Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Witam wszystkich, mam pytanie do bardziej doświadczonych Kolegów Fascynatów CB 750. W grudniu kupiłem moto i zrobiłem w niej przegląd przed sezonem (oleje, filtry, klocki z przodu, gaźniki) - ogólnie stan moto wzbudził zachwyt u mechanika jedyne co mi zostało to kiepska (moim zdaniem - mechanik stwierdził że sezon przelecę) opona na tylnym kole - niby nic ale zaczęło mnie zastanawiać jej dość specyficzne zużycie - mianowicie wyglądała jakby ktoś brał tylko lewe łuki - chyba na torze więc kupiłem nową oponę, wymieniłem, wyważyłem i zamontowałem wg starych ustawień "naciągu" (naciąg pokazywał równo na obu stronach - po 3 kreski). Z ciekawości (wciąż brak mi wiary w to że poprzedni właściciel jeździł tylko w lewą stronę) sprawdziłem położenie (odległość) felgi od wahacza (lewa, prawa strona) - i tu zaskoczenie różnica odległości na ok 1,5 cm (coś mi podpowiada że to przyczyna zdartej lewej strony w oponie bo odległość felgi była zdecydowanie mniejsza w kierunku prawej strony wahacza). Ustawiłem koło centralnie w osi wahacza (oczywiście na znacznikach naciągu zrobił się kosmos ). Ostatnio pewien znajomy powiedział mi że Oś motocykla nie koniecznie jest w osi wahacza średnio się znam - po wymianie przejechałem ok 200 km (jestem świeżak motocyklowy i obecnie próbuję wyczuć motocykl na małych prędkościach i obserwuję oponę - wydaje mi się że zużywa się jak powinna ślad jazdy jest głównie na środku opony). Nie daje mi to jednak spokoju - a konkretny serwis z urządzeniami do geometrii mam 100 km od domu .
I meritum sprawy - pytanie. Czy w CB750 właściwie ustawione tylne koło to koło ustawione centralnie w wahaczu ? (odległość od wahacza do felgi taka sama po obu stronach)
będę wdzięczny za pomoc
pozdrawiam

Witaj, te pomiary co sa na fotce nie sa idealne ale widac ze nie jest rowny odstep felgi do wahacza (prawa/lewa). Na Znacznikach jest tak jak na fotce (prawo / lewo = "idealnie").

Ja bym sprawdzil te tuleje co sa tutaj na fotce:

http://www.seven-fifty.info/viewtopic.p ... tka#p65698

zastanawiam się w którym miejscu dokonałeś tego pomiaru odległości felgi od wahacza...zdecydowanie one muszą się różnić, choćby dlatego, ze z lewej strony masz napęd i ta odległość jest większa...na znacznikach nie możesz mieć kosmosu, po obu stronach naciąg powinien być identyczny...aż się zastanawiam jak tyś to wybrał i jak bardzo krzywy masz motor

PS moje pomiary podobne jak u carlosa...tylko rdzy mniej haha

zastanawiam się w którym miejscu dokonałeś tego pomiaru odległości felgi od wahacza...zdecydowanie one muszą się różnić, choćby dlatego, ze z lewej strony masz napęd i ta odległość jest większa...na znacznikach nie możesz mieć kosmosu, po obu stronach naciąg powinien być identyczny...aż się zastanawiam jak tyś to wybrał i jak bardzo krzywy masz motor

PS moje pomiary podobne jak u carlosa...tylko rdzy mniej haha

hahahahahaha to sa efekty zimowego latania

hahahahahaha to sa efekty zimowego latania

ja skończyłem latać 26 grudnia, a w tym sezonie rozpocząłem pod koniec marca...i niestety też pojawiła się rdzawa tylko w innych miejscach

Od 3 lat zabieram sie by ta rdze zlikwidowac z marnymi postepami

Jak sie wreszcie kiedys rozbiore to zostanie wypiaskowane i na to przyjdzie podklad VHT i na to VHT GSP 106 lakier, podobno jest bardzo dobry tylko problem taki ze trzeba go "wypalac" w trzech fazach.

1. 120°C 30min potem 30min przerwy
2. 200°C - " - - " -
3. 320°C - " - - " -
dopiero po tym jest dobrze zabezpieczona powierzchnia .

Wytrzymuje temperature (wedlug producenta) 704°C - 1093°C.

Ja mierzyłem odległość ośki od "tyłu" wahacza...plus zwoje gwintu na napinaczu

Leszku, może to koło nie jest idealnie w pionie? w sensie że wahacz jest skrzywiony.
Poza tym odległości felgi od ramion wahacza może się różnić konstrukcyjnie-to się często zdarza.
Najważniejsza jest wspólna płaszczyzna obu zębatek .
Obiektywnym pomiarem pokrycia się osi koła z osią wdłużną motocykla jest pomiar odległości osi wahacza od osi koła. Po obu stronach ofkors . Wiadomo, obie wartości muszą być identyczne.

Cześć Panowie - dzięki za podpowiedzi. W zasadzie to "błędnie" przyjąłem że w motocyklu jak w rowerze koło powinno być na środku wahacza
Byłem w warsztacie (motocyklista praktyk) koło zostało ustawione po staremu na znaczniki, łańcuch naciągnięty - powinno być ok. Teraz powoli muszę myśleć o wymianie napędu - łańcuch jest miejscowo rozciągnięty (wydaje mi się że przez to słychać takie "trykanie" jak się powoli jedzie).
Moto pogięte raczej nie jest - tak stwierdził mechanik :) a odległości felgi od wahacza na poziomie tych ze zdjęć jeśli chodzi pływanie tylnego koła to prawdopodobnie jazda w koleinach na starej (kiepskiej) oponie.
raz jeszcze dzięki za pomoc
pozdrawiam

Co do ustawienia tylnego koło to jest jedna stara sprawdzona metoda: na listwy jak na zdjęciu. Najlepiej aluminiowe łaty budowlane. Z tyłu trzymają się za koło a z przodu muszą być równo od przedniego koła we wszystkich czterech miejscach: po obu stronach z przodu i po obu z tyłu przedniego koła. O ile znajdziesz dość sztywne listwy, to jest to najlepsza metoda sprawdzenia ustawienia tylnego koła w wahaczu. No może poza laserowym systemem za kupę kasy.
I jeszcze dla uzupełnienia: krzywe ustawienie tylnego koła (znaczy nieco skośnie do osi podłużnej) nie spowoduje że będzie ci darł oponę z jednej strony. To nie samochód. Natomiast będziesz jechał trochę boczkiem, moto się będzie różnie zachowywało w zakrętach, a na piasku tył będzie chciał wyprzedzać przód. Trochę się taki dwuślad zrobi.
Kolega miał kiedyś Poloneza który był czterośladem. Coś z ustawieniem mostu z tyłu na piórach nie poszło.

Osiowość koła można ustawić tak wyżej pisze Seba albo za pomocą takiego przyrządu :
https://gmoto.pl/profi-cat-d-cat-urzadz ... 16821.html
Posiadam co takiego.Jeśli chcesz to przyjedź do Grudziądza, ustawimy koło.