Strona 1 z 1

Filtr/olej/wyciek.

: 19 mar 2017, 13:13
autor: Model mt
Dziś postanowiłem się pokręcić po mieście. Odpaliłem maszynę, odszedłem żeby się ubrać, za chwilę podszedłem do maszyny żeby zmniejszyć ssanie. Patrzę a na betonie plama oleju taka około 20/30 cm średnicy. W pierwszej chwili nie mogłem zlokalizować wycieku. Kolektor mokry, silnik koło filtra też, podejście rurki prowadzącej olej do chłodnicy też. Co jest? Postanowiłem sprawdzić filtr. Wsadziłem klucz do filtra, złapałem go a filtr luźny. Filtr oleju był normalnie luźny. Dokręciłem go jakieś 1,5/2 obroty(ciężko stwierdzić bo klucz ma krótki skok).
Olej i filtr wymieniałem osobiście latem, jestem pewny że mocno dokręciłem filtr kluczem bo łapka mi się tam nie mieści, uszczelkę przesmarowałem olejem. Wymianę oleju z filtrem robiłem już kilkanaście razy zarówno w aucie jak i w motongu ale taki przypadek zdarzył mi się pierwszy raz.
Miał ktoś taki przypadek?

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 19 mar 2017, 17:26
autor: cbbgdn
Filtr z tego co wiem dokreca się z niewielką siła. Ręką wystarczy. Że się poluzował... dziwne. Ważne żeby się to nie powtarzało.
Może problem polegał na tym, że zbyt mocno go dokręciłes za pierwszym razem... "głośno myślę"

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 19 mar 2017, 17:49
autor: Model mt
To że się dokręca ręką to wiem, problem w tym że mi się tam łapka nie mieści. Trzeba będzie poobserwować filtr czy się nie luzuje.

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 20 mar 2017, 00:27
autor: szamanek5
Jak zassa filtr i uszczelka spuchnie to nie ma opcji żeby się poluzował. :hmm: Na wszelki wypadek po prostu go wymień ;)

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 20 mar 2017, 18:34
autor: Model mt
Też tak myślę,i tak miałem wymieniać niedługo olej.

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 10:46
autor: Wojtas
Tak się zastanawiałem co mogło być przyczyną rozszczelnienia, i doszedłem do wniosku że jednak filtr był za mocno dokręcony, albo miał wadę fabryczną.
Wynika to z konstrukcji wewnętrznego elementu filtra w którym znajduje się duży gwintowany otwór i kilka mniejszych. Jest on delikatnie wklęsły do wewnątrz co powoduje że podczas dokręcania filtra jest ta wklęsłość likwidowana czyli tworzy się naprężenie tej części zapobiegające odkręcaniu się filtra.
Podczas dokręcania kluczem można to naprężenie niechcący zlikwidować i wyciek gotowy.
Ja wiem że to jest przesrane dokręcić ręką, ale są takie klucze do filtrów czołowe z kwadratowym otworem na klucz dynanometryczny dzięki któremu unikamy zbyt mocnego dokręcenia.
Szamanek: filtr nie zasysa się, ani uszczelka nie puchnie bo jest olejoodporna przecież. Właśnie efekt likwidowania wklęsłości powoduje doszczelnienie.
Oczywiście można się z tym moim wywodem nie zgodzić :P

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 13:59
autor: szamanek5
Wojtas masz rację filtr się nie zasysa. Robi to pompa oleju. A uszczelkę nową i z wykręconego zużytego filtra zmierz suwmiarką to zrozumiesz ;)
Odpowiedzmy sobie na pytanie: "dlaczego dokręcamy filtr ręką, a od odkręcenia go musimy użyć klucza ?" :co:

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 17:57
autor: Wojtas
Wojtas masz rację filtr się nie zasysa. Robi to pompa oleju.
Wydaje mi się że pompa oleju zasysa olej z miski a nie z filtra. Do filtra to raczej tłoczy oliwę...
A uszczelkę nową i z wykręconego zużytego filtra zmierz suwmiarką to zrozumiesz ;)
Uszczelka filtra po np: roku dociśnięcia do podstawy odkształca się na i zmienia wymiar, a nie zwiększa wymiaru od nasączenia olejem, przez co w/g Ciebie doszczelnia filtr.
Gdyby nasiąkała olejem to raz dwa by ten olej przepuściła.
Odpowiedzmy sobie na pytanie: "dlaczego dokręcamy filtr ręką, a od odkręcenia go musimy użyć klucza ?" :co:
Żeby się nie upierd....ć ? :P
Dokręcamy reką ponieważ w ten sposób dokręcimy filtr z odpowiednim momentem dokręcania bez użycia klucza dynamometrycznego.
Klucza używamy dlatego, ponieważ nie jesteśmy w stanie pokonać oporu napiętej wstępnie wklęsłej wewnętrznej części filtra w którą wkręca się rurka wystająca z bloku silnika. Ona działa tak jak podkładka sprężynująca w jakimkolwiek połączeniu śrubowym.

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 18:11
autor: krzysiek_m
Dokręć kluczem pół obrotu, czy obrót jak nie możesz dojść ręką i po problemie. To tylko filtr :).

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 19:50
autor: szamanek5
Wojtku zgadzam się z Tobą w tym co piszesz. Ale trzeba wziąć pod uwagę wpływ innych czynników fizycznych jak np. temperatura i rozszerzalność substancji pod jej wpływem...
Co do puchnięcia oringu to sam sobie dopowiedziałeś, że to niby pod wpływem oleju...
Podkładki sprężynowe i inne temu podobne sprężynki z tego co mi wiadomo mają chyba na celu zapobiegać samoodkręcaniu się połączeń gwintowych, ale czy wg Ciebie zwiększają różnicę siły między dokręceniem, a odkręceniem?
Filtr odkręcasz kluczem bo ręką nie dasz rady! Przyznaj się! ;)
Soulsick masz rację to tylko filtr, ale jak się farbę na nim zarysuje (np. Kluczem do filtrów że stalową opaską, albo z łancucha) to rdzewieje i brzydko wygląda między chromowanymi kolektorami ;P

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 20:04
autor: Wojtas
No przecież napisałem że nie puchnie od oleju, bo nie nasiąka. Oring się odkształca (zmienia wymiar, robi się owalny)od stałego zgniatania pod wpływem dociskającego go filtra i dlatego suwmiarka pokazuje Ci inny wymiar nowego i starego.
Uszczelnienie filtra powoduje efekt sprężystości denka filtra a nie jakieś zasysanie czy puchnięcie.
Zapewne dodatkowo problem z odkręceniem powoduje "przysmażony" oring do karteru pomimo posmarowania go olejem przed montażem.
Dokładnie stwierdzam że owa sprężystość denka wewnętrznego powoduje tą różnicę przy dokręcaniu a odkręcaniu.
Przecież dywagujemy o tym wszystkim dlatego że koledze rzeczony filtr się rozszczelnił...a przecież aby go odkręcić potrzeba klucza użyć.

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 20:12
autor: krzysiek_m
Soulsick masz rację to tylko filtr, ale jak się farbę na nim zarysuje (np. Kluczem do filtrów że stalową opaską, albo z łancucha) to rdzewieje i brzydko wygląda między chromowanymi kolektorami ;P
To go szmatką okręć :D. Albo używaj złotego klucza, to się nie porysuje, bo złoto bardziej miękkie.

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 20:16
autor: krzysiek_m
Zapewne dodatkowo problem z odkręceniem powoduje "przysmażony" oring do karteru pomimo posmarowania go olejem przed montażem.
Przecież na tym karterze temperatura jest niższa niż samego oleju, jak ci się może coś przysmażyć! Pomyśl jakby tu ci się smażył, to jakby się dopiero smażył w okolicach rozrządu...

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 21:17
autor: szamanek5
"Sitkiem czy solniczka? - Denkiem!" ];->

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 21:36
autor: wiesiek3d
Jak dokręcisz ręką filtr to po czasie zostanie wypchnięty olej z pod uszczelki i ona sama jako sucha przylega do karteru i tu leży problem z odkręceniem, tam się nic nie odkształca.
Dokręć filtr i śmigaj.
Dzisiaj robiłem wymianę, na razie nic nie leci :)

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 21 mar 2017, 23:03
autor: Wojtas
Zapewne dodatkowo problem z odkręceniem powoduje "przysmażony" oring do karteru pomimo posmarowania go olejem przed montażem.
Przecież na tym karterze temperatura jest niższa niż samego oleju, jak ci się może coś przysmażyć! Pomyśl jakby tu ci się smażył, to jakby się dopiero smażył w okolicach rozrządu...
Po to użyłem cudzysłowia aby nie brać wyrażenia dosłownie. Skoro uważasz że tam jest tak chłodno, to polecam przyłożenie dłoni do karteru po 30 min. stania w korku w letni, upalny dzień.

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 22 mar 2017, 18:17
autor: krzysiek_m
Nie mam zamiary tego dotykać, bo moja skóra nie ma certyfikatu na takie temperatury. W przeciwieństwie do oleju silnikowego :).
Ale faktycznie nie zauważyłem cudzysłowu.

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 11 kwie 2017, 21:28
autor: Model mt
No i wyszło szydło z worka.
Sevenka po odpaleniu znów puściła olej. Filtr dokręcony a olej i tak wyciekł. Najgorsze że ciężko było to zdiagnozować bo puściła kałużę oleju i spokój. Właśnie miałem jechać na synchronizację gaźników i puściła plamę oleju. Po drodze spokój, wszystko suche. Dojechałem do warsztatu , wytłumaczyłem co i jak. Obiecali że się tym zajmą przy okazji. Po 2 tyg.dzwonią że moto do odbioru.
Okazało się że olej puszcza oring uszczelniający rurkę oleju która wychodzi z silnika po lewej stronie i idzie do chłodnicy. Najbardziej zaskakujące było to że jak po odpaleniu moto chodziło na ssaniu tak w okolicach 2 tys. to wszystko było ok. Jak nie kontrolowałem obrotów i te wzrosły ponad 2,5 tys. to ciśnienie wzrastało na tyle że oring puszczał. Olej w silniku był już rozgrzany, rzadki i płynąc do chłodnicy w której olej był jeszcze gęsty wytwarzał dodatkowe ciśnienie i zdezelowany oring puszczał.

Re: Filtr/olej/wyciek.

: 03 paź 2019, 18:34
autor: Hondafan
Mamy kolejny przypadek samoistnego odkręcenia się filtra oleju...tym razem w mojej babci. Co ciekawe to po przejechaniu hm około 8k km na nim (wymieniam instrukcyjne jeden filtr na dwa oleje)...rozumiem jakby był za słabo dokręcony ręka i zaraz po wymianie puścił ale po 8k?...oczywiście takie rzeczy musza się dziać jak dalej od komina odjadę (co w tym roku się prawie nie zdarzało), a tu pojechałem do Lublina (jakieś 200km) zauważyłem niewielką plamę oleju pod babcią na miejscu, filtr luźny poczekałem aż ostygnie i ile się dało dokręciłem znowu ręką (nie mam japońskiej rączki więc nie jest łatwo) poziom oleju na minimum więc trochę poleciało bo mam zawsze prawie poziom maks, wróciłem do domu, raz kontrolnie się zatrzymałem jak to wygląda - niewielka wilgoć, nie było źle, ciśnienie wytrzymało, w domu dokręciłem filtr kluczem, zobaczymy co dalej...i tak niedługo zimowy postój i będzie wymiana...