honda cbf 750 f prosze o pomoc

Pytania osób nie posiadających jeszcze CB750.
Pisanie bez rejestracji wymaga akceptacji moderatora.
Marcin

honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: Marcin » 21 paź 2008, 17:02

Witam jestem poczatkujacy, zaczynam dopiero swoja przgode w tym pieknym swiecie. Myslalem nad kupnem mz ze wzgledu na to ze jeszcze studiuje i nie mam stalego zrodla dochodu, jednak trafila sie okazja zakupu hondy cb 750f z rocznika 85, prosze o opinie czy ktos spotkal sie z takim motorem, na co zwrocic uwage i jak jest z eksploatacja, dostepem do czesci awaryjnoscia i spalaniem. Motor ma 60 000 km wg licznika, i wzmaga dopieszczenia, opony, filtry, obecnz wlasciciel ma ja dopiero 6 mc i potrzebuje gotowki. Prosze o pomoc z gory dziekuje

Awatar użytkownika
Wojtek_K
komandor
Posty: 1989
Rejestracja: 20 cze 2007, 17:36
Motocykl: pierwsza była Sevenka ...
Lokalizacja: Łódź

Re: honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: Wojtek_K » 21 paź 2008, 17:15

23 letni zabytek ... sorry ale moim /moim/ zdaniem to klasyk dla konesera a nie do jeżdżenia,
zimowy okres to dobry czas na kupno bo ceny spadają do stycznia, poszukaj czegoś młodszego w tej cenie albo poczekaj i uskładaj większą kwotę
kto się spieszy traci 2x ...
pozdrawiam
Mówię i piszę po polsku (staram się).

Awatar użytkownika
grysiuu
Junior
Junior
Posty: 41
Rejestracja: 13 cze 2008, 21:24
Motocykl: Honda CB 750 '97
Lokalizacja: Gdańsk

Re: honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: grysiuu » 21 paź 2008, 18:30

To prawda troszkę zabytek ale jeśli masz czas na grzebanie przy nim, lubisz to i potrafisz to czemu nie.A ile masz zamiar przeznaczyć na moto jeśli to nie tajemnica?

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6173
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: KLOSZ » 21 paź 2008, 19:33

Ja bym sie tak od razu nie uprzedzal z uwagi na wiek. Jesli jest w dobrym stanie (tu glownie silnik, rama itd) to moze sie okazac, ze to bedzie motocykl, ktory posluzy dlugo i bezawaryjnie. Z pewnoscia sprawdzilbym wnikliwie silnik (pomiar kompresji, rozne stuki-puki, praca skrzyni, wycieki i tym podobne rzeczy), po tym obejrzalbym rame i jesli wszystko byloby ok, to powaznie rozwazylbym zakup takiego moto. O ile sie nie myle, to ten silnik jest zblizony konstrukcyjnie do silnika mlodzszych sevenek i tez slynie z bezawaryjnosci i duzych przebiegow, wiec jesli motocykl nie byl katowany to czemu nie?

Ot tak sobie natworzylem...., decyzja i tak nalezy do Ciebie :flacha:
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Awatar użytkownika
porywacz_zwlok
stary Seveniarz
Posty: 344
Rejestracja: 09 paź 2008, 08:52
Motocykl: Suzuki GSX750 Inazuma
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: porywacz_zwlok » 21 paź 2008, 20:14

taki wiek jak dla CB750 nie musi nic znaczyć ale pośpiech przy zakupie tak starego motocykla jest nie wskazany. może się to skończyć miną. motocykl w takim wieku powinien już posiadać zaplecze techniczne. przed zakupem wymagane jest by w serwisie go dokładnie oglądnięto ponieważ niekoniecznie musi być 60 kkm na liczniku a może mieć 160 kkm i silnik jest na wykończeniu. profesjonalista zobaczy czy są luzy, czy jest odpowiednia kompresja, jak jest zużyta tarcza hamulcowa, czy ... itp itd

najważniejsze byś rozważnie podchodził do decyzji zakupu takiego motocykla ponieważ ryzyko pomyłki jest realnie większe

PS: mniejsze ryzyko daje pełna dokumentacja motocykla i świadomość tego co wykonał przy motocyklu jego poprzedni właściciel

Marcin

honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: Marcin » 21 paź 2008, 21:54

no to zaczne od wazelinki, panowie dziekuje pieknie, mam konta na paru forach, ale nie spodziewalem sie tak szybko tak ogromnej lawiny odpoiwedzi, wielkie dzieki, wiec hmm potrzebuje pojazdu na codzien, jechac do uczelni, czasem na wycieczke z dziewczyna etc etc.. szukam czegos zeby zmiescic sie w okolo 3,5-4 tys zl jednak chce w tej kwocie zostawic sobie pewne zaplecze finansowe na poczet przyszlych usterek, myslalem o nowym romecie 150 jednak jest to chinczyk i podobno mimo 2 letniej gwarancji(zakladam ze w tym okresie serwis bedzie bezplatny a po tym okresie sie go poprostu pozbede) sa z nim straszne problemy i wiecej stoi niz jezdzi, pewien mechanik poradzil kupic mi mz poniewaz jest to konstrukcja z poczatku ubieglego wieku, dopracowywana przez lata,dwusow chlodzony powietrzem, charakteryzujacy sie zadowalajaca wytrzymaloscia do naprawy ktorego jest multum czesci na rynku wtornym, nowe natomiast dostepne sa od reki i majac minimum pojecia o mechanice mozna "mlotkeim i srobokretem" dokonac 90% napraw, wiec palnowalem kupic sobie 251 ewentualni 150 za okolo 1000 -2000zl w zaleznosci od stanu motocyklu oraz tego jak bardzo sprzedajacy chce sie go pozbyc, i przez zime zajac sie nim tak aby potem sluzyl dlugo i wiernie, jednak trafila sie okazja kupic te honde za niecale 2000zl podczas rozmowy telefonicznej aktualny wlasciciel powiedzial ze motor ma od pol roku i nie ma kiedy przy nim robic, zapytany co jest do roboty odpowiedzial ze trzeba zrobic mu przeglad, czyli na pewno opony i filtry, podobno moto ladnie pali, jeszcze go nie widzialem, mam paredziesiat kilometrow do tego pana wiec na poczatek chcialem sie zorientowac czy wogole jest sens pakowac sie w ten motor ktory nie byl tak popularny jak wynalazek nrd, na pewno poczciwa mz nie stanowi zadnej konkurencji pod zadnym wzgledem dla hondy, jednak honda bedzie cudowna jak dlugo bedzie pracowac bez zarzutu, poniewaz wydaje mi sie ze ceny czesci beda astronomiczne, o ile wogole jest do nich dostep. Ten moto ma przejechane 60 tys. co szczerze mowiac jest dosc podejrzane ze wzgledu na wiek, aczkolwiek gdzies wyczytalem ze te silniki dobrze traktowane sluza po 150tys, teraz wlasnie staram sie zorientowac jak to jest byc posiadaczem hondy, a ze nie znalazlem opini o swoim modelu, pytam posiadaczy jego mlodszego brata, przepatrzylem to formum i piszecie ze maszyny sie nie psuja, a co jak sie zepsuja?? i jak jest z rzeczami ktore trzeba robic, filtry, naped, zawieszenie itp...

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6173
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: KLOSZ » 21 paź 2008, 22:16

Na poczatek wazelinka, mniam, mniam... ;-)
Uchyl rabka tajemnicy skad jestes i gdzie jest ta Honda, moze ktos ja zna, a moze ktos mieszka dwie ulice dalej i moglby ja obejrzec...
Co do kosztow, to filtry, lozyska kosztuja jakies drobne, dwucyfrowe kwoty. Naped to juz wydatek paru stowek.

A tak na marginesie. Czy tam, w tej CBF750F tez byly szklanki na zaworach, znaczy samoregulatory hydrauliczne?
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Awatar użytkownika
porywacz_zwlok
stary Seveniarz
Posty: 344
Rejestracja: 09 paź 2008, 08:52
Motocykl: Suzuki GSX750 Inazuma
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: porywacz_zwlok » 21 paź 2008, 22:38

no właśnie, napisz gdzie jest ta honda, może ktoś podskoczy z Tobą i zerknie bardziej surowym okiem bo w sumie może jednak lepiej mieć moto do grzebania niż chińczyka czy inny shit

no i co do końcówki Twojej wypowiedzi Marcinie to nikt nie odpowie Tobie na to pytanie ... ponieważ hondy się nie psują. honda albo działa albo jest po wypadku zezłomowana. tylko dwie opcje

marcin

honda cb 750 f prosze o pomoc

Postautor: marcin » 21 paź 2008, 22:53

wiec jak patrze po miejscowosciach panowie to raczej mi nie pomozecie, motorek stoi w malopolsce w takiej malej wiosce kolo starego sacza, ktorej nazwa bez solidnej powtorki z geografi wam nic nie powie, tak sie skalda ze mam znajomego mechanika ktory moze zmierzyc sprezenie w cylindrach, moge motor przegonic, sprawdzic biegi, na co jeszcze mam zwrocic uwage?? gdzies wyczytalem ze po dzwonie rama pod bakiem dostaje garba i albo zostaje wielbladem do konca zycia albo jest wykleapana, co w obu przyadkach dyskwalifikuje motor, co i jak sprawdzic aby nie pocieszyc sie nia pol roku a nastepnie wybrac opcje b porywacza_zwlok poniewaz hondy sie nie psuja :) ps. odezwe sie za 3 dni jutro ide przegrode wyprostowac. z gory dzieki za info

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6173
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: KLOSZ » 22 paź 2008, 11:30

Obejrzyj ksztalt ramy pod zbiornikiem, stan spawow ramy przy glowce, ograniczniki skretu i reszte laczen ramy. Sprawdz miernikiem jak sie miewa ladowanie.
Jezeli silnik bedzie trzymal kompresje na jakims rozsadnym poziomie, bedzie sie wkrecal prawidlowo na obroty, pracowal rowno a stan ramy nie bedzie budzil zastrzezen to ryzykuj i kupuj. Na 100% i tak sie nie da motocykla przeswietlic, ale mozna sie starac zminimalizowac ryzyko wtopy ;-).
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Awatar użytkownika
porywacz_zwlok
stary Seveniarz
Posty: 344
Rejestracja: 09 paź 2008, 08:52
Motocykl: Suzuki GSX750 Inazuma
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: porywacz_zwlok » 22 paź 2008, 11:45

co do równości pracy to tak różnie i nie powinien być to wykładnik do zakupu. nawet jeśli bardzo nierówno pracuje silnik to raczej to wskazuje na problem z dostarczaniem paliwa a co za tym idzie potencjalnie brudnych gaźników lub źle zsynchronizowanych

co do obrotów to racja ale oprócz wkręcania się na obroty sprawdziłbym też obecność i kolor spalin gdy dojdziesz w gazie do odcięcia a potem puścisz manetkę. jak są kłopoty z cylindrami, tudzież z tłokami i pierścieniami to będzie pojawiał się w komorze spalania olej i będzie dawał ciemny kolor spalin

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6173
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: KLOSZ » 22 paź 2008, 12:01

jak są kłopoty z cylindrami, tudzież z tłokami i pierścieniami to będzie pojawiał się w komorze spalania olej i będzie dawał ciemny kolor spalin
No tak, ale to tez bedzie widac bez analizy koloru spalin na podstawie pomiaru cisnienia sprezania. O ile pamietam, to w serwisowce nawet jest opisane jak zdiagnozowac czy przy niskim cisnieniu sprezania polecialy pierscienie czy cos innego w silniku.
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Awatar użytkownika
porywacz_zwlok
stary Seveniarz
Posty: 344
Rejestracja: 09 paź 2008, 08:52
Motocykl: Suzuki GSX750 Inazuma
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: honda cbf 750 f prosze o pomoc

Postautor: porywacz_zwlok » 22 paź 2008, 12:35

jak są kłopoty z cylindrami, tudzież z tłokami i pierścieniami to będzie pojawiał się w komorze spalania olej i będzie dawał ciemny kolor spalin
No tak, ale to tez bedzie widac bez analizy koloru spalin na podstawie pomiaru cisnienia sprezania. O ile pamietam, to w serwisowce nawet jest opisane jak zdiagnozowac czy przy niskim cisnieniu sprezania polecialy pierscienie czy cos innego w silniku.
wszystkich rzeczy na jakie należy zwracać uwagę nie pamiętam, dlatego ciągnę tą dyskusję i w sumie staram się przedstawić wiele rozwiązań niekoniecznie serwisowych a nieraz łopatologicznych

podchodzisz do sprzętu, odpalasz, słuchasz czekając kilka minut i potem wkręcasz na maxa by odpuścić po odcięciu. jak zakurzy mocno to raczej można zanim pojedzie się na serwis poprosić o szczerą prawdę sprzedawcy bo coś jest nie tak. jak zakurzy troszkę nie musi oznaczać też destrukcji silnika ale źle dobrany olej, bo przecież motocykl z takim wiekiem raczej wypadałoby by brał troszkę oleju


Wróć do „100 pytań do...”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości