek w garażu czy nie?

Re: Przykrywać czy nie?

: 30 paź 2012, 15:18
autor: KLOSZ
Przescieradlem, zeby sie mniej kurzylo - tak. Brezentem, pod ktorym bedzie sie zbierala niewentylowana wilgoc i ruda bedzie szalala - nie. To tak IMHO, chociaz ja nigdy nie przykrywalem, tylko na wiosne waz z woda i po kurzu ;)

Re: Przykrywać czy nie?

: 30 paź 2012, 19:47
autor: Mariusz
Ja przykrywam cienkim oxfordem.

Re: Przykrywać czy nie?

: 31 paź 2012, 07:25
autor: marcysd
Ja mam taki swój patent, że na zimę wszystkie chromowane elementy psikam silikonem w spraju. Przed sezonem wszystko ścieram szmatką i po temacie. W ten sposób chromy mojej radzieckiej kasi mają się bardzo dobrze, tym bardziej, że stoi w blaszanym garażu, w którym skrapla się i kapie woda z sufitu. Podobnie zrobię z cebulką, jak z powrotem przykręcę wydech ;)

Re: Przykrywać czy nie?

: 03 gru 2012, 15:42
autor: Hyde
Znalazłem prześcieradło które normalnie po rozłożeniu było nałóżko ala kingSize a po złożeniu było za małe na cokolwiek ;-] i na moją perełkę spasiło jak znalazł.

Ale mam za to następne pytanie, przepalać podczas zimy co jakiś czas czy nie?

Re: Przykrywać czy nie?

: 03 gru 2012, 18:50
autor: KLOSZ
Ja na przyklad nie odpalam. Na zime z sevenki spuszaczalem paliwo z gaznikow, w Trampku jeszcze nie znalazlem stosowanych srubek, ale... zdarzalo mi sie nie spuszczac i tez nic zlego sie nie dzialo. Na wiosne pierwszy przelot kilka km autostrada, zeby przeciagnac z gaziorow to co zostalo w nich po zimie i.... jak dotad sie sprawdza ;)

Re: Przykrywać czy nie?

: 04 gru 2012, 05:37
autor: kaszka1035
Ja przykrywam kocem z mojego "dzieciństwa".
Co miesiąc odpalam i zostawiam go na 20 min, żeby pochodził na wolnych obrotach.
Oprócz tego mam frajdę jak słucham dżwieku pracy silnika :lol:

Re: Przykrywać czy nie?

: 05 gru 2012, 23:12
autor: szamanek5
Ja na przyklad nie odpalam. Na zime z sevenki spuszaczalem paliwo z gaznikow, w Trampku jeszcze nie znalazlem stosowanych srubek, ale... zdarzalo mi sie nie spuszczac i tez nic zlego sie nie dzialo. Na wiosne pierwszy przelot kilka km autostrada, zeby przeciagnac z gaziorow to co zostalo w nich po zimie i.... jak dotad sie sprawdza ;)
Znaczy się, że odkręcasz jakieś śrubki i spuszczasz przez nie paliwo z gaźników ?

Re: Przykrywać czy nie?

: 06 gru 2012, 08:30
autor: KLOSZ
Tak, sa takie srubki w dolnej czesci gaznikow. Jak sie je poluzuje to nastepuje spuszczenie paliwa z komory gaznikowej. Teoria glosi, ze jak sie zostawia paliwo na dluzszy czas w gaznikach to ono stopniowo odparowuje i powstaja po tym odparowaniu naloty na sciankach komory, co w efekcie moze prowadzic tdo nieprawidlowej pracy plywakow, nie wspominajac o tym, ze taki nalocik moze zostac pociagniety i zapchac dysze w gazniku itp.
Ja raz spuszczelm paliwo, innym razem nie i jakos nic sie nie dzialo, ale... teoria mowi... ;)

Moim skromnym zdaniem ta teoria ma odniesienie do odstawienia motocykla na 2 lata, a nie na 1-2 miesiace zimy, ale... kazdy robi jak uwaza. :naughty:

Re: Przykrywać czy nie?

: 06 gru 2012, 10:57
autor: szamanek5
Tak, wiem .. Też spuszczam paliwo z gaźników z tym, że robię to w inny sposób. Po prostu zakręcam kranik paliwa przy pracującym silniku i se tak pyrka na wolnych obrotach aż się zdławi z braku paliwa ;)
Zalewacie zbiornik paliwa benzyną na zimę? Ja leję pod korek.

Re: Przykrywać czy nie?

: 06 gru 2012, 13:07
autor: Mariusz
Nie zalewam, ciężko potem zdjąć zbiornik.

Re: Przykrywać czy nie?

: 06 gru 2012, 13:29
autor: KLOSZ
Czasem zalewam, a czasem nie... nie robie z zimy nabozenstwa, bo to tylko 2 miesiace.

Re: Przykrywać czy nie?

: 06 gru 2012, 15:40
autor: marcin_z
Ja tam nie widze sensu spuszczania przykrywania i wogole na 2,3 m-ce robienia czegokolwiek. To nie jest nowy motocykl, a poprzedni właściciel czy też handlarz trzymał pod hmurką czy w szopie czekając na nowego własciciela i co tez spuszczał paliwo i itp .... a tak raz na tydzień odpalisz powdychasz spalin odlecisz na moment od Pb95 :diabelek: zima zleci i :moto: :moto:

Re: Przykrywać czy nie?

: 06 gru 2012, 15:40
autor: szamanek5
komu tylko, komu AŻ 2 miesiące... :( :moto:

Re: Przykrywać czy nie?

: 08 gru 2012, 23:35
autor: Wojtek_K
Stawiam na centralce by odciązyć opony, zalewam paliwem z uszlachetniaczem pod korek, odpinam aku i podłączam do automatycznego prostownika. W styczniu zazwyczaj była wymiana płynów i filtrów.

W tym roku nic nie zrobiłem z powyższego, nawet nie umyłem, a uje...na zołza jak to Afryczka :mrgreen: ... Ale jeszcze mam czas do wiosny :P

Re: Przykrywać czy nie?

: 09 gru 2012, 10:21
autor: KLOSZ
Ja w tym roku.... paliwa z pol zbiornika, stoi na centralce i ma podlaczona do aku ladowarke... Trampek upaprany, bez mycia. Czyli w zasadzie zimuje w modelu wojtkowym ;)
Na wiosne zatankuje i umyje... a jak ladnie zapali to jeszcze mu olej i filtr powietrza i oleju wymienie. O! ;)