Dylemat zakupowy.

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Model mt
mlody Seveniarz
mlody Seveniarz
Posty: 199
Rejestracja: 15 lis 2013, 20:18
Motocykl: Znów Honda cb 750
Lokalizacja: Kołobrzeg

Dylemat zakupowy.

Postautor: Model mt » 24 maja 2015, 10:40

Jako że moją sevenkę sprzedałem w tamtym roku po małym dzwonie, postanowiłem kupić coś "nowego". Rozglądam się ale nic konkretnego nie mogę znaleźć. Wyszukałem jedno ogłoszenie w miarę blisko około 100 km ode mnie. http://olx.pl/i2/oferta/sprzedam-motocy ... ac9hd.html
I teraz mam dylemat bo już byłem, oglądałem i jeździłem i wrażenia takie że nie wiem czy brać czy nie?
Zalety i wady:
Dobry stan mechaniczny silnika, skrzyni i podzespołów, lepszy od mojej byłej. Silnik ładnie odpala na zimnym jak i ciepłym (na zimnym odpaliłem bez ssania bo zapomniałem pociągnąć dzwignię, moja bez ssania nie odpalała na zimnym nawat w ciepły dzień). Biegi ładnie wchodzą nie wyskakują.
Przyspiesz i hamuje ładnie, stabilnie się prowadzi nie ściąga nawet po puszczeniu kierownicy. Z osłon widać że wystają nowe zielone uszczelki, czyli prawdopodobnie było robione to co mówił właściciel. Naprawy były przeprowadzone około 4 msc. temu.
Wady to stan wizualny, lakier chybaoryginał bo nalepki na zbiorniku pod klarem, ale zmęczony gdzie niegdzie zarysowany, dużo małych, drobnych rysek. Części aluminiowe lekko utlenione i podniszczone. Tłumiki na łączeniu z kolektorem zardzewiałe i malnięte srebrzanką tak samo w miejscu uchwytów do wahacza.
Prawa strona szlifnięta , końówka tłumika porysowana, gmol też, kolektor minimalnie wgnieciony, stopka hamulca nożnego lekko dogięta do osłony przez co ta osłona lekko porysowana. W zegarach oderwana prawa tarczka, bo drga podczas jazdy.W odbojnik prawy na kolumnie wkręcona mała śrubka żeby kierownica zatrzymywała się w tym samym miejscu.
Ogólnie stan taki zapyziały do powolnego doprowadzenia do "perfekcji".
Oc i przegląd do listopada.
I teraz nie wiem czy brać czy nie?
Widać że moto nie picowane do sprzedaży. W sumie moto do jeżdżenia a nie oglądania.
Teraz na początku czerwca będę miał operację kolana (pamiątka po dzwonie) i rechabilitacja może trwać do 6 msc. ale myślę że po około 2-3 msc. będę na tyle sprawny że mógł bym jeździć. A znając życie i mając doświadczenie i przeglądając ogłoszenia nie trafi się nic w mirę ogarniętym stanie i przystępnej cenie.
I nie piszcie żeby dozbierać kasę i kupić coś lepszego bo przez następne pół roku nie będę miał dochodów żeby coś odłożyć. A na ten model akurat by mi starczyło i załapał bym się na końcówkę sezonu no i miał bym czas najazdę i jakieś grzebanie przebywając na zwolnieniu.

Awatar użytkownika
woytazz-w1
Senior
Senior
Posty: 101
Rejestracja: 28 lis 2010, 17:10
Motocykl: honda cb seven fifty
Lokalizacja: Golub-Dobrzyń

Re: Dylemat zakupowy.

Postautor: woytazz-w1 » 24 maja 2015, 15:02

Miałeś już sevene i z tego co piszesz wiesz w czym rzecz. Dziś masz złotówki, poczekaj jeszcze chwilę i będziesz pluł se w twarz - nie ma motora ani kasy. Za te złotówki kompromis jest nieunikniony i jesteś tego świadom. W sumie to wszystko pięknie ująłeś i odpowiedziałeś sam sobie na pytanie.
pozdrawiam


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości