Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Witam panowie mam pytanko moja Hanka po remoncie silnika i przejechanych 2100 tys kilometrow dzis mnie zaskoczyła a mianowicie po dłuższej jeździe jak zmieniam bieg i wciskam sprzęgło obroty rosną o 1 tys a czasem o 500 obrotów co moze byc przyczyną na biegu jałowym trzymają się na 2tys ?? z góry dziękuję za info

Pierwsza sprawa to posprawdzaj linki...

tzn wydaje mi sie chodzą dobrze gaźniki były oczyszczone w waniennce ultradźwiękowej i synchronizowane

może psiknac czymś te linki??

Zobacz wizualnie czy wracają przepustnice...jedna linka "ciągnie" druga "pcha" jest ważne aby były dobrze ustawione...

kurcze we wtorek sprawdze mam nadzieje ze to będzie pierdoła

A coś jeszcze oprócz linek sprawdzić ??

Jeszcze sprawdź czy ssanie się dobrze zamyka.

Jeszcze sprawdź czy ssanie się dobrze zamyka.

Jakby ssanie się zawieszało to raczej by stałe były zawsze....a Kolega pisze, że raz 500obr a raz 1000obr

Miałem ostatnio na serwisie podobny przypadek. Virago 535. Okazało się że śruby składu mieszanki były wykręcone 5,5 i 6 obr. zamiast 2 obr.

Kurcze tylko ze najgorsze ze ona jak sie dobrze nagrzeje to tak swiruje dzis zrobilem sobie taka 100 km przejażdżkę i na światłach miala normalnie troszke ponad 1000 obrotów i po chwili od zatrzymania obroty same rosną do 2200 obrotów ??:-(

kurcze nie wiem za co się zabrać tym bardziej ze to przeszkadza przy zmianie biegów przy 4 tys obrotów wciskając sprzęgło obroty rosną do 5000 czasem do 4500 i tak na wszystkich obrotach

jak macie jakieś pomysły prosze wpisujcie jak ja rozbiore to wolal bym miec wiecej punktów zaczepienia bo chcę to zrobić w jeden dzień szkoda sezonu

Wg mnie takie sprawy trudno zdiagnozowac " na odległość"
Tak jak widzisz powyżej w postach...linki gazu, ssania to podstawa, lekkość chodzenia przepustnic- czy np jakaś sprężynka na przepustnicy nie pękła...naciąg linek...

Czekaj, żebyśmy dobrze zrozumieli: jedziesz sobie spokojnie na 4 tyś obr, chcesz zmienić bieg, więc zamykasz gaz i wciskasz sprzęgło, a ona pomimo zamkniętego gazu zwiększa obroty? Po drugie stoisz sobie na luzie z zamkniętym gazem, obroty książkowe około 1200, nic nie dotykasz, nie ruszasz, a po chwili obroty rosną do 2000? A co potem? jak na chwilkę dodasz gazu, przegazujesz, to wracają do normy i po chwili znów rosną? I dzieje się to na rozgrzanym silniku przy zamkniętym ssaniu?

Czy po remoncie było ok, a potem się pojawiło?

Czy przed grzebaniem w gaźnikach wszystko było ok?

Stawiam że coś w gaźnikach zrypane. Albo błąd przy montażu, albo problem regulacyjny, albo nieszczelność połączenia gaźniki - cylindry. Ja bym wracał do pana gaźnikowca.
No chyba że sam składałeś, to nie ma do kogo.....

dokladnie tak jak napisałeś na początku a objawy zaczęły się po przejechaniu 2100 tys kilometrow po remoncie generalnym silnika wczesniej wszystko było ok

2100 tys kilometrow

Sorry ale zawsze mnie to razi bez obrazy...
2.1 tyś km lub 2100 km

haha sorry dwa tysiące sto kilometrów

panowie dodam ze na postoju jak Hanka trzyma 2000 obrotów to czasem strzela z wydechu

a czemu ona trzyma 2k obrotów nie powinna zdecydowanie mniej?

Powinna , tak około 1200/ +- 100,pod gaźnikami masz pokrętło wolnych obrotów, wyreguluj je do tych co napisałem i zobacz jak odpala .Ja bym sprawdził świece, potem krućce od gaźników.

regulowalem i i nic nie daje a swiece kupowałem w tym roku w połowie marca zajmę się tym od 16.06 ide na urlop i mysle ze dzien jej poświęcę mam nadzieje ze pierdola

Świece nie w tym przypadku...

Miałem namyśli to że świeca dużo jest w stanie powiedzieć, bo mówi o składzie mieszanki

Miałem namyśli to że świeca dużo jest w stanie powiedzieć, bo mówi o składzie mieszanki

Tu masz racje...są dwie możliwości, niedomykające się ssanie lub przepustnice...ewentualnie zaworek ale to prędzej by zalewało...