Strona 1 z 1

Czy potrzebuję nowego kranika?

: 18 cze 2015, 20:10
autor: Cpt_Ben
Było tak:
Z gorliwością neofity rano odpalam sprzęt. Trochę słabe te obroty na ssaniu, ale silnik zdrowo ciepły - jadę. Pierwsze światła (1km?) jakby jeszcze słabszy (bez ssania). Na trzech jadę? Drugie światła (następny km) - nie no, na stówę jadę na dwóch. Patrzę za siebie - siwy dym. Ale dziwnie blisko, i coraz bliżej...
Zgasłem.
Odpaliłem z rozpędu i zawracam.
Dymu coraz więcej. Patrzę na silnik. RZYGAM OLEJEM WSZĘDZIE !!! Zwłaszcza z lewej...
Dotoczyłem się do domu - dostałem zawału.
Potem drugiego i trzeciego...
Patrzę: gdzie ciece.
Nad karterem - z okolic filtra powietrza. Skąd tam olej???

Przyjechał znajomek z warsztatu. Pokazuje: dziwnie rzadki ten olej. Poziom oleju - 300% Wacha w filtrze pow. Orzekł - kranik jest do doopy. Przelał gażnik, potem filtr, odmą do kartera, a potem olej z benzyną - wzrost ciśnienia i przy alternatorze przebiło.

Pytanie do Was za 36,6 punktu:
Potrzebuję:
a) kranik
b) kranik i bak
c) silnik
d) motocykl
Odpowiedzi przesyłać SMSem do TVP ul. Woronicza powołując się na Siebie lub jako odpowiedż w tym wątku.

Pytania dodatkowe:
Komora korbowa jest "szczelna" z odpowietrzeniem przez odmę. Jak paliwo dotarło ("pod prąd") do oleju? Jak później NIE wydostało się (ta mieszanina) przez odmę? Jak "to" się mogło przebić (przez co? czy trwale?) w innym miejscu? Dlaczego silnik dymił olejem/nie palił na wszystkich cylindrach?

Braci zmotoryzowana oświećcie mnię bo nie wiem Who is goopi?

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 18 cze 2015, 20:50
autor: KarolusMaximus
Sprawdź kompresje.Podziel się wynikami .

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 18 cze 2015, 22:16
autor: Cpt_Ben
Dzień wcześniej robiłem "przegląd zerowy". Kompresja była, cytuję, "bardzo dobra" jak na '93. Konkretnych cyferek jeszcze nie dopytałem. Teraz pytam Was o znane wady fabryczne. O "ciekawostki" typu: "zamykaj kranik", "nie odpalaj na bocznej stopce" itp.

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 18 cze 2015, 22:40
autor: KarolusMaximus
Sprawdzenie organoleptycznie to nie to samo co na domysłoczuja. Plucie olejem przez to ,że kranik jest nie sprawny nie pasuje mi to. No chyba ,że gaźniki przepuszczają paliwo do oleju i przez noc stan się zwiększył, sprawdzałeś poziom oleju ?

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 19 cze 2015, 11:17
autor: Cpt_Ben
Olej sprawdzałem. Jest jak napisałem wcześniej. Czy gaźniki mogą przepuszczać paliwo do oleju? Jak? Skąd? Co zbadać, żeby naprawić?

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 19 cze 2015, 12:43
autor: lucafe
Albo kranik, albo zawory iglicowe albo jedno i drugie. Zacznij od najprostszego - sprawdź czy w wężyku podciśnienia nie ma benzyny jeśli jest to prawdopodobnie membrana. Jeśli kranik jest ok pozostają Ci gaźniki do rozkręcenia i sprawdzenie pływaków i zaworów iglicowych. Silnik powinien być ok po prostu podnosi przez paliwo podnosi się poziom oleju który musi się jakoś wydostać ( w tym przypadku przez odmę).

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 19 cze 2015, 13:31
autor: Wojtas
Witaj, twoja usterka polega na tym ze zaciely ci sie zaworki iglicowe w gaznikach. Byc moze przestaly trzymac poziom paliwa i przez noc benzyna sobie splywala do oleju. Naprawa polega na wymianie tych zaworkow, oraz koniecznie wymien olej w silniku. Dodatkowo spusc paliwo zalegajace w obudowie filtra powietrza wezykiem ktory ma zakorkowany wylot w okolicach podstawki centralnej.
Co do twoich pytan: benzyna dostawala sie go paliwa poprzez kranik do gaznikow,dalej przez nie trzymajace zaworki do kolektora ssacego, potem do cylindra, cylindrem a obok tloka do skrzyni korbowej czyli do oleju.
Mieszaniny oleju z bezyna przybylo na tyle ze cisnienie w skrzyni korbowej wypchnelo ta mieszanine do obudowy filtra wlasnie przez odme.
Po porannym uruchomieniu silnika gazniki zassaly to mieszanine i spalajac sie dymila okrutnie, oraz powodowala zalewanie swiec, w wyniku czego poszczegolne cylindry przestawaly pracowac.

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 19 cze 2015, 13:43
autor: Cpt_Ben
Dzięki za pomoc. Googluję i czytam co się da i utwierdzacie mnie w tej diagnozie. Cały olej po 10 km przebiegu idzie "w kanał". Filtr powietrza nie oberwał. Kranik i zaworki: Czy i gdzie kupić zestaw naprawczy? A może nowy lub sprawny cały kranik? Ktoś ma odsprzedać?

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 19 cze 2015, 14:04
autor: lucafe
Nie ma co płakać nad olejem, są luzacy którzy potrafią tak jeździć ( może samo przestanie) i skończyć silnik. Zestaw naprawczy kranika dostaniesz chyba w większości sklepów z częściami. Ja takie rzeczy kupuje tutaj http://www.agmot.pl ale to dlatego, że mam blisko.

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 19 cze 2015, 15:40
autor: Wojtas
Do kranika to wystarczy dokupić samą membranę, reszta elementów się nie psuje.

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 03 lip 2015, 18:35
autor: Cpt_Ben
Żyję !
Po wyczyszczeniu wszystkiego i zalaniu nowym olejem śmigam na wysokości lamperii!
Powodem była rdza w zbiorniku i niezamknięty kranik... Coś wpadło, zablokowało a wacha ciurkiem...
Do zobaczenia na trasie.
LEWA

Re: Czy potrzebuję nowego kranika?

: 03 lip 2015, 20:27
autor: Hyde
Fajnie że opanowałeś temat co pech to pech, taka pierdoła a mogła kosztów narobić, jak zwykle sprawdza się stara maksyma buddyjskich mnichów ..."Trzeba zaczynać szukać rozwiązania usterki od najprostszych rzeczy"... ;)