Zaprawki lakiernicze

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Awatar użytkownika
Atz1983
Junior
Junior
Posty: 17
Rejestracja: 08 maja 2013, 14:47
Motocykl: Honda CB 750 F2 Seven Fifty
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Zaprawki lakiernicze

Postautor: Atz1983 » 11 maja 2014, 16:39

Witam,

Borykam się od zeszłego sezonu wychodzacymi w różnych miejscach punktami z rdzą. Chciałbym spróbować je jakoś "załatać" a więc porobić zaprawki... czy ma ktoś doświadczenie w usówaniu miejsc korozji z ramy motocykla? Chętnie posłuchał bym rad...

A co z rdzą na śrubach np. gaźnika? Czy na końcówkach linek? Są jakieś metody usuwania tego i zabezpieczania?

Dziękuję za pomoc i rady :-)

graphia76
Senior
Senior
Posty: 100
Rejestracja: 12 maja 2013, 08:59
Motocykl: CB 750 Seven Fifty
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Zaprawki lakiernicze

Postautor: graphia76 » 11 maja 2014, 21:58

Ja po Motomikołajach zrobiłem błąd i na zimę nie umyłem motocykla. Wiosna musiałem się ratować szlifując drobnym papierem ściernym ogniska rdzy, potem zabezpieczenie tych miejsc preparatem Loctite 7505 Super Rost Killer a następnie lakierem nakładanym pędzelkiem (różne trudno dostępne miejsca i sprężyny amortyzatorów)

TOMI
stary Seveniarz
Posty: 500
Rejestracja: 23 sty 2010, 18:37
Motocykl: Było SF 750
Lokalizacja: było CB750

Re: Zaprawki lakiernicze

Postautor: TOMI » 11 maja 2014, 22:08

Hamarajd - jak to się pisało :co: załatwi sprawę po wcześniejszym oczyszczeniu.
A na zimowanie spryskać czymś Np.do form w spreju co by się nie kleiło.

krzysiek8903
Junior
Junior
Posty: 11
Rejestracja: 18 lis 2013, 21:52
Motocykl: CB750

Re: Zaprawki lakiernicze

Postautor: krzysiek8903 » 11 maja 2014, 23:36

Rdza którą widzisz i którą starasz się usunąć to tylko wierzchołek góry lodowej. Nie chcę Cię tu straszyć ale przerobiłem ten temat; zaczęło się, że postanowiłem usunąć rdzę w tylnej części ramy (pod siedziskiem) i tak piaskowałem miejscowo i coraz więcej i więcej... Skończyło się że oddałem całą ramę do piaskowania i malowania proszkowego. Lakier położony fabrycznie chyba nie posiada podkładu i jest baardzo delikatny. Moja rada; jeśli bardzo Cię to denerwuje- usuwaj papierem i potem zaprawki jakąś farbą(jak koledzy proponują Hammerite), a jeśli chcesz mieć spokój na lata poczekaj do końca sezonu, rozbierz motocykl i daj do malowania, koszt w granicach 300pln gdzie otrzymujesz prawie nówkę sztukę tylko lepiej zabezpieczoną :)


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 91 gości